Faucaria - Faukaria
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Ok przesadze ale nie podleje. A gdy się za bardzo zmarszczy to mogę ją delikatnie podlać pare kropelek czy lepiej nie ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Faucaria - Faukaria
Jeśli dasz na parapet przy tym nieszczelnym oknie to nie będzie potrzeby, żeby podlewać aż do wiosny. A marszczeniem się nie przejmuj, to jest naturalna reakcja na długotrwały okres suszy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Faucaria - Faukaria
Moje prawie trzyletnie doświadczenie wskazuje na coś innego. Też na początku jej nie podlewałam, bo takie odpowiedzi dostawałam na forum. W rezultacie w ogóle nie rosła i prawie ją zasuszyłam na amen. Nasz klimat to nie RPA i okres wegetacji jest znacznie przedłużony.
Z powodzeniem można zacząć zimowanie w grudniu, bo jesień u nas bywa ciepła i na siłę nie obniżymy w domu temperatury. Jeżeli roślina ma odpowiednio przepuszczalne podłoże, to podlewając z głową nie ma takiej opcji, aby zaszkodziła jej woda zimą. Moja stoi w temp.14-16°C i jeżeli szczęki robią się miękkie, to podlewam ją przez nasiąkanie. Przez 15 min. napije się i szczęki za kilka godzin są sztywne jak drut. Nigdy nie dopuszczam, aby szczęki się pomarszczyły...to sukulent a nie kaktus i podlewamy tyle, aby utrzymać turgor w liściach. Tak jak pisałam wcześniej, sam musisz do wszystkiego dojść, bo porady na forum czasem mogą doprowadzić do katastrofy. Podlewanie zależy od wielu czynników:
- wielkości doniczki;
- rodzaju podłoża;
- wieku rośliny;
- temperatury otoczenia.
Decyzja należy do Ciebie. Powodzenia.
Z powodzeniem można zacząć zimowanie w grudniu, bo jesień u nas bywa ciepła i na siłę nie obniżymy w domu temperatury. Jeżeli roślina ma odpowiednio przepuszczalne podłoże, to podlewając z głową nie ma takiej opcji, aby zaszkodziła jej woda zimą. Moja stoi w temp.14-16°C i jeżeli szczęki robią się miękkie, to podlewam ją przez nasiąkanie. Przez 15 min. napije się i szczęki za kilka godzin są sztywne jak drut. Nigdy nie dopuszczam, aby szczęki się pomarszczyły...to sukulent a nie kaktus i podlewamy tyle, aby utrzymać turgor w liściach. Tak jak pisałam wcześniej, sam musisz do wszystkiego dojść, bo porady na forum czasem mogą doprowadzić do katastrofy. Podlewanie zależy od wielu czynników:
- wielkości doniczki;
- rodzaju podłoża;
- wieku rośliny;
- temperatury otoczenia.
Decyzja należy do Ciebie. Powodzenia.
Pozdrawiam:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Dziękuje za rady zaraz ją będę przesadzać.A gdy będę wyjmować faucaria z małej doniczki to czy będę mógł delikatnie spryskać korzonki ręcznym zraszaczem zamiast podlewać ? Bo boję się że gdy ją będę przesadzał i podleje wodą to mi zgnije co do radzicie ?
Re: Faucaria - Faukaria
Ziemia do której przesadzisz, najprawdopodobniej będzie wilgotna, więc nie ma potrzeby podlewania przez co najmniej 2 tygodnie. Sukulenty podlewa się po całkowitym przeschnięciu podłoża.
Pozdrawiam:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Faucaria - Faukaria
Ekspresja pisze:Moje prawie trzyletnie doświadczenie wskazuje na coś innego. Też na początku jej nie podlewałam, bo takie odpowiedzi dostawałam na forum. W rezultacie w ogóle nie rosła i prawie ją zasuszyłam na amen. Nasz klimat to nie RPA i okres wegetacji jest znacznie przedłużony.
[...] Moja stoi w temp.14-16°C i jeżeli szczęki robią się miękkie, to podlewam ją przez nasiąkanie. Przez 15 min. napije się i szczęki za kilka godzin są sztywne jak drut. Nigdy nie dopuszczam, aby szczęki się pomarszczyły...to sukulent a nie kaktus i podlewamy tyle, aby utrzymać turgor w liściach. Tak jak pisałam wcześniej, sam musisz do wszystkiego dojść, bo porady na forum czasem mogą doprowadzić do katastrofy.
Hmmm, miałem stanowisko zimą mniej więcej w tej temperaturze, posadzone oczywiście do mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku. Podlewałem, jak zaczynały się marszczyć liście i dwie mi padły - stąd wniosek, że zimą nie powinno się podlewać, a przynajmniej nie w tej temperaturze.
Co do reszty, to wnioski faktycznie trzeba wyciągać samemu, na podstawie swoich czy innych błędów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Faucaria - Faukaria
Podlewanie, podlewaniu nie równe. Możliwe że za dużo podlałeś i jak roślinka była bardzo młoda i miała maleńkie korzonki mogło to przeważyć na niekorzyść. Dlatego tak trudno jest doradzać na odległość, zwłaszcza jak nie widzi się rośliny.norbert76 pisze: Podlewałem, jak zaczynały się marszczyć liście i dwie mi padły - stąd wniosek, że zimą nie powinno się podlewać
....wątpię. Po przesadzeniu postaw ją w ciepłe miejsce, do chwili wrośnięcia korzeni i pokaż nam jak wygląda.Maciek kwiatek pisze: już o niej wszystko wiem
Pozdrawiam:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Ok na pewno wystawie ale mogę dopiero jutro (25.11.2016)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Faucaria - Faukaria
Kaktusy to także sukulentyEkspresja pisze:to sukulent a nie kaktus
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Wstawicie zdjęcia swoich faucarii ? ;) Tylko wstawcie zdjęcia faucarii na chwile obecną jak wygląda.Pani na innym forum napisała mi że ona zimujemy w taki sposób: trzyma na parapecie,a gdy liście się marszczą to podlewa niewielką ilością wody.A mi nie chodzi o podlewanie tylko o spryskanie ziemi zraszaczem którym odpryskuje rośliny
----24 lis 2016, o 19:42 -----
Norbercie czy przez całą zimę jej nie podlewasz ani kropelki i ci nie usycha ???
----24 lis 2016, o 19:42 -----
Norbercie czy przez całą zimę jej nie podlewasz ani kropelki i ci nie usycha ???
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Faucaria - Faukaria
Napisałem, że miałem. Nie zdecydowałem się na już na kolejną.
Być może, jak napisała Ekspresja, podlałem ciut za dużo albo korzenie były słabo wykształcone. Natomiast mam szereg innych sukulentów i w zależności od temperatury, podlewam bardzo rzadko albo w ogóle i problemów nie miałem. Nie wiem dlaczego z Faukarią mi się nie udało.
W każdym razie, każdy ma inne warunki uprawy, być może Twoja przetrwa zimę, nawet jak ją od czasu do czasu podlejesz. Musisz sam do tego dojść metodą prób i błędów. Inaczej się nie da.
Być może, jak napisała Ekspresja, podlałem ciut za dużo albo korzenie były słabo wykształcone. Natomiast mam szereg innych sukulentów i w zależności od temperatury, podlewam bardzo rzadko albo w ogóle i problemów nie miałem. Nie wiem dlaczego z Faukarią mi się nie udało.
W każdym razie, każdy ma inne warunki uprawy, być może Twoja przetrwa zimę, nawet jak ją od czasu do czasu podlejesz. Musisz sam do tego dojść metodą prób i błędów. Inaczej się nie da.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Faucaria - Faukaria
Pomijając sprawę korzeni, nadmierne podlewanie i ciepło spowoduje rośnięcie, a z braku światła rosnąca roślina się zdeformuje.
Podlewać należałoby z rzadka, co kilka tygodni, i bardzo niewiele - tylko tyle, żeby nie padła i przetrzymała do wiosny. To nie paprotka, szybko nie wyschnie
Podlewać należałoby z rzadka, co kilka tygodni, i bardzo niewiele - tylko tyle, żeby nie padła i przetrzymała do wiosny. To nie paprotka, szybko nie wyschnie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 25 paź 2016, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Faucaria - Faukaria
Oto mi chodzi chciałem podlewać ją raz na 2 tyg ;)