CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Co się z nim dzieje ?
Na pajęczynę poleciłbym ugotiwaną wodę z czosnkiem.wodę gotujemy gdy się zagotuje wlewamy ją do szklanki i wkładamy do niej kilka ząbków czosnku.przygotowany napar gdy wystygnie lejemy na kaktusa(bierzemy pędzelek zanurzamy w roztworze i dokładnie smarujemy kaktusa).Kaktusa poleciłbym najlepiej przesadzić do świeżej ziemi
-- 13 cze 2017, o 20:45 --
Mój kaktus też ma takie podejrzewam że to małe robaczki gryzą tkankę
-- 13 cze 2017, o 20:45 --
Mój kaktus też ma takie podejrzewam że to małe robaczki gryzą tkankę
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Jeśli to przędziorki, a najprawdopodobniej to są one to żadne metody ekologiczne są nieskuteczne. Kup Envidor albo Vertimec i zrób dwa opryski w odstępie tygodnia. Powinno zadziałać raz, a porządnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Dzień dobry,
prosze o pomoc. Pachyphytum stoi od jakegoś czasu na dworze, wcześniej było stopniowo oswajane ze słońcem. Jakiś miesiąc temu dolne "liście" trochę ściemniały na wierzchu, wyglądało to jak wżarty kurz. Obecnie wyglądają tak:
jeden odpadł, trzymany w pokoju dla obserwacji zbrązowiał, a ściśnięty pękł - wylała się z niego bezwonna ciecz (woda).
Nowsze są ładnie zielone i wyglądają zdrowo.
Co to może być i jak temu zaradzić?
prosze o pomoc. Pachyphytum stoi od jakegoś czasu na dworze, wcześniej było stopniowo oswajane ze słońcem. Jakiś miesiąc temu dolne "liście" trochę ściemniały na wierzchu, wyglądało to jak wżarty kurz. Obecnie wyglądają tak:
jeden odpadł, trzymany w pokoju dla obserwacji zbrązowiał, a ściśnięty pękł - wylała się z niego bezwonna ciecz (woda).
Nowsze są ładnie zielone i wyglądają zdrowo.
Co to może być i jak temu zaradzić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Wystawiłeś na zewnątrz, a przed deszczem jest osłonięte? Bo dla mnie to efekt zbytniego zmoczenia liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Generalnie to na niego nie pada, stoi we wnęce. Dwa razy były burze, troche zacinało ale skrzynka wjechała wtedy do domu.
Czy można jakoś przywrócić normę tym zniszczonym liściom?
Czy można jakoś przywrócić normę tym zniszczonym liściom?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Niestety procesu nie da się cofnąć.Te liście pokryte są woskiem, który jest bardzo wrażliwy na dotyk, na wodę.
Poleciłbym wstawić z powrotem do mieszkania na parapet.
Poleciłbym wstawić z powrotem do mieszkania na parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
@julia246
Może są to po prostu korzonki i można przyrost oddzielić od rośliny i posadzić jako nową roślinkę. Mogą to być też wiązki przewodzące tzw.nerwy. Moje Epifilum tak zareagowało na raptowną zmianę warunków, kiedy to zabrałam go z dworu do już ogrzewanego mieszkania. Nerwy rosły w normalnym tempie, kiedy blaszka liściowa już spowolniła wzrost. Potem "igiełki" zaczynały zasychać.
Być może się mylę, ale jakby na to nie patrzeć, to nie ma powodu do niepokoju.
Może są to po prostu korzonki i można przyrost oddzielić od rośliny i posadzić jako nową roślinkę. Mogą to być też wiązki przewodzące tzw.nerwy. Moje Epifilum tak zareagowało na raptowną zmianę warunków, kiedy to zabrałam go z dworu do już ogrzewanego mieszkania. Nerwy rosły w normalnym tempie, kiedy blaszka liściowa już spowolniła wzrost. Potem "igiełki" zaczynały zasychać.
Być może się mylę, ale jakby na to nie patrzeć, to nie ma powodu do niepokoju.
Pozdrawiam:)
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
@Ekspresja,
dziękuję Ci ślicznie za odpowiedz Myślę, że to faktycznie mogę być nerwy - niedawno przesadzałam grubosza. Może tak zareagował. Będę obserwować roślinkę
Pozdrawiam,
Julia
dziękuję Ci ślicznie za odpowiedz Myślę, że to faktycznie mogę być nerwy - niedawno przesadzałam grubosza. Może tak zareagował. Będę obserwować roślinkę
Pozdrawiam,
Julia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
To są korzonki i samo przesadzenie na ich wypuszczenie nie miało na to wpływu. Zdarza się, że grubosze (i nie tylko te sukulenty) wypuszczają je z łodyg. Jakbyś odcięła, sadzonki miałyby już korzonki "na start".
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta