Przesadzanie kaktusów

[skarpetka]

Zabrałam się za przesadzanie mojej matucany. "Wydłubywanie" tego torfu to jakaś masakra. Czy małe ok.3 centymetrowe odrosty z korzonkami dadzą sobie samodzielnie radę? Kiedy zaś będzie najlepszy czas na oderwanie tych maluszków bez korzonków?

[leszek2]

Możesz posadzić osobno, takie maluszki na pewno dadzą sobie radę rosnąć osobno

[skarpetka]

Przy próbie oderwania na jednym maleństwie w miejscu połączenia z kaktusem matką powstała dziurka szeroka i głęboka naokoło 3 minimetry (tuż koło korzonka). Nie wiem co z tym teraz począć- czym zasypać. A jest to akurat najładniejszy kaktusik Czy można go jakoś uratować? .

[Andrew Be]

Spokojnie, nic mu się nie powinno stać. Najlepiej zasypać ukorzeniaczem, lub sproszkowanym węglem drzewnym. Poczekać aż dobrze wyschnie i po około tygodniu wsadzić do suchego piachu (takiego nieco grubszego). Za jakieś 6-8 tygodniu zacznij lekko spryskiwać maluchy, Jak zobaczysz oznaki wzrostu to możesz spokojnie zacząć podlewać, bo prawdopodobnie korzonki już będą "działać". Ważne jest, żeby nie podlewać zanim roślinka nie wytworzy nowych korzeni, bo i tak nie będzie miała czym wody pobrać.

[KaraibskieMango]

Czy bez problemu można przesadzać kaktusy różnych gatunków w jedną większą doniczkę? Poczytałam trochę, ale nie jestem w 100% pewna. Kupiłam 6 malutkich kaktusików i 1 sukulenta, po lekturze sukulenta na pewno posadzę oddzielnie. Resztę chciałam przesadzić w 2 większe doniczko-misy. Czy taki 'zabieg' jest bezpieczny i kaktusy nie będą się gryźć? Kupiłam: notocactus scopa, echinocereus viereckii v. morricalii, gymnocalycium vatteri, aylostera muscula, gymnocalycium baldianum i notocactus uebelmannianus.

[blabla]

Są zady i walety takiego rozwiązania. Rośliny rosną szybciej posadzone razem ale w razie problemów trudno je od siebie odseparować. Jeśli gdzieś pojawi się infekcja to padną wszystkie rośliny z doniczki a nie tylko jedna. Muszą być także spełnione dwa warunki: muszą być to gatunki rosnące w podobnym tempie oraz muszą mieć takie same wymagania jeśli chodzi o żyzność podłoża, temperaturę uprawy oraz ilość potrzebnego słonka.

[ejacek]

Czy bez problemu można przesadzać kaktusy różnych gatunków w jedną większą doniczkę? Poczytałam trochę, ale nie jestem w 100% pewna. Kupiłam 6 malutkich kaktusików i 1 sukulenta, po lekturze sukulenta na pewno posadzę oddzielnie. Resztę chciałam przesadzić w 2 większe doniczko-misy. Czy taki 'zabieg' jest bezpieczny i kaktusy nie będą się gryźć? Kupiłam: notocactus scopa, echinocereus viereckii v. morricalii, gymnocalycium vatteri, aylostera muscula, gymnocalycium baldianum i notocactus uebelmannianus.

Wymienione kaktusy choć są z różnych rejonów mogą rosnąć razem. Nie ma tu wybitnych olbrzymow, które zagluszyly by pozostale. Wymagania też podobne.

[KaraibskieMango]

Dzięki za wasze rady. Zdecydowałam się jednak posadzić rośliny osobno, może przy kolejnym przesadzaniu wylądują razem w doniczkach.

[Damiox]

Czy kaktusy Echinopsis eyriesii, Echinocereus viereckii v. morricalii, mammillaria spinosissima i Mammillaria hahniana mogą zostać posadzone w jednej doniczce?

[PiotrAPD]

Nie dawałbym tych rodzajów do jednej donicy. Echinocereus viereckii v. morricalii będzie potrzebował trochę miejsca na rozprzestrzenianie sie a w tym czasie donice opanują Ci szybko rosnące mammillarie.

[Damiox]

Kaktusy przesadzone, będzie im dobrze w takiej mieszance ziemi z Leroy, piasku i żwiru?

[blabla]

Na pierwszy rzut oka wygląda to dobrze. Teraz należy roślinkom zapewnić maksymalnie dużo światła i polewać je z rozsądkiem.

[Ananas26]

Z echinocereusa wyrośnie krzaczor, który będzie potrzebował miejsca. Jestem przeciwny łączeniu roślin z różnych rodzajów w jednej donicy. Najlepiej jeden gatunek, rodzaj. Niektóre, jak Turbinicarpus wymagają rzadkiego podlewania, a inne np. Eriocactus magnificus - częstego. Uebelmannia pectinifera, która niedawno pojawiła się nieszczepiona i w przystępnej cenie, czy Discocactus sp. muszą mieć zapewnione ciepłe zimowanie, a nieszczepione Toumeya papyracantha, Pediocactus sp., Mediolobivia sp., Lobivia sp., Escobaria sp. (poza E. cubensis - minimum 15 st. C), Sclerocactus sp. i tak można wyliczać bez końca - chłodne. Przy takiej różnorodności złe byłoby łączenie tych gatunków.