Melokaktus

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18659
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Melokaktus

Post »

No, nie taka niespodzianka, mój najstarszy co roku kwitnie :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Melokaktus

Post »

Och Norbercie, wyczytałam, że aby zakwitł musi wykształcić " czapeczkę ". Myślałam, że jest jeszcze zbyt mała by zobaczyć kwiatuszki. Nie mam pojęcia czy mój kaktus jest starszy czy młody, bo przecież Wiesz, że to nowy zakup. Czytałam również tu na forum, że może się marszczyć, a ludzie odruchowo je podlewają, a one mają wrażliwe korzenie i nie przepadają za zbyt dużą ilością wody. Powiem szczerze, że bałam się aby i mnie to nie spotkało, bo nie mam pojęcia co robić z nim w takiej sytuacji. Najważniejsze, że sobie rodzi i rzeczywiście uwielbia ekstremalnie palące słońce.
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1562
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Melokaktus

Post »

Podepnę się do tematu, mam dwa melaki bez"czapeczek" i jednego z cefalium,myślę, że po ponad miesiącu od przybycia do mnie zaadoptowały się.
Dwa mniejsze posadziłam, bo bez doniczek przyszły, podlałam je skąpo dopiero wczoraj.Stoją mi cały czas w miejscu, gdzie słońce tylko troszkę późnym popołudniem dociera.
I pytanie, czy mogę im zwiększyć dawkę nasłonecznienia już?
Inne kaktusy stoją już od dwóch tygodni pod ścianą domu od poł-zachodniej strony.Czy to miejsce będzie i dla tych dobre?
Kasiu, fajne kwiatuszki.
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Melokaktus

Post »

Lucynko, ja niestety Ci nie doradzę, bo nie znam się na kaktusikach. Mam wiedzę tylko teoretyczną, praktycznej wcale. Mój kaktusik pławi się w słońcu, choć w Kołobrzegu w maju było słońca jak na lekarstwo. Prosto ze sklepu powędrował na parapet, nie przyzwyczajałam go stopniowo do słońca i doskonale sobie poradził. Podlewam go bardzo mało, może i nawet za mało, ale chyba mu z tym dobrze. I jeszcze kwitnie. Nie wiem czy ich kwitnienie trwa długo, ale cieszy oczy.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Melokaktus

Post »

Rozumiem, że Twoje melaki zaadoptowały się do miejsca, w którym je postawiłaś. Teraz chcesz je przestawić na inne, bardziej słoneczne miejsce. To dobrze, ale wymagana jest kolejna aklimatyzacja. Przyzwyczajenie roślin do słonka nie polega na tym by wstawić je w cień a następnie wystawić na pełne słonko bo właśnie wtedy się poparzą. Należy wystawić je na ich docelowe, słoneczne miejsce i stopniowo dozować ilość bezpośredniego światła. Czyli najpierw cieniować gazetą, później grubą bibułą np. przez tydzień a następnie cienka bibułą przez kolejny tydzień równocześnie obserwując pogodą by nie dopuścić do sytuacji gdzie w czasie cieniowania pogoda była pochmurna a w momencie zdjęcia bibuły z rośliny nagle pogoda zrobiła się słoneczna bo wtedy także może dość do poparzeń.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1562
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Melokaktus

Post »

Dziękuję Tomku za wyczerpujące instrukcje, zastosuję się.Czyli rozumiem po adaptacji mogą stać tu gdzie reszta moich kaktusów?
I jeszcze jedno pytanko, jak je podlewać, jak inne kaktusy, czy mniej, bo wyczytałam m in.że sporadycznie tylko i nijak nie rozumiem jak często to 'sporadycznie".
I jak już piszę, to czy z Uebellmanią (kupioną razem z Melakiem) postępować podobnie? i czy po adaptacji znosi mocne nasłonecznienie?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Melokaktus

Post »

Rodzaje Melocactus i Uebelmannia to rośliny ciepłolubne. Potrzebują one pełnego słonka i takie stanowisko należy im zapewnić. Oprócz słonka wymagają także ciepłego i wilgotnego powietrza, bo takie jest w ich ojczyźnie. Generalnie na parapecie w mieszkaniu będzie dla nich zbyt sucho, warto zapewnić im dodatkową wilgoć w powietrzu np. wkładając je do niewielkiego akwarium. Przy takim rozwiązaniu należy uważać na temperaturę, bo w słoneczne i ciepłe dni w takich zamkniętych szklanych naczyniach temperatura szybko skacze do góry i roślinki mogą się zwyczajnie ugotować.
Nie mam doświadczenia jak podlewać te rośliny ale myślę, że zbyt długie okresy suszy połączone z suchym powietrzem mogą być dla nich niebezpieczne. One w naturze rosną w wilgotnym i deszczowym klimacie i w bardzo przepuszczalnym podłożu, jest to najczęściej kwarcowy żwirek, czasem skalne pęknięcia. Są to moje przypuszczenia ale należałoby posadzić te roślinki w bardzo przepuszczalne podłoże ale dość często podlewać by korzenie nie zamarły. Trzeba poczytać trochę literatury o tych roślinach i nabrać doświadczenia w ich uprawie. Może warto zastanowić się nad ich zaszczepieniem, zwłaszcza Uebelmannia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1562
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Melokaktus

Post »

Wielkie dzięki jeszcze raz Tomku za poświęcony czas, i informacje, które mi na pewno pomogą.Właśnie książkę dorwałam, będę się "doszkalać" od jutra.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”