Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Toshibaaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 28 sty 2015, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leszno

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Hottentot, Silver Dolar itp. nazwy to typowo handlowe określenia dla tych roślin. Bardziej staraj się też zagłębiać w nazewnictwo łacińskie które ułatwia sprawę . Niektóre rośliny mogą występować pod wieloma nazwami handlowymi ale są jedną i tą samą rośliną (gatunkowo).
Marcin
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Basia - z tym tytułem było wszystko ok - to był zupełnie osobny wątek. Ktoś się machnął - nie spojrzał na daty i uznał ten za kontynuację ogólnego o gruboszach. Tym sposobem teraz wychodzi na to, że kontynuacja zaczęła sie kilka lat wcześniej, niż zakończyła się poprzednia część :wink:
Pewnie i tak nikt nie zwróci na to uwagi.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Młodzież od wczoraj "pod chmurką" :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

hubcio90 pisze:marlenka Ten okaz należy do mojej babci, posiada ona też 5 innych które trzyma w takich samych warunkach i choć są w tym samym wieku, to grubość ich pni jest o wiele mniejsza od okazu pokazanego na zdjęciach :wink: :wink: Sadzonki były brane z jednej rośliny.
Czyli potwierdza się, że ich wymiary bywają nietożsame. Mam takie kilkuletnie a są małe jak młoda sadzoneczka. Mam też większe i starsze ale wciąż mniejsze niż wiele pokazywanych tutaj okazów. A są takie sadzonki, którym pieńki już ładnie grubieją i zapowiadają się na ciekawe drzewka za kilka lat. I to wszystko w tych samych warunkach, często z jednej rośliny.

Raflezjo, kocham widoki Twoich drzewek <3 To moje inspiracje!
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Iwonko podziwiam Twoje drzewka ;:oj
sylwek0512
50p
50p
Posty: 79
Od: 25 maja 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Raflezjo Twoje drzewka niesamowicie cieszą oko. Piękne są. 2 lata temu zauroczona między innymi widokiem Twoich okazów też postanowiłam takie mieć. I tak sobie zbieram po trochu. Mam jeden okaz budzący wątpliwości. Kupiłam go w sklepie jako przepięknie żółto wybarwione drzewko. Była już jesień. Po kilku tygodniach w domu zupełnie staciło żółte wybarwienie. I do tej pory go nie odzyskało :cry: co prawda nie trzymałam go na zewnątrz ale ciągle na południowym oknie i nic a nic koloru nie złapało. Ja wiem, że szyba odbija promienie ale sądziłam że cokolwiek koloru będzie na nim widać. Na ten sezon zdecydowanie wyskoczy na zewnątrz, ale chciałam dopytać czy to efekt trzymania w domu, czy może sklepy mają swoje sztuczki na odbarwianie? Bo zastanawiało mnie, że przez miesiąc (tyle zajęła mi walka ze sobą żeby je kupić) stania w sklepie o wyłącznie sztucznym świetle nie straciło koloru a u mnie po 2 tygodniach na oknie zrobiło się zielone. Jestem pewna, że w sklepie przez ten czas to był ten jeden jedyny okaz.
Ps. Raflezjo, czy wszystkie te piękne kolory pod drzewkami to są rojnki?
Sylwia
Awatar użytkownika
hubcio90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 cze 2014, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Muszę powiedzieć że i ja bardzo się zainteresowałem tymi roślinami przez oglądanie kolekcji Reflezji. na razie mam dwie crassula ovata oraz dwie crassula hobbit. Marzy się hummel's sunset ;:3 Jutro wstawię zdjęcia.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Hummelas sunset często bywa w Lidlu
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję, że wyrażacie zachwyt, miło mi bardzo. To sa moje maluchy, może kiedyś będą drzewkami. :)
Sylwek0512!
Jeśli masz możliwość to zdecydowanie wystawiaj na patelnię, oczywiście po uprzednim przyzwyczajeniu i trzymaj jak najdłużej jesienią na zewnątrz. Wtedy jest szansa, że wybarwienie utrzyma się w zimie. Oczywiście jeśli nie będziesz podlewać, bo przy podlewaniu zawsze pociągną azot z podłoża i mogą zzielenieć.
Sklepy, czy gospodarstwa ogrodnicze nie "odbarwiają" roślin. :)

Nie, nie wszystkie rośliny na skalniaku to rojniki, choć większość tak. Posadziłam tam także rozchodniki.
Awatar użytkownika
hubcio90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 cze 2014, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

4 letnia crassula ovata którą dostałem gdy miała 2 lata. Prezent od babci :wink: :wink:

Obrazek


Roczne roślinki które wyhodowałem z listków. Mam zamiar zmienić im ziemię na zmieszaną ze żwirkiem w proporcji 1:1. Ktoś wie jaki to gatunek ?

Obrazek
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Hobbit :wit

U mnie też jest jeden...

Obrazek

:D
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Majowe słońce i chłód sprzyjają ujawnianiu się antocyjanów. Gruboszki robia się czerwone.
Pięć dni temu pokazywałam i były zdecydowanie bledsze.
Fotki dzisiejsze
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale przypominam, ze muszą być przyzwyczajone do słońca. Inaczej nie zczerwienieją, tylko przypalą się.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
brombiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 22 cze 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Pięknie im w tych kolorkach ;:oj moje stoją za szybą więc nie mają tyle ciepła i tyle słoneczka więc zdecydowanie są mniej kolorowe...
ingie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 maja 2016, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Trzy tygodnie temu posadziłam sobie świeżą sadzonkę odmiany Crassula 'Buddha's Temple' w ziemi do kaktusów i sukulentów, nie podlewałam przez tydzień, potem podlałam troszeczkę i wczoraj chciałam sprawdzić, czy nie trzeba podlać znowu (boję się tego mitycznego przelania). I patrzę na tę roślinkę, a tam listki na samym dole zbrązowiały :( Ziemia jest sucha całkiem mimo tych leżących na wierzchu kamyczków, nie przelałam go.

Obrazek

Doniczka stoi niestety teraz na stanowisku niezbyt słonecznym, czy to może być efekt braku słońca?

eta: omg, dopiero teraz zauważyłam temat o chorobach kaktusów i sukulentów :oops: mam nadzieję, że to nie jest wielkie faux pas, że zadałam swoje pytanie tutaj, przepraszam!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19352
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Zasychanie dolnych liści to naturalne zjawisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”