Faucaria - Faukaria
Re: Faucaria - Faukaria
Mam pytanie odnośnie zimowania Faucarii. Obecnie ma pączki i trzymam ją w ciepłym pomieszczeniu i podlewam, skoro ma zamiar zakwitnąć. Roślinkę mam dopiero pół roku i nie wiem nawet czy zakwitnie, skoro dni krótkie i słoneczka brak. Może ktoś ma tą ślicznotkę i mógłby mi coś podpowiedzieć, jak z nią postępować zimą. Z góry dziękuję za wszelkie rady.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Faucaria - Faukaria
Ta roślinka kwitnie, gdy dzień jest krótki. Sugeruję mimo wszystko ograniczyć podlewanie, bo warunki nie są najlepsze. Najwyżej kwiat się nie rozwinie. Warto zapewnić najbardziej słoneczne stanowisko jak tylko to możliwe.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Faucaria - Faukaria
Dziękuję ....przenoszę ją nawet na inny parapet, aby zaczerpnęła słoneczka. Teraz słoneczko jest jednak nisko i na parapecie jest zaledwie kilka minut. Może powinnam ją podlewać odżywką do kwitnących - mimo jesieni. Roślinka ładnie przyrasta, ale pączki rozwijają się słabo.blabla pisze:Warto zapewnić najbardziej słoneczne stanowisko jak tylko to możliwe
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Faucaria - Faukaria
Nie podlewaj jej teraz bo Ci zgnije. Jeśli roślinka zgromadziła wystarczającą ilość substancji odżywczych to kwiat się otworzy, jeśli nie to najwyżej się nie rozwinie. Gdy będziesz ją intensywnie podlewać to roślina teraz, przy braku słonka zgnije. Jeśli mam do wyboru albo utrata kwiatu albo utrata całej rośliny to ja wolę nie oglądać kwiatka. Jak rozpocznie się sezon wzrostu gdzieś na wiosnę to daj roślince dobre stanowisko, nawóz mineralny wraz z wodą i niech roślinka się rozrośnie. Wtedy będzie miała dość energii by nawet zupełnie na sucho zakwitnąć jesienią. To jest metoda uprawy tych roślin. Obecnie intensywne podlewanie i dodatek nawozu nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli roślince brakuje wilgoci i zaczyna się marszczyć to najwyżej ją spryskuj. To jest bezpieczne dla korzeni.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Faucaria - Faukaria
W tym roku, znów mam powtórkę z rozrywki. Faukaria ma pąki, ale znów nie chcą się rozwinąć. Mam dylemat gdzie ją teraz postawić. Czy ma stać na parapecie w ciepłym pokoju, aż zakwitnie W zeszłym roku pąki się nie rozwinęły i nie wiem czy powodem mogło być zimno, bo stała w nieogrzewanym pokoju, gdzie było ok. 14°C. W jakiej temperaturze stoją Wasze sukulenty jesienią, kiedy zakwitają
Pozdrawiam:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Prosze pomóżcie!!! Dziś na Allegro zamówiłem faucaria tigrina.Mam problem bo chciałbym ją przezimować ale niestety nie mam gdzie.Moge ją jedynie postawić przy oknie gdzie czuć chłód bo okno jest nie szczelne czy takie miejsce będzie dobre ? Prosze pomóżcie!!
Re: Faucaria - Faukaria
@Maciek kwiatek
Moja właśnie tak zimuje i całkiem dobrze to znosi. Najważniejsze, aby miała dużo światła.
Moja właśnie tak zimuje i całkiem dobrze to znosi. Najważniejsze, aby miała dużo światła.
Pozdrawiam:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Dziękuje za rade.A gdy zmarszczy się w okresie spoczynku to czy będę mógł kapnąć odrobinę wody ? Ekspresja czy
możesz wstawić zdjęcie swojej faucarii ?
możesz wstawić zdjęcie swojej faucarii ?
Re: Faucaria - Faukaria
Maćku, uprawa Faukarii w naszym klimacie jest bardzo trudna. Ja swoją zimą podlałam 2 razy ociupinkę, choć wszędzie czytam, że zimą nie wolno jej podlewać. Sam drogą dedukcji musisz do wszystkiego dojść. Walczę ze swoją trzeci rok i nadal pąki nie rozkwitają - stanowczo za mało światła jesienią na parapecie.
Pozdrawiam:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Faucaria - Faukaria
Potwierdzam jeśli chodzi o podlewanie zimą - dwie straciłem właśnie z tego powodu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Ok nie będę podlewał jej zimą, a gdy się zmarszczy to czy przetrwa taką zimę i nic jej nie będzie ? Jest to mój pierwszy sukulent i nie chciałbym go stracić szczególnie że jest bardzo ładnym i ciekawym sukulentem.I ostatnie pytanie czy mogę ją teraz przesadzić bo jest w bardzo małej doniczce gdzie całą wilgoć po podlaniu odparowuje i za kilka godzin jest sucha na wiór co doradzicie ? Czekam na odpowiedzi ;)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Faucaria - Faukaria
To podłoże bywa suche z wierzchu, a mokre na dnie. Teoretycznie są dwa rozwiązania, jeśli będziesz zimować w temperaturze poniżej 15 stopni i nie nad grzejnikiem to możesz zostawić w tym podłożu i przesadzić na wiosnę. Druga opcja, jeśli zdarzy się że trzeba będzie jednak ciut podlać, bo już będzie bardzo pomarszczona, wtedy najlepiej przesadzić ją teraz do właściwego podłoża do sukulentów i żwirku. Wtedy, nawet jak podlejesz, to woda nie będzie za długo zalegać w podłożu.
Niemniej należy pamiętać o jednym, sukulenty są przystosowane do długotrwałego okresu suszy.
Niemniej należy pamiętać o jednym, sukulenty są przystosowane do długotrwałego okresu suszy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Niestety nie mam pomieszczenia w którym jest 15 stopni ale mam w pokoju okno gdzie czuć chłód bo jest nie do końca szczelne.A czy jak teraz ją przesadze i podleje ostatni raz po to aby się przyjęła to nic jej nie będzie ? Kiedy najlepiej zacząć zimowanie ?