
CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
@justynag155 roślina straciła tzw.turgor, ma uszkodzone korzenie i nie może pobrać wody, lub nie może jej pobrać na skutek zasolenia podłoża.Zasolenie mogło wystąpić na skutek zbyt częstego nawożenia lub przedawkowania nawozu.Moim zdaniem należy kaktusa przesadzić do innego podłoża.Kaktusów zimą się nie podlewa a tym bardziej nie nawozi.Pozdrawiam klakier.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 29 sty 2016, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję bardzo za pomoc ! Zapamiętam i mam nadzieję, że uda się go odratować.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.


- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Jak długo można przechowywać roztwór Topsinu? (Opryskiwałem dziś jeden kaktus i sporo mi tego roztworu zostało, szkoda wylać)
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Mam od jakiegoś czasu problem z dwoma kaktusami, oba mają te same objawy i nie za bardzo wiem, co powoduje taki stan. Problem przedstawię na jednym z nich. Kaktusy są posadzone po 2 sztuki w doniczce, gdy były sadzone były tej samej wielkości, a mniej więcej od lipca 2015 roku zaczęły się jakby po trochu kurczyć. Do tego czasu kaktusy skurczyły się na tyle, że obawiam się, czy nie są już po prostu martwe. Mam więcej kaktusów posadzonych po 2 sztuki, ale tylko w dwóch przypadkach wystąpiły takie objawy. Czy to właśnie posadzenie po 2 sztuki jest powodem, czy to może być robota jakiegoś insekta ( chociaż trochę dziwne, żeby robale zaatakowały tylko 1 z 2 roślin w doniczce)? Miałem zamiar napisać dużo wcześniej, jednak jakoś tak zapominałem, odkąd kaktusy są na zimowaniu. Proszę o diagnozę, co może powodować taki stan.


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pierwsze co powinieneś zrobić to wywalić ten biały grys. Pod wpływem działania wody, częściowo je rozpuszcza, zmieniając odczyn podłoża na silnie zasadowy, czego kaktusy nie tolerują. Być może to miało wpływ, że kaktusy nie pobierają prawidłowo wody z podłoża. Sadzenie po dwie, czy więcej egzemplarzy nie ma większego znaczenia.
Inną przyczyną takiego stanu rzeczy, mogło dojść przy sadzeniu do uszkodzenia korzeni.
Jak często podlewałeś w sezonie i do kiedy (zanim dałeś je na zimowisko)?
Inną przyczyną takiego stanu rzeczy, mogło dojść przy sadzeniu do uszkodzenia korzeni.
Jak często podlewałeś w sezonie i do kiedy (zanim dałeś je na zimowisko)?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Jeśli chodzi o podlewanie, to mniej więcej raz w miesiącu bądź jak widziałem, że już potrzebują podlewania, a przy upałach w tamtym roku to stały nawet półtora miesiąca suche, niektóre się zapadały, ale po podlaniu wracały do normalności. O grysie już się własnie naczytałem, wiec wiosną wszystkie przesadzę, sam grys wielokrotnie płukałem, zanim go wsypałem( wtedy jeszcze nie wiedziałem, że może szkodzić, a było tyle pyłu, że płukałem do momentu, aż nie było mętnej wody). Rośliny mam już sporo czasu, gdy je otrzymałem, wszystkie miały mocno przerzedzony system korzeniowy, problem pojawił się po około roku od posadzenia, do tego czasu wszystko było dobrze. Ostatnie podlewanie zrobiłem pod koniec października, po części kaktusów było wyraźnie widać że potrzebują wody. Rośliny trzymam na balkonie przerobionym na szklarenkę, gdzie również są zimowane. Tak więc na wiosnę nie tylko wywalę grys, ale też zmienię podłoże. Czy dodatkowo obmycie korzeni poszkodowanych kaktusów pod bieżącą wodą pomoże?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Jeszcze mi jedna rzecz przychodzi do głowy, za duże pojemniki w stosunku do wielkości kaktusów. Kwestia jest tego rodzaju, że kaktusy powinny być sadzone w pojemniki nieco większe na szerokości/średnicy od średnicy kaktusa.
Im większa doniczka, tym trudniej kontrolować wilgotność podłoża. Kaktusy pobierają wody ile potrzebują, a reszta wody stoi w doniczce - im ona większą, tym dłużej przesycha i może dojść do uszkodzenia korzeni.
Moja rada, przesadź do mniejszych pojemników - tak, żeby wielkość była tak ok 2 cm większa od wielkości kaktusa. Nie musisz z tym czekać do wiosny, część kaktusiarzy przesadza swoje kaktusy również teraz zimą.
Teraz w kwestii grysu, płukanie nic nie zmieni, bo i tak będzie się on delikatnie rozpuszczał i tym samym zmieniał pH podłoża.
Nie wiem, czy płukanie korzeni ma sens, skoro i tak kaktusy na wiosnę wypuszczają nowe korzenie. Zmień tylko ziemię, to powinno wystarczyć.
Im większa doniczka, tym trudniej kontrolować wilgotność podłoża. Kaktusy pobierają wody ile potrzebują, a reszta wody stoi w doniczce - im ona większą, tym dłużej przesycha i może dojść do uszkodzenia korzeni.
Moja rada, przesadź do mniejszych pojemników - tak, żeby wielkość była tak ok 2 cm większa od wielkości kaktusa. Nie musisz z tym czekać do wiosny, część kaktusiarzy przesadza swoje kaktusy również teraz zimą.
Teraz w kwestii grysu, płukanie nic nie zmieni, bo i tak będzie się on delikatnie rozpuszczał i tym samym zmieniał pH podłoża.
Nie wiem, czy płukanie korzeni ma sens, skoro i tak kaktusy na wiosnę wypuszczają nowe korzenie. Zmień tylko ziemię, to powinno wystarczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7578
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
A jeszcze podejrzewam, ze ten kaktus może zupełnie nie mieć korzeni, żywych korzeni.
Teraz jest w sumie dobra pora, aby je wyjąć i obejrzeć co się dzieje z korzeniami.
Zrób tak i napisz nam jakie są korzenie, albo zrób ich dokładne zdjęcie.
Teraz jest w sumie dobra pora, aby je wyjąć i obejrzeć co się dzieje z korzeniami.
Zrób tak i napisz nam jakie są korzenie, albo zrób ich dokładne zdjęcie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Czołem, czy Waszym zdaniem z tą podkładką wszystko jest ok? Jakaś tak pomarszczona (pewnie przez zimowanie i to normalne) ale i plamista - mam na myśli te plamki w kolorze jakby fioletowym (a nie jasnobrązowe wyglądające na skorkowacenie). Dodam, że kaktus zimowany jest w temp. ok. 6-12 stopni C. Z góry dziękuję za odpowiedź.






- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Głowy nie dam, ale ta podkładka chyba woli mieć cieplej.
Miękka jest?
Miękka jest?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Raczej nie, ale upewnić się mogę jutro lub pojutrze (dziś głównie ja oglądałem, nie pamiętam, czy także dotykałem). A jeśli miękka, to co radzisz Lucyno?
Mogę ją postawić w miejsce, gdzie będzie miała ok. 15-18 stopni. Nie za dużo?
Mogę ją postawić w miejsce, gdzie będzie miała ok. 15-18 stopni. Nie za dużo?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
To zależy czy bliżej 15, czy 18 ;)
A tak serio - szczepione ja osobiście trzymam z tymi co wola cieplej, a więc około 15 stopni właśnie, z okresowym wahaniem 2 stopnie w tę lub w tę przy większych mrozach, albo wyjątkowo ciepłych dniach.
Pytałam o to mieknięcie, bo mi właśnie padła jedna podkładka pod bezchlorofilowym gymno. Podobnie sie zaczęło jak tu.
Przeniosłam go na inną, czas niespecjalny do szczepienia, ale gorzej być nie może, a jest jakiś cień szansy, że się uda. Przy okazji odkryłam, że 'sklepowe' szczepienie opiera się na nadziewaniu na patyk! Brrrrr!
Tutaj to nie bardzo na temat, ale pisałam o tym u siebie na wątku.
A tak serio - szczepione ja osobiście trzymam z tymi co wola cieplej, a więc około 15 stopni właśnie, z okresowym wahaniem 2 stopnie w tę lub w tę przy większych mrozach, albo wyjątkowo ciepłych dniach.
Pytałam o to mieknięcie, bo mi właśnie padła jedna podkładka pod bezchlorofilowym gymno. Podobnie sie zaczęło jak tu.
Przeniosłam go na inną, czas niespecjalny do szczepienia, ale gorzej być nie może, a jest jakiś cień szansy, że się uda. Przy okazji odkryłam, że 'sklepowe' szczepienie opiera się na nadziewaniu na patyk! Brrrrr!
Tutaj to nie bardzo na temat, ale pisałam o tym u siebie na wątku.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Pomysłowość handlarzy nie zna granic, niestety.
Co do cieplejszego zimowiska - to przy pogodzie takiej, jaką ostatnio mamy, miałbym raczej 18 niż 15 stopni. Sprawdzę, jak to jest z jego twardością, a gdyby miękł, to jednak lepiej przenieść go w to cieplejsze miejsce, tak?
Co do cieplejszego zimowiska - to przy pogodzie takiej, jaką ostatnio mamy, miałbym raczej 18 niż 15 stopni. Sprawdzę, jak to jest z jego twardością, a gdyby miękł, to jednak lepiej przenieść go w to cieplejsze miejsce, tak?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Gdyby miękł tak 'galaretowato', to już się możesz zastanawiać, czy szczepić zraz na kolejnej podkładce, czy próbować ukorzenić.
A jeżeli zwyczajnie - tak jak z braku wody, to lekko zrosić/podlać, ale wtedy zadbać o wyższą temperaturę (te 15-18 stopni).
Generalnie nie przechładzać poniżej 10.
Być może koledzy/koleżanki fachmeni z większym doświadczeniem podpowiedzą coś innego.
A jeżeli zwyczajnie - tak jak z braku wody, to lekko zrosić/podlać, ale wtedy zadbać o wyższą temperaturę (te 15-18 stopni).
Generalnie nie przechładzać poniżej 10.
Być może koledzy/koleżanki fachmeni z większym doświadczeniem podpowiedzą coś innego.