To wcale nie musi świadczyć o ukorzenieniu, chociaż tak najczęściej bywa.marcin_zak2 pisze: już maja odrosty wiec na pewno się ukorzeniły
Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 8 lip 2016, o 22:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
W odległości 2 cm od liścia wyrasta dodatkowy pęd, chyba ciężko by było nie z korzenia:) ale fakt nie znam się. Pozostałe puszczają jakieś napowietrzne korzenie. Ciepło jest, to może się ruszą.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Mam pytanie - czy lepiej ścinać i ukorzeniać zrazy chwilę przed wiosennym wybudzaniem czy po wybudzeniu?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Ciąć jak się już napiją wody.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Przy przesadzaniu Rebutii senilis urwały mi się korzenie Czy można ją ukorzenić jak zwykły odrost?
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Dzięki. Mam nadzieje, że się uda
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Rosła sobie Mammilaria luethyi na podkładce.
Wczoraj postanowiłam dać swoim kaktusom ciutkę wody i zauważyłam,że podkładka chyba uschła, co z fantem siedzącym na czubku zrobić?
Zależy mi na tej Mammilarii, na własnych korzeniach będzie żyć?
Jak się zabrać do tego.
Wczoraj postanowiłam dać swoim kaktusom ciutkę wody i zauważyłam,że podkładka chyba uschła, co z fantem siedzącym na czubku zrobić?
Zależy mi na tej Mammilarii, na własnych korzeniach będzie żyć?
Jak się zabrać do tego.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
U mnie też rosła sobie, ale temu ściąłem ją jakiś miesiąc temu i się ukorzenia, z jakim efektem to się okaże za jakiś czas.
Jeśli masz pewność, że z podkładki nic już nie będzie, to nie masz wyjścia i zraz trzeba ciachnąć, im wcześniej tym lepiej. Później albo przeszczepisz, albo ukorzenisz. Sam nie mam doświadczeń z tą rośliną, ale od osób doświadczonych wiem, że, po pierwsze - ukorzenia się toto średnio, ale też nie jest w ukorzenianiu wybitnie trudna, po drugie na własnym korzeniu jest bardziej wymagajaca i kwitnie mniej obficie i chętnie. Za to lepiej wygląda.
Jeśli masz pewność, że z podkładki nic już nie będzie, to nie masz wyjścia i zraz trzeba ciachnąć, im wcześniej tym lepiej. Później albo przeszczepisz, albo ukorzenisz. Sam nie mam doświadczeń z tą rośliną, ale od osób doświadczonych wiem, że, po pierwsze - ukorzenia się toto średnio, ale też nie jest w ukorzenianiu wybitnie trudna, po drugie na własnym korzeniu jest bardziej wymagajaca i kwitnie mniej obficie i chętnie. Za to lepiej wygląda.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
No i masz, aleś człowieka pocieszył
Przeszczepiać nigdy nie przeszczepiałam, nawet nie wiem na czym by toto chciało się zadomowić.Mam jakieś coś podobno na podkładkę dobre, ale z zerowym doświadczeniem, to mogę tylko sp...
No to chyba zostanie mi ukorzenianie.
Po przeschnięciu i wpakowaniu do podłoża nakrywałeś czymś, czy nie potrzeba?
Przeszczepiać nigdy nie przeszczepiałam, nawet nie wiem na czym by toto chciało się zadomowić.Mam jakieś coś podobno na podkładkę dobre, ale z zerowym doświadczeniem, to mogę tylko sp...
No to chyba zostanie mi ukorzenianie.
Po przeschnięciu i wpakowaniu do podłoża nakrywałeś czymś, czy nie potrzeba?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Trudniejsze, bardziej wymagające gatunki ukorzeniam w słoiku (weku): należy wlać odrobinę wody na spód weka (jedną łyżkę stołową, nie więcej), wsypać do słoja żwirek przemieszany z piaskiem, nieco ponad połowę, aby między rośliną a nakrywką zostało trochę miejsca, "posadzić" w tym żwirze dobrze zagojone zrazy/odrosty, zamknąć i postawić w miejsce ciepłe i jasne, ale nie w bezpośrednim słońcu. Lepiej słój cieniować lub wybrać miejsce lekko zacienione.
W słoneczny i ciepły dzień woda ze słoja będzie się skraplać na nakrywce słoika i jego sciankach, w dni pochmurne i chłodniejsze ścianki i nakrywka będą suche. Efekty sprawdzam po ok. 2 miesiącach.
O metodzie przeczytałem tutaj.
W słoneczny i ciepły dzień woda ze słoja będzie się skraplać na nakrywce słoika i jego sciankach, w dni pochmurne i chłodniejsze ścianki i nakrywka będą suche. Efekty sprawdzam po ok. 2 miesiącach.
O metodzie przeczytałem tutaj.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
O, dzięki, to jest sposób
Wek posiadam, żwirek, piasek,tudzież woda są, więc trzeba się zabrać do dzieła.
Poinformuję jak to będzie "działać".
Wek posiadam, żwirek, piasek,tudzież woda są, więc trzeba się zabrać do dzieła.
Poinformuję jak to będzie "działać".