Rhipsalis

ODPOWIEDZ
zbyszek12
100p
100p
Posty: 179
Od: 5 lip 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rhipsalis

Post »

Ok rozumiem
a zbyt silne nasłonecznienie tez tak może działać?
niektóre pędy są czerwonawe to pewnie od zbyt silnego światła
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Rhipsalis

Post »

Poniekąd tak. Zbyt silne słońce po pierwsze może odwodnić roślinę a po drugie przypalić ją. Jak jakieś segmenty są uszkodzone przez słońce na tyle silnie, że obumierają to siłą rzeczy później odpadają.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
zbyszek12
100p
100p
Posty: 179
Od: 5 lip 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rhipsalis

Post »

jutro go podleję i zobaczymy co będzie się działo, sporo już nie był podlewany. Te odpadnięte człony wyglądają na zdrowe, wiec może nie jest jeszcze tak źle :)
Dzięki za odpowiedź ;)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Rhipsalis

Post »

To taki sposób rośliny na przetrwanie. Podobnie działają niektóre opuncjowate, np. tefraki. Jak jest źle, za sucho, za gorąco, to rośliny zrzucają najdalsze segmenty, by centrum rośliny przetrwało. A przy okazji jest szansa, że odrzucone części się ukorzenią więc przy okazji kaktus może się rozmnożyć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rhipsalis

Post »

Jak często należy przesadzać Rhipsalis? Swojego patyczaka przeniosłam do nowej ziemi i odrobinę większej doniczki w lutym tego roku, ale wygląda jakby już było mu ciasno - korzenie wychodzą dołem i bardzo obficie górą doniczki (z ziemi, nie łodyżek). Gdzieś czytałam, że nie należy przesadzać go częściej niż raz na trzy lata, ale patrząc na swoją roślinę mam wątpliwości. Ktoś pomoże, doradzi?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rhipsalis

Post »

Nie pamiętam kiedy przesadzałem, ale było to więcej niż dwa lata i pewnie z rok poczekam.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rhipsalis

Post »

Rhipsalis pilocarpa będzie mi kwitł ;:oj
Jak na pierwsze kwitnienie, to jest dość mocno zapączkowany

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rhipsalis

Post »

Gratuluję! Koniecznie wrzuć fotkę gdy rozwiną się kwiatuszki :)
Magdula141
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1138
Od: 7 mar 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rhipsalis

Post »

Ewuniu czy on był przechłodzony? Mój stoi na ganku,drzwi są otwarte od rana do wieczora.Dostał trochę chłodu i też coś tam zawiązuje.
W mieszkaniu jest ciepło.Kiedy go przenieść do mieszkania.Boję się,ze dostanie szoku na zmianę temperatury i zrzuci pąki.Jak dalej z nim postepować?.

Pozdrawiam :wit ;:3 ;:3 ;:3
Pozdrawiam Wanda
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rhipsalis

Post »

Karta - dziękuję :lol:

Madziu - rypsalisy mam od dwóch lat, i przez sezon (od maja do września) stoją na
balkonie wschodnim prawie w cieniu, podlewam kiedy mi się przypomni, mniej więcej co tydzień.
A od jesieni do wiosny są w nieogrzewanym pokoju - temp. zimą spada czasem do około 16 stopni,
i podlewam je wtedy co około 2 tygodnie - nigdy ich nie przesuszam, nie dopuszczam do zaschnięcia podłoża.
Dostałam je jako malutkie sadzonki, więc kwitnienie po 2 latach to chyba szybko, ale ja się jeszcze ich uczę :lol:
R. pilocarpa jest najbardziej chętny do kwitnienia.
Poza nim mam jeszcze 5 innych, i u nich nie widzę jak na razie żadnych pąków.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rhipsalis

Post »

Kwiatuszki szybko się rozwijają i ślicznie, subtelnie pachną :lol:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Magdula141
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1138
Od: 7 mar 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rhipsalis

Post »

Ewuniu - cudowne ;:167 ,ja swojego nie ruszam dalej stoi na ganku :D

:wit
Pozdrawiam Wanda
Moje wątki
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rhipsalis

Post »

A u mnie owocobranie, owoców jest sztuk jeden :)
Rhipsalis pilocarpa
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”