Aeonium uprawa,pielęgnacja ,problemy
Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Wiktoria, Krysia już Ci o keramzycie odpowidziała. Ja dodam tylko, że lepiej jako drenaż stosować keramzyt grubszy, większy od otworów w doniczce.
Krysiu, szkoda, że zamknęłaś swój wątek sukulentowy. Jednak, jak widzę, sukulentów nie porzuciłaś całkowicie.
Czytałem o Twojej walce z opuchlakami i muszę Ci szczerze pogratulować uratowania Aeonium, które ja spisał bym chyba na straty. Jednak patrząc na jego obecną kondycję widać, że warto było. Pięknie rozkrzewił się nawet bez cięcia. Aż miło popatrzeć. Teraz tylko czekać aż zakwitnie.
Krysiu, szkoda, że zamknęłaś swój wątek sukulentowy. Jednak, jak widzę, sukulentów nie porzuciłaś całkowicie.
Czytałem o Twojej walce z opuchlakami i muszę Ci szczerze pogratulować uratowania Aeonium, które ja spisał bym chyba na straty. Jednak patrząc na jego obecną kondycję widać, że warto było. Pięknie rozkrzewił się nawet bez cięcia. Aż miło popatrzeć. Teraz tylko czekać aż zakwitnie.
Pozdrawiam,Władek.
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Wiktorio jak się mają Twoje okazy eonium?
Miałaś dalsze kłopoty czy też udało Ci się je wyprowadzić z zapaści?
Jak wyglądają obecnie ,sadzonka i roślina macierzysta?
Powiedz coś proszę.
Władku zamknęłam wprawdzie watek kaktusowy ale nadal mam poświęcony roślinom doniczkowym
i czasem - jak dzieje się coś ważnego na parapecie - wstawiam tutaj wszelkie wiadomości ich dotyczące.
Niewątpliwie pochwalę się również kwitnącym aeonium o ile zechce ono zakwitnąć ale nie sądzę by tak się stało
Na razie rośnie sobie i czeka tak jak i ja na słońce.
Miałaś dalsze kłopoty czy też udało Ci się je wyprowadzić z zapaści?
Jak wyglądają obecnie ,sadzonka i roślina macierzysta?
Powiedz coś proszę.
Władku zamknęłam wprawdzie watek kaktusowy ale nadal mam poświęcony roślinom doniczkowym
i czasem - jak dzieje się coś ważnego na parapecie - wstawiam tutaj wszelkie wiadomości ich dotyczące.
Niewątpliwie pochwalę się również kwitnącym aeonium o ile zechce ono zakwitnąć ale nie sądzę by tak się stało
Na razie rośnie sobie i czeka tak jak i ja na słońce.
- vita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Witaj Krysiu
Dawno mnie tu nie było, ale działo się i owszem, więc spróbuję nadrobić zaległości.
Zalane eonium udało się odchuchać. Na zdjęciu poniżej macierzyste razem z sadzonkami od niego pobranymi.
Sadzonki wyglądają znacznie lepiej, być może regeneracja jeszcze trwa?
A to letnisko moich sukulentów. Pielęgnuję je metodą prób i błędów, póki co bez drastycznych niepowodzeń.
fot: aleb-azi
Zapraszam do pokazania eonium, jestem ciekawa jak wyglądają wasze. Bardzo liczę na wymianę informacji dotyczącą ich uprawy.
Dawno mnie tu nie było, ale działo się i owszem, więc spróbuję nadrobić zaległości.
Zalane eonium udało się odchuchać. Na zdjęciu poniżej macierzyste razem z sadzonkami od niego pobranymi.
Sadzonki wyglądają znacznie lepiej, być może regeneracja jeszcze trwa?
A to letnisko moich sukulentów. Pielęgnuję je metodą prób i błędów, póki co bez drastycznych niepowodzeń.
fot: aleb-azi
Zapraszam do pokazania eonium, jestem ciekawa jak wyglądają wasze. Bardzo liczę na wymianę informacji dotyczącą ich uprawy.
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Ja przeczytałam wszystko od dechy do dechy(na szczęście nie było za dużo,i tylko same konkrety ;) )
Vito ale ci się tych piękności uzbierało, prawie jak meksykańska willa
Ja też od paru dni jestem posiadaczką eonium i 2 innych prześlicznych sukulentów. Chciałabym je ocalić od śmierci dlatego też będę stosować wasze rady do innych moich roślin również. Pochwalę się jak poprzesadzam w ładne doniczki.
Vito ale ci się tych piękności uzbierało, prawie jak meksykańska willa
Ja też od paru dni jestem posiadaczką eonium i 2 innych prześlicznych sukulentów. Chciałabym je ocalić od śmierci dlatego też będę stosować wasze rady do innych moich roślin również. Pochwalę się jak poprzesadzam w ładne doniczki.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Piękne ! Bardzo lubię Aeonium arboreum (var atropurpureum )'Schwarzkopf', sama miałam i ... zabiłam
Ale u Ciebie niezła kolekcja się zapowiada . Gratuluję
Ale u Ciebie niezła kolekcja się zapowiada . Gratuluję
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
No to ja też pokażę moje aeonium 'Schwartzkopf', już trochę podrosło, choć wydaje mi się że ma za sucho bo cały czas zasucha i spuszcza
dolne listki. Łatwego życia nie ma bo stoi na kaloryferze który grzeje całą zimę i część wiosny. Ziemia wysycha w jeden dzień, ale czekam
na podlanie kilka dni. Od czasu jak go kupiłam na jesieni w zeszłym roku to chyba urósł tak ze dwa razy. Trochę też zzieleniał bo zima była
bardzo pochmurna i niewiele widział słonecznych promieni. Ale najważniejsze że jest i rośnie, choć do tego z mojego wklejonego zdjęcia z
Texasu to mu daaaaaaaaaaaaaleko....
dolne listki. Łatwego życia nie ma bo stoi na kaloryferze który grzeje całą zimę i część wiosny. Ziemia wysycha w jeden dzień, ale czekam
na podlanie kilka dni. Od czasu jak go kupiłam na jesieni w zeszłym roku to chyba urósł tak ze dwa razy. Trochę też zzieleniał bo zima była
bardzo pochmurna i niewiele widział słonecznych promieni. Ale najważniejsze że jest i rośnie, choć do tego z mojego wklejonego zdjęcia z
Texasu to mu daaaaaaaaaaaaaleko....
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Wiesiu , bardzo okazała roślina. Czy to prawda ,że aby sprowokować roślinę do wypuszczenia bocznych rozetek można delikatnie naciąć łodygę w kilku miejscach ? Robiłyście coś takiego ?
- David_Cook
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 10 sty 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- fanrats
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 wrz 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: RZESZOWSZCZYZNA
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Ja swoją roślinkę przywiozłam z Krety w zeszłym roku. W ogrodzie przy hotelu zobaczyłam coś takiego:
Nie miałam pojęcia co to takiego, ale niezwykły pokrój tej rośliny zauroczył mnie do tego stopnia, że postanowiłam zabrać jedną gałązkę do domu i spróbować ukorzenić. Udało się
Wprawdzie u mnie wygląda trochę inaczej - jak widać rozety na egzemplarzu matecznym były zwarte, to chyba kwestia ilości światła słonecznego, tam, na południu jest go jednak znacznie więcej niż u nas, nawet w środku lata.
Tak moja ukochana roślinka wygląda obecnie:
Tam rosła w gruncie dość zbitym i pełnym kamyczków, więc spreparowałam jej podobne podłoże na zasadzie wyczucia i, jak widać, dobrze trafiłam, bo ukorzeniła się i nawet sporo urosła. Niestety, rozeta rozluźniła się, pomimo lata spędzonego na słonecznym balkonie.
Nie miałam pojęcia co to takiego, ale niezwykły pokrój tej rośliny zauroczył mnie do tego stopnia, że postanowiłam zabrać jedną gałązkę do domu i spróbować ukorzenić. Udało się
Wprawdzie u mnie wygląda trochę inaczej - jak widać rozety na egzemplarzu matecznym były zwarte, to chyba kwestia ilości światła słonecznego, tam, na południu jest go jednak znacznie więcej niż u nas, nawet w środku lata.
Tak moja ukochana roślinka wygląda obecnie:
Tam rosła w gruncie dość zbitym i pełnym kamyczków, więc spreparowałam jej podobne podłoże na zasadzie wyczucia i, jak widać, dobrze trafiłam, bo ukorzeniła się i nawet sporo urosła. Niestety, rozeta rozluźniła się, pomimo lata spędzonego na słonecznym balkonie.
Pozdrawiam MARTA
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Zdecydowanie u nas lepiej się prezentuje
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 24 sty 2011, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Bielska-Białej
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Dopiero teraz trafiłam na wątek o eonium,więc mogę odpowiedzieć na pytanie Eweliny odnośnie rozkrzewiania tej rośliny. Bardzo wczesną wiosną a czasami i w lutym obcinam wierzchołek. Po miesiącu mam już pełno malutkich rozetek wzdłuż łodygi. Daję eonium na słoneczny parapet i do czasu wystawienia na zewnątrz mam rozgałęziony egzemplarz. Robiłam tak 2 razy i zawsze wyrastały .
Pozdrawia Urszula.
- vita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Aeonium arboreum 'Atropurpureum'
Próbowałam, zainspirowana zdjęciami Wiesi rozkrzewiać aeonium 'Atropurpureum' robiąc niewielkie nacięcia nad śladami po opadniętych listkach...bezskutecznie. Wiosną chyba jedno z nich po prostu ciachnę, jak radzi Ulpen
Z zielonym jest dużo łatwiej, te na zdjęciu pochodzą od dwóch roślin macierzystych, jest ich już dwanaście.
Z zielonym jest dużo łatwiej, te na zdjęciu pochodzą od dwóch roślin macierzystych, jest ich już dwanaście.