Niedawno udało mi się zdobyć długo wyszukiwany egzemplasz fockea edulis. Otrzymana roślina ma długie pędy i chciałbym ją przyciąć. W związku z tym mam dwa pytania:
1. Lepiej przyciąć teraz czy poczekać do marca-kwietnia?
2. Zależy mi na rozroście kaudeksu, który i tak jest już dość spory. Czy lepiej będzie przyciąć pędy niemal do kaudeksu czy też do pierwszej pary liści?
Pozdrawiam
Fockea edulis - przycinanie
- eba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 22 lip 2008, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
- Kontakt:
Re: Fockea edulis - przycinanie
1. Pora przycinania w moim przypadku nie miała większego znaczenia. Kiedyś przez przędziorki mocno ją przycięłam zimą i nic złego nie zaobserwowałam.
2. Lepiej zostawić jedną parę liści, żeby odbiła z uśpionych pąków.
2. Lepiej zostawić jedną parę liści, żeby odbiła z uśpionych pąków.
-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 1 wrz 2013, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fockea edulis - przycinanie
Dzięki za rady. Po przycięciu i zmianie podłoża wygląda to mniej więcej tak:
http://tiny.pl/qj441
Pozdrawiam
http://tiny.pl/qj441
Pozdrawiam