Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1
- fera64
- 500p
- Posty: 631
- Od: 5 sty 2011, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Ciężko określić co to może być. Na ogół czerwone pajączki na kwiatach to przędziorki. Zacznij zraszać roślinę, przędziorki atakują tylko tam gdzie jest bardzo sucho. Co do białych pajączków hmmm . Jeśli wiesz, że to nie wełnowce, to może to być Kwiatnik, nieszkodzący kwiatu pajączek. Popatrz na zdjęcia i zidentyfikuj.
Fanka Mammillarii
Pozdrawiam Kasia.

- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dziękuje za odpowiedź, wczoraj roślinkę podlałem bo i tak miała już dość sucho, spryskałem też liście wodą, dla pewności urzyje jeszcze oprysk Magnus 200 SC, który dziś zakupiłem u siebie w Castoramie. Myślę, że powinien podziałać.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Zachorował mój sukulent. Od ok. miesiąca na moim Zygokatusie pojawiły się małe pęcherzyki, jakby pod pierwszą tkanką była woda, po kilku dniach listek więdnie, usycha i odpada. Młode listki, które zaczynają rosnąć również są już chore. Najgorsze jest to, że drugi Zygokatus, który stoi obok też zaczyna chorować:(.
Wydaje mi się, że to wszystko zaczęło się od momentu, kiedy zmieniłam doniczkę i ziemię (ziemia dla kaktusów i sukulentów).
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ szkoda mi moich sukulencików:(, gdyż pięknie mi kwitną.

Zachorował mój sukulent. Od ok. miesiąca na moim Zygokatusie pojawiły się małe pęcherzyki, jakby pod pierwszą tkanką była woda, po kilku dniach listek więdnie, usycha i odpada. Młode listki, które zaczynają rosnąć również są już chore. Najgorsze jest to, że drugi Zygokatus, który stoi obok też zaczyna chorować:(.
Wydaje mi się, że to wszystko zaczęło się od momentu, kiedy zmieniłam doniczkę i ziemię (ziemia dla kaktusów i sukulentów).
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ szkoda mi moich sukulencików:(, gdyż pięknie mi kwitną.




Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dpdaję jeszcze kilka zdjęć chorych liści mojego sukulencika.
Bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby i leczeniu.

Bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby i leczeniu.




Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
- fera64
- 500p
- Posty: 631
- Od: 5 sty 2011, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Wg mnie Twój sukulent został zaatakowane przez tarczniki.
Odpowiedz na pytania:
- czy wypukłości można usunąć szpilką?
- czy te narośle mają od 1 - 2mm?
Jeśli odpowiadasz twierdząco to usuń tarczniki i spryskaj preparatem przeciwko tarcznikom
Odpowiedz na pytania:
- czy wypukłości można usunąć szpilką?
- czy te narośle mają od 1 - 2mm?
Jeśli odpowiadasz twierdząco to usuń tarczniki i spryskaj preparatem przeciwko tarcznikom

Fanka Mammillarii
Pozdrawiam Kasia.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Tak więc odpowiadam:
- te wypukłości to tak jakby pęcherze, pod którymi jakby była woda, można je zdrapać
- tak, narośle są raczej małe
Właśnie zaobserwowałam, że po liściach chodzą maluteńkie robaczki, które ledwo widać. Najgorsze jest to, że większość młodych listków rośnie już chorych, po czym zaraz usycha i odpada, a te zdrowe i tak chorują i też odpadają
Jak już wspomniałam, najpierw chory był jeden zyguś a teraz choruje już drugi, który stoi obok niego:(
- te wypukłości to tak jakby pęcherze, pod którymi jakby była woda, można je zdrapać
- tak, narośle są raczej małe
Właśnie zaobserwowałam, że po liściach chodzą maluteńkie robaczki, które ledwo widać. Najgorsze jest to, że większość młodych listków rośnie już chorych, po czym zaraz usycha i odpada, a te zdrowe i tak chorują i też odpadają

Jak już wspomniałam, najpierw chory był jeden zyguś a teraz choruje już drugi, który stoi obok niego:(
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
- fera64
- 500p
- Posty: 631
- Od: 5 sty 2011, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
skarb14 pisze:Tak więc odpowiadam:
- te wypukłości to tak jakby pęcherze, pod którymi jakby była woda, można je zdrapać
- tak, narośle są raczej małe
Właśnie zaobserwowałam, że po liściach chodzą maluteńkie robaczki, które ledwo widać. Najgorsze jest to, że większość młodych listków rośnie już chorych, po czym zaraz usycha i odpada, a te zdrowe i tak chorują i też odpadają![]()
Jak już wspomniałam, najpierw chory był jeden zyguś a teraz choruje już drugi, który stoi obok niego:(
One się szybko rozprzestrzeniają i lubią młode pędy. Odizoluj chore okazy od reszty, spryskaj preparatem np. Decis lub jeśli nie masz siły z nimi walczyć - Spal roślinę

Kaktus nr 1 zapewne dopadła zgnilizna. Wyciąg roślinę z doniczki, sprawdź czy nie jest już zgniły całościowo. Możesz próbować uratować go obcinając kaktusa do miejsca zdrowej tkanki po czym odstawić do zasklepienia rany i zacząć ukorzeniać.
kaktus nr 2 został poparzony przez promienie słoneczne. W przyszłości po zimie nie wystawiaj go od razu na bezpośrednie słońce. Poczytaj więcej na temat: "Cieniowanie kaktusów po zimie".

Fanka Mammillarii
Pozdrawiam Kasia.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dziękuję bardzo na odpowiedź. Dzisiaj kupię Decis i spróbuję zwalczyć "dziada":).
Pozdrawiam wszystlich forumowiczów!!!
Pozdrawiam wszystlich forumowiczów!!!
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Od paru miesięcy posiadam takie "coś", nie wiem jak się nazywa, ale póki nie zaczęło chorować, nie było to dla mnie ważne. Może ze 2- 3 tygodnie temu, zauważyłam, że kwiatek prawie wypada z doniczki, tak jakby nie miał korzeni, a łodyga, z pięknej i zielonej stała się taka jakby przygniła. Czy jest jeszcze szansa na uratowanie kwiatka? Co może mu dolegać?
Cały czas stał na meblach, miał dzienne światło, ale nie bezpośrednio. Od tygodnia stoi na parapecie, okna na południe.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Gnije. Nie uratujesz już, chyba że przeszczepisz go na nową podkładkę.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 wrz 2009, o 15:04
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Mam dwa pytanka:
1. czy można uratować uschniętego kaktusa?? zostawiłam go na zimę na parapecie i było mu ewidentnie za gorąco a niestety w ogóle go nie podlewałam. No i usechł (mówią że to szczyt lenistwa
) Da się coś jeszcze z delikwentem zrobić?
2. podczas przesadzania biedronkowego kaktusa zauważyłam że na ziemi (wewnątrz, nie na powierzchni) pojawiły się takie małe żółte plamki. Ponadto jak rozdzieliłam sadzonki to między nimi były takie małe, białe jajowate owady. Czy to są wełnowce korzeniowe?? zdjęć niestety nie zrobiłam. Sytuacja taka dotyczy 2 kaktusów. Wyczyściłam im korzenie z ziemi, wypłukałam wodą, przeczesałam szczoteczka. na razie nic nie widać. czy powinnam jeszcze czymś to spryskać przed ponownym posadzeniem?
Pzdr
MM
1. czy można uratować uschniętego kaktusa?? zostawiłam go na zimę na parapecie i było mu ewidentnie za gorąco a niestety w ogóle go nie podlewałam. No i usechł (mówią że to szczyt lenistwa

2. podczas przesadzania biedronkowego kaktusa zauważyłam że na ziemi (wewnątrz, nie na powierzchni) pojawiły się takie małe żółte plamki. Ponadto jak rozdzieliłam sadzonki to między nimi były takie małe, białe jajowate owady. Czy to są wełnowce korzeniowe?? zdjęć niestety nie zrobiłam. Sytuacja taka dotyczy 2 kaktusów. Wyczyściłam im korzenie z ziemi, wypłukałam wodą, przeczesałam szczoteczka. na razie nic nie widać. czy powinnam jeszcze czymś to spryskać przed ponownym posadzeniem?
Pzdr
MM
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
1. Jeśli kaktus jest zupełnie suchy (a na to wskazuje Twój opis) to jest martwy. Zatem musisz znaleźć kogoś z mocą wskrzeszania, by go uratował.
2. Twój opis rzeczywiście wskazuje na wełnowce. Sugeruję podlanie chemią o nazwie Actelic lub Basudin.
2. Twój opis rzeczywiście wskazuje na wełnowce. Sugeruję podlanie chemią o nazwie Actelic lub Basudin.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
W jednej donicy mam dwie opuncje i jeszcze coś. W każdym bądź razie kaktusy o podobnych wymaganiach, donica jest w stosunku do nich duża. Rosły zawsze bardzo dobrze, latem wystawiłem je na balkon, nie były bezpośrednio na słońcu, ale było dość gorąco. Od tej pory (2 lub 3 miesiące) przestały rosnąć i zdają się powoli podsychać. Podlewam je normalnie, jak ziemia przeschnie.
Mam wrażenie, że powoli umierają, co robić?
Fotki na razie nie mam, ale nie wiele da, bo praktycznie wyglądają normalnie, tylko są nieco pomarszczone (tak odrobinę).
Mam wrażenie, że powoli umierają, co robić?
Fotki na razie nie mam, ale nie wiele da, bo praktycznie wyglądają normalnie, tylko są nieco pomarszczone (tak odrobinę).
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Może o to chodzi link
U mojej opuncji zauważyłem, że pozbywa się dwóch starych członów wyrastających za nowym, może to za winą niedostatku światła, a może wody już tam nie transportuje, kto wie, jednak nie przejmuję się tym, gdyż reszta członów jest w zupełnie dobrym stanie.
U mojej opuncji zauważyłem, że pozbywa się dwóch starych członów wyrastających za nowym, może to za winą niedostatku światła, a może wody już tam nie transportuje, kto wie, jednak nie przejmuję się tym, gdyż reszta członów jest w zupełnie dobrym stanie.

Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/