Aloes drzewiasty (Aloe arborescens).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 lip 2015, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Zalany Aloes, grzyb ? Pomocy!
Cześć wszystkim. Ponieważ nie bywam na forach, a wiem że rządzą się swoimi zasadami, które chciałabym szanować ale gubię się w gąszczu wątków, postów i odpowiedzi, to mam nadzieję, że moje pytanie kieruje w odpowiednie miejsce i nie robię bałaganu...
Mój problem dotyczy dwóch aloesów drzewiastych. Obydwa są u mnie mniej więcej od miesiąca i z tego co udało mi się ustalić przeszukując internet, chyba je przelałam i wybrałam zbyt chłodne, zbyt zacienione stanowisko. W rezultacie pojawiły się na ich liściach brązowe plamy.
Na pierwszym z nich plamy pojawiły się na kilku liściach w małym skupieniu, ale w miejscach gdzie jest ich więcej liść wyraźnie zwiotczał. Aloes jest w "odziedziczonej" po ostatnim właścicielu doniczce, nie wiem z jakim podłożem.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... lykRJu.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... Hc5L02.jpg
Na drugim z nich plamy pojawiły się wyłącznie na jednym nisko osadzonym liściu. Problem polega na tym, że mieszka od w jednej doniczce z dużo większym i okazalszym aloesem i martwię się, czy powinnam je rozsadzić, żeby grzyb nie przeniósł się na drugą roślinę. Aloesy mają podłoże dla kaktusów wymieszane z ziemią uniwersalną.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... F6J5VU.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... qZjF0a.jpg
Z tego co udało mi się dowiedzieć przeszukując fora muszę "osuszyć" ziemię i nie podlewać na razie. Macie jakieś sugestie ile to powinno trwać ? Czy obciąć plamiste liście ? Skąd będę wiedzieć, że problem udało się opanować ( plamy znikną, czy po prostu przestaną się rozprzestrzeniać ? ) Bardzo proszę o pomoc !
Mój problem dotyczy dwóch aloesów drzewiastych. Obydwa są u mnie mniej więcej od miesiąca i z tego co udało mi się ustalić przeszukując internet, chyba je przelałam i wybrałam zbyt chłodne, zbyt zacienione stanowisko. W rezultacie pojawiły się na ich liściach brązowe plamy.
Na pierwszym z nich plamy pojawiły się na kilku liściach w małym skupieniu, ale w miejscach gdzie jest ich więcej liść wyraźnie zwiotczał. Aloes jest w "odziedziczonej" po ostatnim właścicielu doniczce, nie wiem z jakim podłożem.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... lykRJu.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... Hc5L02.jpg
Na drugim z nich plamy pojawiły się wyłącznie na jednym nisko osadzonym liściu. Problem polega na tym, że mieszka od w jednej doniczce z dużo większym i okazalszym aloesem i martwię się, czy powinnam je rozsadzić, żeby grzyb nie przeniósł się na drugą roślinę. Aloesy mają podłoże dla kaktusów wymieszane z ziemią uniwersalną.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... F6J5VU.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... qZjF0a.jpg
Z tego co udało mi się dowiedzieć przeszukując fora muszę "osuszyć" ziemię i nie podlewać na razie. Macie jakieś sugestie ile to powinno trwać ? Czy obciąć plamiste liście ? Skąd będę wiedzieć, że problem udało się opanować ( plamy znikną, czy po prostu przestaną się rozprzestrzeniać ? ) Bardzo proszę o pomoc !
Aloes somalijski - wysiew
Witam wszystkich forumowiczów .
Nie mogę znaleźć konkretnych informacji na ten temat, dlatego zakładam ten wątek.
Otóż posiadam aloes somalijski, który mi pięknie zakwitł, więc wpadłam na pomysł zapylenia go i dzięki temu zaczął mi rosnąć owoc. Nie wiem natomiast co robić dalej, kiedy zerwać owoc, czy sam odpadnie, oraz jak wydobyć nasiona i kiedy siać, dlatego zwracam się do doświadczonych forumowiczów, aby mnie nakierowali.
Załączam zdjęcie z dzisiaj
Dziękuję za przeczytanie posta i pozdrawiam.
Nie mogę znaleźć konkretnych informacji na ten temat, dlatego zakładam ten wątek.
Otóż posiadam aloes somalijski, który mi pięknie zakwitł, więc wpadłam na pomysł zapylenia go i dzięki temu zaczął mi rosnąć owoc. Nie wiem natomiast co robić dalej, kiedy zerwać owoc, czy sam odpadnie, oraz jak wydobyć nasiona i kiedy siać, dlatego zwracam się do doświadczonych forumowiczów, aby mnie nakierowali.
Załączam zdjęcie z dzisiaj
Dziękuję za przeczytanie posta i pozdrawiam.
- asertic0
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 wrz 2015, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
ALOES I DZIWNE COŚ
Witam. Od dłuższego czasu zastanawiam się co wyrosło z mojego aloesu. Wiem, że zakwitł, ale ta cała łodyżka którą wypuścił dawno już przekwitła, a ja nie wiedziałam za bardzo co z nią zrobić, także zostawiłam ją po prostu, bo bałam się to uciąć. Niestety dość mało jest na ten temat informacji w internecie. Zupełnie nie wiem co zrobić z tym co wyrosło z aloesu, ale już umarło... Za to ostatnio, gdy się mojej roślince przyjrzałam, zauważyłam że z tej niby martwej już łodyżki coś wyrosło... Nie mam pojęcia co to jest! Czy to może być nasionko czy coś w tym rodzaju? *na załączonym zdjęciu po lewej stronie łodyżki*
Zdjęcia są zbyt duże dlatego zamieniam je na linki
Tomek/blabla
http://i.imgur.com/4ToIxo6.jpg
http://i.imgur.com/JSfmqKp.jpg
Zdjęcia są zbyt duże dlatego zamieniam je na linki
Tomek/blabla
http://i.imgur.com/4ToIxo6.jpg
http://i.imgur.com/JSfmqKp.jpg
Re: ALOES I DZIWNE COŚ
Wygląda na nasiennik.
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Aloes / Aloe
No cóż, zazwyczaj u roślin tak jest, że z kwiatka może wyrosnąć owoc ;) możesz poczekać aż dojrzeje i zacznie zasychać i spróbować wysiać znajdujące się w środku nasionka. Powodzenia!
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Aloes / Aloe
Witajcie
Cieszę się, że wreszcie znalazłam ten wątek.
Niebawem wrzucę zdjęcia kilku swoich aloesów, bo bardzo je polubiłam.
Cieszę się, że wreszcie znalazłam ten wątek.
Niebawem wrzucę zdjęcia kilku swoich aloesów, bo bardzo je polubiłam.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Aloes / Aloe
Oto one.
Aloe sp.
Aloe somalensis
Aloe saponaria
Aloe striata
Aloe NN
Aloe jucunda
Aloe plicatilis
Aloe arborescens variegata
Aloe paradisicum
Aloe sp. 'Pink Blush'
Aloe sp.
Aloe somalensis
Aloe saponaria
Aloe striata
Aloe NN
Aloe jucunda
Aloe plicatilis
Aloe arborescens variegata
Aloe paradisicum
Aloe sp. 'Pink Blush'
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Aloes / Aloe
Piękne też je lubię ,i mam kilka
Re: brzydki aloes i grudnik..
Witam wszystkich! Jestem tu nowa więc kłaniam się nisko;) Jeżeli jest jakiś wątek bardziej pasujący do mojego problemu to proszę mnie odesłać:)
W moim aloesie zalęgły się jakieś dziwne robaczki.... Są małe, białe (ok. 1 mm), wyglądają jakby miały pancerzyki, nie skaczą, nie pełzają, tylko chodzą sobie a nawet bardziej chowają sie w ziemi i w korzeniach. Wybrałam jednego aloesika i te robaczki chowały się w korzenie właśnie (już pomijając ze chyba go trochę przelałam i korzonki są podgniłe). Jest ich pierdyliard! Proszę pomóżcie mi je zidentyfikować i zwalczyć! Pozdrawiam:)
W moim aloesie zalęgły się jakieś dziwne robaczki.... Są małe, białe (ok. 1 mm), wyglądają jakby miały pancerzyki, nie skaczą, nie pełzają, tylko chodzą sobie a nawet bardziej chowają sie w ziemi i w korzeniach. Wybrałam jednego aloesika i te robaczki chowały się w korzenie właśnie (już pomijając ze chyba go trochę przelałam i korzonki są podgniłe). Jest ich pierdyliard! Proszę pomóżcie mi je zidentyfikować i zwalczyć! Pozdrawiam:)
Re: brzydki aloes i grudnik..
Wełnowiec korzeniowy ? Rhizoecus falcifer.Zagrożone rośliny kilkakrotnie podlewać (przy temperaturze ziemi powyżej 15°C) roztworem wodnym Actellic 50 EC lub Kohinor 200 SL.Więcej przydatnych Ci informacji znajdziesz na tym forum w sekcji:Kaktusy i inne sukulenty.Pozdrawiam klakier.
Re: brzydki aloes i grudnik..
Tak ! To te paskudy dokładnie! Dziękuję ślicznie za pomoc w identyfikacji, bo powiem szczerze, ze od wczoraj próbuję je namierzyć i jakoś mi nie szło zbyt dobrze ... Zabieram się więc za bitwę z robactwem Serdecznie pozdrawiam!
Re: brzydki aloes i grudnik..
Na początek przesadź aloes do świeżego podłoża,oczyść dokładnie roślinie korzenie.Jeśli chcesz użyć tej samej doniczki umyj ją we wrzątku,sprawdź pozostałe posiadane rośliny (obecność pasożyta).Jak to nie pomoże,zastosuj chemie.Pozdrawiam klakier.
Re: brzydki aloes i grudnik..
Dziękuję A czy chemia nie wpłynie na właściwości rośliny? Aloes służy mi do robienia kosmetyków i maści i się zastanawiam, czy jak go podleje chemią to czy on nie będzie już wtedy bezużyteczny?
Pozdrawiam
Pozdrawiam