Aloes drzewiasty (Aloe arborescens).
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Ania na pewno ścina swojego aloesika nad pierwszym, tj. najwyższym odrostem, by nie sterczał nieładny "ogigiel" Musi być kawałek "pieńka", tj. pędu, najlepiej z trzema oczkami, tj. trzema miejscami, z których wyrastają listki - wtedy masz szczepkę, która się ukorzeni w ziemi, nawet bez ukorzeniacza.
Ciekawe, czemu Twoja roślinka nie chce się krzewić... a jaką ma ziemię? Taką dla kaktusów?
Ciekawe, czemu Twoja roślinka nie chce się krzewić... a jaką ma ziemię? Taką dla kaktusów?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- tasior_zabrze
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 2 mar 2008, o 10:40
Normalne to raczej nie jest. Ale też trudno z daleka określić co to może być.
Pierwsze co mi się nasuwa - trzeba sprawdzić, czy nie zalęgły się na nim jakieś zbóje typu przędziorek - lupa w dłoń i poszukać małych pajączków lub pajęczynek.
I jeszcze - jak często jest podlewany i w jakim rośnie podłożu?
Pozdr,
Pierwsze co mi się nasuwa - trzeba sprawdzić, czy nie zalęgły się na nim jakieś zbóje typu przędziorek - lupa w dłoń i poszukać małych pajączków lub pajęczynek.
I jeszcze - jak często jest podlewany i w jakim rośnie podłożu?
Pozdr,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- tasior_zabrze
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 2 mar 2008, o 10:40
Jeśli co parę dni to właśnie za często .
Zwłaszcza w zimie, kiedy podlewanie trzeba ograniczyć wszystkim roślinom, a juz szczególnie takim, co w naturze rosną na obszarach pustynnych i wodę potrafią gromadzić na zapas.
W zimie aloes powinien mieć nieco chłodniej i sucho i przechodzić okres spoczynku. (Chłodniej tzn. miedzy 16 a 20 st. C, ale nie mniej, bo aloesy nie cierpią zimna)
Ziemia dla sukulentów powinna być lekka i przepuszczalna. Jeśli kwiatowa - to zmieszana z piaskiem.
Na dnie doniczki - dobry drenaż, czyli warstwa keramzytu lub choćby potłuczonej donicy.
I tak naprawdę, to najlepiej by mu było na południowym oknie. To roślinki wybitnie światło- i ciepłolubne.
Ja bym mu na razie drastycznie ograniczyła podlewanie i przestawiła na jaśniejsze okno jeśli to możliwe.
Pozdrawiam,
Zwłaszcza w zimie, kiedy podlewanie trzeba ograniczyć wszystkim roślinom, a juz szczególnie takim, co w naturze rosną na obszarach pustynnych i wodę potrafią gromadzić na zapas.
W zimie aloes powinien mieć nieco chłodniej i sucho i przechodzić okres spoczynku. (Chłodniej tzn. miedzy 16 a 20 st. C, ale nie mniej, bo aloesy nie cierpią zimna)
Ziemia dla sukulentów powinna być lekka i przepuszczalna. Jeśli kwiatowa - to zmieszana z piaskiem.
Na dnie doniczki - dobry drenaż, czyli warstwa keramzytu lub choćby potłuczonej donicy.
I tak naprawdę, to najlepiej by mu było na południowym oknie. To roślinki wybitnie światło- i ciepłolubne.
Ja bym mu na razie drastycznie ograniczyła podlewanie i przestawiła na jaśniejsze okno jeśli to możliwe.
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Wygląda to na poparzenie słoneczne. Idzie wiosna, słońca po ciemnej zimie szybko przybywa i roślinki nie są w stanie szybko się do niego przyzwyczaić.
Plamy pewnie już nie znikną. Roślinka z nimi już pozostanie. Nie ma sensu przestawiać jej w inne miejsce, bo w niedługim czasie przyzwyczai się do większej ilości słońca.
Plamy pewnie już nie znikną. Roślinka z nimi już pozostanie. Nie ma sensu przestawiać jej w inne miejsce, bo w niedługim czasie przyzwyczai się do większej ilości słońca.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pamiętam, jak kilka lat temu sąsiadce wyskoczyło coś podobnego, tylko bardziej brązowawe i rozszerzało się z dnia na dzień. Ucięła liścia po skosie i do dziś nic się z nim nie dzieje. Ten 'eksperyment' był przeprowadzany na większym aloesie i innym gatunku. Tamten ma morski kolor-nalot. Tyle o nim potrafie powiedzieć
Przyszło mi jeszcze do głowy, że możnaby zrobić sadzonki z odrostów, bo wydaje mi się, że je ma Są na dole młode pędy
Jeśli tak i jeśli chcesz się "pobawić" to można odciąć ostrym narzędziem młody pęd, usunąć najniższe listki, pozostawić w ciepłym miejscu do zaschnięcia ran, a potem posadzić do niedużej doniczki z ziemią dla kaktusów, powierzchnię ziemi posypać żwirkiem. W jasnym i wilgotnym miejscu powinna się ukorzenić po paru tygodniach
Pozdr,
Jeśli tak i jeśli chcesz się "pobawić" to można odciąć ostrym narzędziem młody pęd, usunąć najniższe listki, pozostawić w ciepłym miejscu do zaschnięcia ran, a potem posadzić do niedużej doniczki z ziemią dla kaktusów, powierzchnię ziemi posypać żwirkiem. W jasnym i wilgotnym miejscu powinna się ukorzenić po paru tygodniach
Pozdr,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein