Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Grubosze bardzo łatwo rozmnożyć z pojedynczego liścia, wiem że to nie to samo co z nasion, ale prawie to samo i dużo łatwiej i szybciej uzyskać dorosłą roślinę. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert76 dzięki za podpowiedz ;:138 , ale bym zmarnowała sadzonkę ;:223 . Ukorzeniona w ziemi czeka na przyjęcie.
jaguska1972
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 19 paź 2010, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mój grubosz

Post »

Witam.
Dawno mnie tu nie było :-)
Zamieszczam zdjęcie mojego grubosza, ostatnio zrobiłam z nim porządek......



Obrazek
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ło matko...jaki łysol...nie zostawiłaś mu nawet jednego listka :shock: to się nazywa porządek ;:306
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Tak trochę średnio. Zamiast tak go gołocić wystarczyło wywalić kilka zbędnych moim zdaniem gałązek. Oby odbił teraz. Nie wiem czy teraz nie za duże upały by roślina bez liści jakoś dała radę. Moje by zaczęły się marszczyć.

I do porządku prawdziwego brakuje nowej ziemi. Tutaj chyba samą uniwersalną ma? Z tego co widzę w jednej doniczce masz co najmniej dwie rośliny? Może je rozsadzić?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
jaguska1972
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 19 paź 2010, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Właśnie dlatego go ogołociłam,bo liście się marszczyły i były nieładne. Już nie raz taki zabieg robiłam i zawsze drzewko odbijało.Codziennie doglądam aby nie miało sucho i dodatkowo go zraszam,będzie dobrze :-). Nie rozsadzam go specjalnie, bo chcę mieć duże drzewko, coś na kształt bonsai. Zamieszczę zdjęcie jak już zacznie odbijać . Pozrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ale jeśli nie ma liści, musisz ograniczyć podlewanie. Musisz pozwolić ziemi całkowicie przeschnąć, szczególnie że Twój grubosz rośnie w niewłaściwej, mało przepuszczalnej mieszance.
Jeśli będzie miał cały czas wilgotno, to po prostu zgnije. To jest sukulent, bardziej mu zaszkodzisz zbytnio przelewając, niż przesuszając podłoże.
Co zresztą już się stało, bo skoro liście się marszczyły pomimo podlewania, znaczy to, że doszło pewnie do uszkodzenia korzeni. Uszkodzone korzenie nie są w stanie pobierać wody - proste.
Ja bym je rozsadził do dwóch mniejszych doniczek i do przepuszczalnej mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Zgadzam się z Norbertem.
Poza tym to porównanie byle małego drzewka do bonsai zawsze mnie intryguje. Ale to już czepianie się moje. ; )
W każdym razie radzę rozsadzić, one naprawdę ładnie prezentują się osobno. A przede wszystkim należy zmienić ziemię. I podejście do formowania. Też kiedyś tak często obcinałam swoje i wcale to ładnie nie wygląda. Lepiej pozwolić mu rosnąć i delikatnie skubać. Ewentualnie co parę lat pozbyć się kilku gałązek. No ja bym u Ciebie usunęła tę co rośnie prawie równolegle do parapetu. Jakoś tak mnie razi.
Ale ja ostatnio mam dni, że się czepiam więc na spokojnie moje porady przeczytaj i zrób jak chcesz. Mimo wszystko zgadzam się z Norbertem i jego rady polecam uskutecznić : )
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
patzuz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 15 cze 2016, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

raflezja pisze:Niestety za dnia znów nie zdążyłąm, postaram się jutro, gdy będzie słońce odpowiednio je pokazać.
Dziś widoczek z 30-go sierpnia i dla porównania dzisiejszy, niestety zdjęcie z lampą.
Jednak widać, ze kolor czerwony jest mocno zaznaczony.
Obrazek

Obrazek

Czyli słońce i chłód robią swoje. :)
Zachwyciła mnie ta kolekcja :) stawiam pierwsze kroki w temacie, proszę mi podpowiedzieć, czy te roślinki same tak pięknie wyciągają się ku górze, czy trzeba regularnie usuwać im od spodu listki?
patzuz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 15 cze 2016, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Przeczytałam wątek i przygotowuję się do przesadzenia roślinek. Do podłoża do kaktusów dodam żwirek akwarystyczny, zastanawiam się jaki zamówić:
Dostępne frakcje podłoży kwarcowych: 0,3-0,5mm, 0,5-1mm, 1-2mm, 2-4mm, 3-5mm, 4-8mm
Te dwa pierwsze to właściwie drobniejszy i grubszy piasek, myślałam żeby wziąć pół na pół piach i żwir (0,5-1 i 2-4). Dobrze kombinuję?

Proszę mi jeszcze doradzić co będzie lepsze jako drenaż? Żwirek 4-8mm wystarczy? Czy lepiej kupić keramzyt? Od biedy mogę jeszcze iść nad rzekę i nazbierać drobniejszych kamyczków. Ile cm takiej warstwy muszę umieścić na dnie doniczki?
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witaj!
Ja swoje grubosze kształtuję od początku . Najpierw usuwam im listki z łodygi a potem zbędne gałązki. Staram się ich nie przycinać. Zbędne pędy ukorzeniam.
WladimiR85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 25 maja 2016, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam wszystkich ?
Ja w tym roku młodzież postanowiłem posadzić w korytkach na balkonie i o dziwo bardzo im to służy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Swoją przygodę z tą rośliną zacząłem kilka lat temu. Dostałem małą odnogę od koleżanki z pracy. Muszę przyznać że grubosze rosną jak chwasty. Mam ich już dziesiątki i dalej je rozmnażam. Nigdy nie stosowałem specjalnego podłoża. Zawsze kupuje wysokiej jakości ziemię ogólnego zastosowania. Dodatkowe otwory w doniczkach i drenaż na dnie w zupełności wystarczają. Za to sekretem który odkryłem kilka lat temu okazał się być nawóz który w chwili obecnej stosuje do wszystkich kwiatów w domu. Jest to nic innego jak obornik granulowany bezwonny. Grubosze super się po nim wybarwiają. Liście są grube, roślina rośnie szybko i zdrowo. Jak będę miał więcej czasu to wrzucę kolejne zdjęcia.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

co to za grubosz?


Obrazek

a ten to Crassula perfoliata ? już mam mętlik w oczach ;:202 teraz chyba to dostrzegłam : Crassula perfoliata variegata :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

SiMoNa - na pierwszej fotce to jest sedum, może nawet Sedum stahlii.
Też to mam, tylko moje wybarwione już prawie na brązowo :lol:

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Pierwsze wygląda zdecydowanie na sedum, nie jestem pewna jakie konkretnie.
Drugie to crassula, ale bardziej perforata niż perfoliata
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”