Mini-szklarnia dla kaktusów

[inventio]

Czy taki pojemnik http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30102974/ mógłby być zastosowany jako mini szklarnia dla kilku kaktusów?
Mam dwa takie pojemniki z nawierconymi otworami jako wentylacja .

[Expired]

Dzięki za pomoc Widziałem w sklepie te szklarenkę i półki wydawały się dosyć mocne i myślę, że mi spokojnie utrzymają doniczki bo w większości mam jeszcze młode kaktusy w małych doniczkach. Półki są kratkowane więc światło jakoś dojdzie myślę Ta przednia ścianka jest podwijana więc cały dzień byłaby otwarta i wlatywałoby tam powietrze. Jutro pojadę i kupię

[czaga]

Jak napisałam, tak zrobiłam. Posadziłam kupione ziarenka. Teraz trzymajcie kciuki .
PS. Chyba nie jest za późno na wysiew?

[cupik]

Trochę odświerzę wątek.

Po utracie jednego kaktusa po zimowaniu, chcę się lepiej przygotować na sezon, ale też na okres spoczynku.
Wpadłem na pomysł aby zimować rośliny na balkonie w czymś w rodzaju mini szklarni, którą mógłbym osłonić od światła.
Problemem jednak jest utrzymanie odpowiedniej temperatury.
czy ma ktoś doświadczenie z taką ocieplaną konstrukcją?

[Wojtek1990]

Myślę, że jest to do zrobienia, ale taka 'szklarnia' nie mogła by stać na słońcu, żeby nie dogrzewała się bez naszej kontroli. Poza tym trzeba by to jakoś wentylować a przy mocnym mrozie może być ciężko. No i szkło raczej odpada. Nadało by się pudło styropianowe albo coś z drewna ocieplone styropianem + okno z plexi, najlepiej podwójnej, żeby nie przemarzało.

No i ew. dogrzanie to koszta (to już trzeba samemu oceniać) np. terrarystyczny kabel grzewczy 3m ma ok 15W.

[cupik]

W sumie to dobry pomysł.
Taka konstrukcja na zimę jest dość prosta.
Kabel terrarystyczny to może być rozwiązanie.
Do tego mam termostat, plexi jest, styropian jest.
Wentylację można zrobić nawet zimą tak aby powietrze wlatujące ogrzewało się od kabla grzewczego, coś ala mini GWC

[norbert76]

Wątpię, aby kabel grzewczy 15W i styropian spełni zadanie, jak temperatura na zewnątrz spadnie poniżej -10 stopni, nie mówiąc o nieco wyższych temperaturach. Pamiętaj, że musisz cały czas utrzymać temperaturę +5 - +10 stopni, nie mówiąc już o konieczności wentylacji.
Optymalnym rozwiązaniem byłoby zbudowanie większej szklarni i dogrzewaniem małym termowentylatorem, żeby ciepło było w całej szklarni a nie tylko przy podłodze. Od podłogi też trzeba by odizolować, np grubą warstwą styropianu.

[Wojtek1990]

Zawsze można dać 50W

Trzeba by trochę pokombinować i gdy rezultaty będą dobre - zimować roślinki.

[cupik]

Wątpię, aby kabel grzewczy 15W i styropian spełni zadanie, jak temperatura na zewnątrz spadnie poniżej -10 stopni, nie mówiąc o nieco wyższych temperaturach. Pamiętaj, że musisz cały czas utrzymać temperaturę +5 - +10 stopni, nie mówiąc już o konieczności wentylacji.
Optymalnym rozwiązaniem byłoby zbudowanie większej szklarni i dogrzewaniem małym termowentylatorem, żeby ciepło było w całej szklarni a nie tylko przy podłodze. Od podłogi też trzeba by odizolować, np grubą warstwą styropianu.

Mam do dyspozycji tylko zachodni balkon.
Jakie rozmiary masz na myśli pisząc o większej szklarni? Jakie rozmiary?
I jaki termowentylator? Jak to wszystko wyliczyć? W sumie możnaby zastosować tą samą teorię co do budowli. Tylko mniejsza skala.

Styropian to musiałaby być minimum 15cm.
dwa "kominki wentylacyjne", wlotowy niżej, kawałek rury pcv powinien wystarczyć.
Termowentylator zasysałby z dołu.
Do tego termostat z elektrycznym załącznikiem.

[norbert76]

Zacznijmy od tego, że zachodnie stanowisko nie jest najlepszym stanowiskiem do uprawy kaktusów latem.
Co do szklarni, moc termowentylatora musi być dopasowana pod jej kubaturę. Ja ogrzewam, jak napisałem w innym wątku mam zabudowany balkon o kubaturze ok. 4,5 m3, wentylatorem o mocy 1500W. Oczywiście wielkość szklarni w Twoim wypadku byłaby mniejsza, więc i moc termowentylatora musiały być odpowiednio mniejsza. Wielkość szklarni musisz też dopasować do wielkości kolekcji oraz miejsca na balkonie, który możesz jej zapewnić.

[cupik]

Z niedoskonałości zachodniego balkonu zdaję sobię sprawę, ale raczej budynku nie obrócę

Zacząłem nawet rozważać przeniesienie ich do biura i zastosowanie jakiejś lampy doświetlającej. Tam nie mam balkonu, ale za energię płacę ryczałtem :0
Tam mam okno duże ale znowu na zachód, ponadto, wychodzi na dość wąską ulicę, więc ze światłem będzie cienko.

Da się w ogóle tak trzymać kaktusy? Część światło naturalne i doświetlanie jakąś specjalną żarówką?

Może pomysł szalony, ale widziałem jak ludzie hodują kaktusy w Skandynawii, w rejonach gdzie nie ma słońca przez 6 miesięcy, więc musi być na to jakiś sposób.

[norbert76]

Nie, kaktusów się nie doświetla, one muszą mieć słońce. Zachodnia wystawa jest o tyle nieodpowiednia, bo w lecie nagle około 13-tej dostają bardzo wysoką dawkę promieniowania ultrafioletowego. Inaczej jest na stanowisku południowym, czy wschodnim kiedy ta dawka od rana stopniowo narasta. Ze szklarnią w lecie też trzeba uważać, bo łatwo poprzypalać kaktusy. Dlatego ważna jest wentylacja.
Pozostaje Tobie zaryzykować i spróbować na razie z łatwymi gatunkami, jak np. Echinopsisy, Lobivie, Mammilarie, a z czasem jak nabierzesz większego doświadczenia próbować z innymi gatunkami.

[cupik]

Hej,
Dzięki za propozycję.

Mammilarii i Lobivii mam już kilka. Na razie dobrze się mają.

Popracuję nad teorią i praktyką.