Echeveria

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Jeśli dotychczas stały tylko w cieple, to należałoby je stopniowo aklimatyzować. Moje zimuję w temperaturze poniżej +10, wystawiam na wiosnę na zewnątrz i tak stoją do pierwszych przymrozków. Ogólnie polecam trzymać w sezonie na zewnątrz, bo wtedy o wiele lepiej będą wyglądać i po zimowaniu w niskiej temperaturze powinny łatwiej kwitnąć.
Jeśli chodzi o zimowanie, to ważna rzecz:
temperatura nie powinna spaść poniżej ok. +5 - +6 stopni i poniżej ok. + 12 nie podlewasz w ogóle przez całą zimę. Czyli zimujesz na sucho.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Echeveria

Post »

No to ganek odpada. Nie mierzyłam tam temperatury, ale jak jest duży mróz, to sądzę, że spada poniżej +5. No chyba, że zima będzie łagodna. Pozostaje mi zatem stryszek, ale tam znowu okno jest małe, ale też południowe. Dziękuję.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Jeśli na tym stryszku będziesz miała niskie temperatury, to małe okno powinno wystarczyć, bo sukulenty przy takich temperaturach i suchym podłożu praktycznie wstrzymują wzrost. Jedyny minus to taki, że na wiosnę będziesz musiała na nowo aklimatyzować do słońca, ale to już mniejszy problem. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Echeveria

Post »

A więc stryszek. I ona da radę bez kropli wody całą zimę? Niewiarygodne.
yasiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 gru 2016, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co zrobić z tym kaktusem?

Post »

Witam, jestem tu nowy i mam pytanie. We wrześniu od znajomej dostałem 1 "kwiatka" na nowe mieszkanie i był to kaktus. Jakiś czas temu zauważyłem, że z niego wyrasta kolejny kaktus i nie wiem co z nim zrobić, tzn czy to delikatnie usunąć i przesadzić, czy pozostawić? Nie mam pojęcia nawet co to za odmiana kaktusa. Może ktoś pomóc? Z góry dziękuję.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Momus88
50p
50p
Posty: 54
Od: 3 lip 2015, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Co zrobić z tym kaktusem?

Post »

To nie jest kaktus. Jest to eszeweria albo coś podobnego, nie jestem ekspertem. To co nazwałeś nowym kaktusem to będzie niebawem kwiatek. Nie ruszaj tego.
yasiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 gru 2016, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co zrobić z tym kaktusem?

Post »

Ok, dziękuję
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Echeveria

Post »

Jak pisałam w innym wątku, zajrzałam na strych, odwiedzić sukulenty. Eszeweria żyje, tylko jakaś taka mizerna i blada, choć zielona :( Listki nie marszczą się, ale też i jędrne, jak latem, nie są. Czy to możliwe, że te rośliny zimą tak wyglądają :?: Warunki ma właściwe, wg porad.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Tak, brak słońca niższa temperatura i związane z tym rzadsze podlewanie. Powiem tak, ja zimuje w niskiej temperaturze i przez zimę o nich zapominam. Kolejny rok dają radę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Kassienka
50p
50p
Posty: 92
Od: 13 wrz 2016, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Echeveria

Post »

Jakie podłoże jest najlepsze dla echewerii? Zauważyłam że niektórzy sadzą tylko w ziemi zaś na YT obcokrajowcy stosują wyłącznie mineralne podłoże dlatego mam dylemat.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Standardowa mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji 2:1 będzie odpowiednia. Od lat rosną u mnie w takim podłożu.

Na jednej z wcześniejszych stron wrzuciłem zdjęcia części kolekcji:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5#p5555115
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Echeveria

Post »

A ja nie bardzo rozumiem pojęcie "podłoże mineralne". Moje rosną w mieszance podłoża do kaktusów i żwirku akwarystycznego. Mam je pierwszy rok, ale póki co żyją :)
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Echeveria

Post »

No i kot zrobił mi porządek z echeveriami. Zdjęłam je ze stryszku na chwilę, bo musiałam nieco podlać. Dolne listki zaczęły padać. Podlałam i postawiłam na parapecie. Kocisko wskoczyło i wywaliło mi doniczki, rozgrzebało ziemię, echeverie znalazłam do góry korzeniami. Jak już tak się stało, to je przesadziłam. Poobrywałam uszkodzone kocimi pazurami listki. Zrobiły się malutkie. Ciekawa jestem, czy coś z tego będzie? Korzenie były całe. Teraz to już pewnie strych odpada. Jak sądzicie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”