Wysiewanie kaktusów cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Dzięki za pomoc Peter.
Zdjęcie zarażonej siewki zrobiłem kilka dni temu, siewki już nie ma, inne padły jeszcze wcześniej, więc "sekcji" nie zrobię.
Podłoże w połowie pojemników jest nowe (sprzed 2 tygodni), w połowie stare, z czasu wysiewu. Źle wygląda to od dołu po prawej (na zdjęciu zbiorowym siewek) - tam właśnie rosły strombo. Wzeszły mi bardzo dobrze, kilkadziesiat sztuk, glon pojawił się szybko, ale siewki jakoś sobie radziły. Rosły bardzo wolno, ale żyły, na pikowanie jednak były za małe (1-1,5 mm średnicy). Straciłem je trochę na własne życzenie - podlałem je ostatnio dość obficie, pogoda się pogorszyła, dość długo stały w wilgoci i, gdy wyjechałem z domu na parę dni, pojawiła się jakaś pleśń. Spryskałem to Previcurem, ale chyba za późno, bo zostało mi ledwie parę siewek, które nie najlepiej wyglądają. Dobrze natomiast trzyma się ten z drugiego zdjęcia, co to się sam wysiał.
Lepsze doświadczenia (choć małe) mam z podłożem żyźniejszym niż z czysto mineralnym, rdzawienie dopadało głównie i w większej części siewki w podłożu czysto mineralnym, przyrosty były liche. Najlepiej i najzdrowiej rosną mi islaje, neoporterie i copiapoa posadzone w żyźniejszym podłożu, (niektóre w nowym, inne w starym), wysiane dość wcześnie.
A jeśli idzie o zimowanie siewek - czy zraszanie raz na tydzień to nie za często? W sezonie podlewałem siewki średnio raz na 3 tygodnie. Co prawda zraszanie to nie podlewanie, mimo to, nie za często jak na okres spoczynku?
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Zależnie od temperatury. Jak masz ciepło to minimalnie więcej wody. Widać coś z ziemią nie halo skoro się tak porobiło. Lepsze zraszanie niż podlewanie i możliwie słoneczne miejsce żeby coś rosły.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Ok, dzięki.
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew kaktusów i żywych kamieni

Post »

A jak uszkodzić łupinę nasienną?
Ile to przyspieszy czas kiełkowania?( Bo w naturze ktoś ich nierozszczelnia )
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Wysiew kaktusów i żywych kamieni

Post »

U opuncji to nożykiem do tapet np. Zobacz na necie jak to zrobić. Skaryfikacja się to nazywa.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Odnosząc się trochę do tego co pisał Tomek, czy mogę zimować siewki z tego roku normalnie z dużymi kaktusami? W tym samym pomieszczeniu, tylko dalej oddalone od otwartego okna aby była lekko wyższa temp ? Wtedy trzeba by było spryskać najwyżej kilka razy przez zimę, ale czy dadzą radę coś takiego wytrzymać ?
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Ja zimowałem 0.5 cm Gymnocalycium Echinocereus Escobaria na sucho i dawały rade.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Siewki z tego roku mogą być jeszcze za małe i za wrażliwe na normalne zimowanie. Kwestia jak duże porosły :?: Taką oznaką doroślenia i nabierania odporności są pojawiające się ciernie i upodobnianie maluchów do dorosłych.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

No właśnie, jak je zimować, jeśli to jeszcze oseski? Chodzi mi głównie o temperaturę, nie podlewanie.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Pisałem jak to było u mnie. Ja zimowałem na sucho i w chłodzie z dorosłymi. Zimowanie na parapecie w domu to co innego. Tu nie mam dośw.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Najlepiej to mieć doświetlaną i podgrzewaną mnożarkę i nie zatrzymywać wzrostu siewek przez zimę. Dzięki temu na wiosnę będą dużo większe. Ja nie mam tego komfortu i przez wiele lat zimowałem siewki na parapecie nieogrzewanego pokoju. Siewki nie rosły a jak były zbyt przesuszone spryskiwałem je i było dobrze. W ubiegłym roku ogrzewałem całe mieszkanie i siewki na parapecie wyciągnęły się. Wyglądały na wiosnę fatalnie i później właściwie nie chciały rosnąć. Drugi sezon był dla nich stracony ale zimę przeżyły. W tym roku będę nadal zimował na parapetach w ciepłych pomieszczeniach ale będę chciał jakoś obniżyć temperaturę roślin. Nie odważę się zimować siewek po ciemku, w zimnej i ciemnej piwnicy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Chyba wyniosę moje siewki do meksyku - 15-16 stopni +/-2.
Nie są na to za małe? Wysiew marcowy, bez lamp.

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wysiewanie kaktusów

Post »

Myślę Jacku że można powiedzieć że moje upodabniają się już do dorosłych. Spróbuję normalnego zimowania i gdy będą bardzo wysuszone to prysnę tak jak pisał Tomek - myślę że dadzą radę :) Trzeba nabrać doświadczenia i wtedy będę korygował ewentualne błędy :)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”