Grubosz - Crassula cz.2
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Mój grubosz wrócił już do domu, po wiosennym gradobiciu wspaniale się zregenerował
Re: Grubosz - Crassula cz.2
On jest po prostu piękny, a jaki gęsty dla niego i właścicielki, że tak dobrze dba
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Agnieszko dziękuję
Po gradobiciu w maju stracił prawie wszystkie liście, ale jak widać dobrze mu to zrobiło
Teraz ma mnóstwo świeżych listków
Po gradobiciu w maju stracił prawie wszystkie liście, ale jak widać dobrze mu to zrobiło
Teraz ma mnóstwo świeżych listków
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Grubosz - Crassula cz.2
anym przepiękny!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Aniu! Jaki dużyi!
On jest taki trochę...dziki, może naturalny to lepsze określenie.
Ja bym go trochę uładziła, ale obecnie też ma dużo uroku.
On jest taki trochę...dziki, może naturalny to lepsze określenie.
Ja bym go trochę uładziła, ale obecnie też ma dużo uroku.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Dziękuję dziewczyny
Ja oberwę tylko listki na pniu bo w takiej dzikiej formie bardzo mi się podoba
I pomyśleć, że urósł z listka który spadł do innej donicy
Ja oberwę tylko listki na pniu bo w takiej dzikiej formie bardzo mi się podoba
I pomyśleć, że urósł z listka który spadł do innej donicy
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Mam pytanie. Jakiś tydzień temu przesadziłam mojego grubosza bo w ziemi zauważyłam jakieś małe żyjątka, takie srebrzyste. Boje się że wrócą, że może jakiś schował się pomiędzy korzeniami. można jakoś zapobiec? Nie znam się za bardzo, czytałam że jakimś sposobem radzenia sobie ze szkodnikami są opryski i podlewanie wywarem czosnku ulb tytoniu. Mogę podlać go wywarem z czosnku albo osypać ziemię czosnkiem granulowanym?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Oprysk chemią wchodzi w grę - cokolwiek to było. Oprysk przyda się nawet profilaktycznie.
Czosnki i te inne są dobre na pospolite muszki, u mnie przy doniczkowych się sprawdziły, ale przy sucholubach tylko chemia.
Czosnki i te inne są dobre na pospolite muszki, u mnie przy doniczkowych się sprawdziły, ale przy sucholubach tylko chemia.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
To ile on już lat tak rośnie?anym pisze:Dziękuję dziewczyny
Ja oberwę tylko listki na pniu bo w takiej dzikiej formie bardzo mi się podoba
I pomyśleć, że urósł z listka który spadł do innej donicy
Dobrze mu u Ciebie. Ja znając siebie już dawno bym go formowała bo nie lubię takich dzikusów ale one też mają swój urok
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Jak mnie pamięć nie myli...to 12lat
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
To krócej niż się spodziewałam Dawałam tak koło 15.
Właśnie, ile lat mają wasze najstarsze okazy. Fajnie jakbyście pokazały takie powyżej lat 20
Właśnie, ile lat mają wasze najstarsze okazy. Fajnie jakbyście pokazały takie powyżej lat 20
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Grubosz - Crassula cz.2
piaseku pustyni znowu mi pomagasz... dziękuję! To mam problem... Czy to są środki uniwersalne, tzn w każdym sklepie co mi dadza? W życiu chemii nie używałam. Ja nie mieszkam w polsce i nawet nie wiem czy można tu kupić to samo co u nas... Co mam powiedzieć w sklepie? Coś na szkodniki dla sukulentów?piasek pustyni pisze:Oprysk chemią wchodzi w grę - cokolwiek to było. Oprysk przyda się nawet profilaktycznie.
Czosnki i te inne są dobre na pospolite muszki, u mnie przy doniczkowych się sprawdziły, ale przy sucholubach tylko chemia.
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Grubosz - Crassula cz.2
a ja mam jakiś dziwny problem, ostatnio zrobiłam prysznic gruboszom bo były zakurzone i tak jak rosły pięknie pionowo tak się położyły każdy w inną stronę i tak zostały. W taki sam sposób straciłam roślinę mateczną która była duża i po kąpieli się tak po wyginała że aż się połamała. O co chodzi? Nie robić prysznica?
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma