
Mammillarkie też mam ,ale kwitła zimą

Ja całe szczęście mam dość blisko. Niech no tylko się sesja skończy tak jak mówię i myślę, że się jakoś dogadam drogą mailową z p.Miroslavem (raz już nie doszło to do skutku, a szkoda, bo miałam okazję tam jechać - ale nic straconego. P.Miroslav jechał wtedy na jakieś sympozjum kaktusowe). Ale wystarczyło parę maili, by móc stwierdzić, że to bardzo miły i sympatyczny człowiek. Swoją drogą "my" kaktusiarze - amatorzy i hobbyści jesteśmy jacyś tacy otwarci i ciepliJustyna86 pisze: Dagmaro, strona rzeczywiście przyciąga, ale będąc tam osobiście na pewno nie będziesz żałować. Pan Miloslav jest bardzo sympatyczny, doradzi Ci co wybrać, który kaktus jest łatwy w uprawie, który niekoniecznie. Można tam kupić duże 8-12 letnie roślinki za bardzo przystępną cenę. Niestety z Łodzi to ciut daleko żeby znów się wybierać. Wtedy byłam akurat w delegacji w Cieszynie, może we wrześniu jeszcze mi się uda tam wpaść przy okazji wyjazdu z pracy
Całą stronę już przejrzałam dokładnie kilkanaście razy :P Fajnie słyszeć, że pierwsza kolekcja, którą odwiedziłam jest jedną z ładniejszychblabla pisze:Z Milošem byłem w 2008 roku w Peru. Bardzo fajna wyprawa, świetny kompan w podróży. Udało się nam wspólnie znaleźć wiele interesujących roślin i odwiedzić kilka ciekawych miejsc. Było super: http://www.kaktus-mila.cz/img/pictures/ ... eru090.jpg.
A jeśli chodzi o jego kolekcję to ma jedną z ładniejszych w Czechach. Coś pięknego. Jeśli ktoś może pojechać do Cieszyna to koniecznie musi zobaczyć tę zbiórkę.
Skoro pytasz wypada odpisać - a że jakoś się nikt nie kwapi to chyba na mnie wypadło. :PEchinopsis multiplex. Pozbawiłam je odrostów, gdyż przeczytałam na forum, że to osłabia kwitnienie. Ścięłam też górną część korpusu i ukorzeniłam, ponieważ były bardzo wąskie u podnóża i przez to nie były stabilne. Czy to poprawi ich kwitnienie i wzrost?
1a i 2a - tak wyglądają te kaktusy po całkowitym oderwaniu odrostów.
Natomiast trzeci Echinopsis ma ciekawy kształt dzięki jego odrostom i zastanawiam się czy jak u niego ich nie oderwę to mocno osłabi to jego kwitnienie?
Nie wiem dlaczego G. delaetii zmienił kolor - na pewno jednak nie dlatego, że dostaje za dużo światła. Parapet to za mało dla kaktusów, nawet zewnętrzny. W szklarni gymnokalicja czasem można cieniować bo nie wszystkie gatunki potrzebują maksimum słońca.czemu Gymnocalycium delaetii się tak odbarwiło? Wszystkie moje kaktusy stoją na południowo-zachodnim parapecie
Tak zrobię, dziękuję za pomochen_s pisze:Proponuję wyjąć go z ziemi i sprawdzić korzenie - być może kaktus został przelany i stracił korzenie? Nawet jeśli nie zauważysz niczego niepokojącego zmień substrat bo np. odczyn może mu nie odpowiadać. Generalnie gymno lubi substrat mineralny z dodatkiem próchnicy.