"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

[hen_s]

... tyle, że jeśli chcesz je stosować jako preparat do podlania to trzeba z tym czekać do wiosny.

[Akwelan_2009]

/ ... / jeśli chcesz je stosować jako preparat do podlania to trzeba z tym czekać do wiosny.

- z tego co wyczytałem na etykietach środków przędziorkobójczych: Magnus, Karate Zone 050 CS, Envidor 240 SC, są to środki do stosowania w formie roztworów do oprysku i w takiej formie je stosuję do moich Adenium. Nie wiem czy można stosować do podlewania, nigdy w takiej formie nie stosowałem. Podczas oprysku roślin, podłoże jest również na powierzchni zwilżone.

[klakier7]

W moich kaktusach stosuję z powodzeniem zarówno Envidor 240 SC jak i Magus 200 Sc, zawsze w osłonie preparatu Asahi SL,podobno preparat ten zwalcza stres opryskanych roślin?Na pewno zwalcza ten występujący w moim organizmie po wykonaniu zabiegu na ulubieńcach,stosuję go z każdym opryskiem chemią.Nie będę się wypowiadał na temat Karate Zeon 050 CS ponieważ nie stosowałem go w kaktusach,na innych roślinach działa ok.Należy tylko pamiętać że preparat ten w przeciwieństwie do do dwóch pierwszych(akarycydów) nie niszczy jaj roztoczy . Środki te na roślinie działają powierzchniowo i nie nadają się do podlewania.Pozdrawiam klakier.

[jandom1]

Wytłumacz tylko jeśli możesz co znaczy w osłonie preparatu? Mieszasz go razem z np. Magnusem ?

[klakier7]

Asahi SL można mieszać praktycznie ze wszystkimi środkami ochrony roślin i nawozami.Ja, mieszam go z każdym środkiem ochrony używanym w moich kaktusach, niezależnie czy pryskam zapobiegawczo na szkodniki czy też grzyby.Mieszam go również z akarycydami w tym z preparatem Magus 200 SC. Pozdrawiam klakier.

[jandom1]

Dzięki klakier. Jestem w trakcie przenoszenia mojej kolekcji z okrągłych do kwadratowych doniczek i mam pewien problem, mianowicie doniczki okrągłe są głębsze od kwadratowych, a korzenie są w moich roślinach rozwinięte bardzo dobrze, wiele jest zdecydowanie większych od samych roślin i ciężko jest mi je czasem zmieścić do kwadraciaków, muszą być dość mocno uciśnięte. Wiem, że w naturze takie systemy korzeniowe są normalne, jednak w kolekcjach chyba lepiej sadzić je do ciaśniejszych doniczek. Moje pytanie czy jeśli teraz w kwadratowych korzenie będą miały mniej miejsca, to czy nie odbije się to negatywnie na ich kondycji, wzroście, a przede wszystkim na kwitnieniu? Do tej pory nie narzekałem na wzrost czy kwitnienie choć jak się okazuje rośliny dużo energii poświęcały rozwojowi korzeni, czy teraz ich równowaga nie zostanie zakłócona ?

[blabla]

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zależy wszystko od rozmiaru samej rośliny, czy ona jeszcze rośnie czy już osiągnęła rozmiary dorosłego egzemplarza, typu systemu korzeniowego i zapotrzebowania na składniki odżywcze. Czas pokaże, czy niższe doniczki będą odpowiadać wszystkim Twoim kaktusom.

[leszek2]

Filip,śmiało możesz obciąć bryłę korzeniową tak ,żeby Ci weszła do kwadratu,tylko bez przesady,staraj się nie uszkodzić
korzenia głównego i po za schnięciu ranek wsadź do suchego substratu a na wiosnę dopiero podlejesz

[jandom1]

Nie spodziewałem się nigdy, że zdrowy i dobrze rozwinięty system korzeniowy może stanowić problem. Rośliny na pewno nie osiągnęły rozmiarów dorosłego egzemplarza, dziś np. przesadzałem Echinocereus pulchellus, którego korzeń to niezła bulwa, i obawiam się, że w jego przypadku może być problem, bo korzeń dotykał już teraz dolnego drenażu. Innymi roślinami były np. Astrophytum myriostigma, ich korzenie nieco poupychałem i mam nadzieję, że dadzą jakoś radę. Tomku a z Twojego doświadczenia co mógłbyś doradzić? Lepiej obciąć trochę czy jakoś upchać? Czy jeśli jakaś część korzeni byłaby podwinięta to jest to duży problem?

Leszku, czy jeśli obetnę to nie zakłóci to kwitnienia? I tak do wiosny zagoiłyby rany, więc to akurat nie problem. Jeśli obciąć to mogę na przykład czystymi nożyczkami?

[blabla]

Zróżnicowanie systemów korzeniowych kaktusów oraz ich wrażliwość na uszkodzenia są bardzo różne. Oprócz tego u różnych kaktusów zupełnie inny jest wpływ uszkodzeń systemu korzeniowego na późniejsze kwitnienie. Trzeba każdą roślinę rozważyć osobno. Ja nie mam doświadczenia z wszystkimi rodzajami kaktusów więc trudno mi się jednoznacznie wypowiadać. Na pewno nie można uszkodzić korzeni rzepowych jeśli takie występują. Takie rośliny muszą mieć odpowiednio wysokie doniczki, by cała rzepa się w nich zmieściła.
W przypadku astrofytów i ferokaktusów należy minimalizować uszkodzenia systemu korzeniowego choć one rzep nie mają. Je lepiej posadzić do dużych, niezbyt głębokich doniczek i starać się nie przesadzać ich przez długie lata.
Co rodzaj to zalecenia odnośnie doniczek są inne.

[jandom1]

W takim razie będę musiał znaleźć złoty środek, ani za dużo nie obciąć ani za bardzo nie upchać.Mam nadzieję, że nie przysporzy to problemów. Dziękuję za pomoc, pozdrawiam

[raflezja]

Wiosna się zaczęła, nie wiem co robić, wynosicie już? W szklarni chłodno, a w nocy zimno.
Planuję na dniach wyprowadzić z domu następujące rodzaje:
Rebutia, Mediolobivia, Sulcorebutia
Lobivia i Ecginopsis (czy hybrydy też?)
Echinocereus
Escobaria
Chamaecereus
Czy coś jeszcze można wynosić? Np. Gymnocalycium?
Co z Turbinicarpus i parodia? Zaczekać?

[ejacek]

Ja już wynoszę powoli ale tylko to co wiem , że przetrzyma przymrozek



gymnokalicja już wszystkie wyniosłem , choć akurat na fotce ich nie ma i trochę innych kaktusów i sukulentów . Co do najcenniejszych dla mnie to mam jeszcze obawy , ale stopniowo już pomieszczenia zimowe opróżniam.

[D-avi-D]

Pierwsze podlanie kiedy planujesz ?

[ejacek]

Kaktusów na razie nie będę podlewał , a agawy podlewałem tylko te co wykazywały oznaki odwodnienia - pomarszczone liście.