Usychający pęd storczyka, a na nim pęd żywy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aniula85
50p
50p
Posty: 70
Od: 11 sty 2016, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Usychający pęd storczyka, a na nim pęd żywy

Post »

Uwaga, mam bardzo ważne pytanie: Otóż na moim obecnie kwitnącym trójpędowym storczyku usycha właśnie jeden zraniony pęd, a na tym usychającym pędzie jest jeszcze żywy pędzik :arrow: ( odnóżka, która odbiła na oczku zanim pęd został zraniony).
I pytanie brzmi:
1.Co mam zrobić z żywym pędzikiem (tym małym), bo jego "matka-pęd" usycha a on żyje i może z niego bym miała w przyszłości np. keiki? :)
2.Czy mam go odciąć? On jest żywy i jak widać na drugiej fotce- wokół niego jest jeszcze troszkę zielony pęd, z którego odbił.
3.Może go odciąć wraz z kilkoma cm starego pędu i włożyć do jakiegoś naczynia , może z wodą ?
Jak myślicie , czy coś z tego będzie?
Szkoda mi cały pęd usychający uciąć, bo żyje na nim ta odnóżka- mały pędzik, a wiem, że w kryzysowej sytuacji storczyki wypuszczają keiki :)
Proszę, poradźcie coś :) z góry dziękuję :))))))))
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aga H
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 11 lis 2013, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Usychający pęd storczyka, a na nim pęd żywy

Post »

To co nad odbiciem według mnie możesz spokojnie obciąć, resztę na razie bym zostawiła, może odbicie będzie się dalej rozwijało i zakwitnie, choć może uschnąć wraz z pędem "matką", jeśli obetniesz całość i włożysz do wody nic z tego nie będzie.

W kwestii keiki - te kryzysowe sytuacje dotyczą raczej całej rośliny, a nie jednego pędu, choć natura lubi zaskakiwać. Ja mam storczyki już parę lat, naście sztuk i nie doczekałam się ani jednego keiki, choć specjalnie ostatnio nie obcinam pędów po przekwitnięciu :roll:
Awatar użytkownika
Aniula85
50p
50p
Posty: 70
Od: 11 sty 2016, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający pęd storczyka, a na nim pęd żywy

Post »

Dziękuję, wobec tego nie obetnę całego, a tylko cześć górną i zobaczymy co będzie dalej.
Ja mam chyba 10 storczyków, w tym 3 keiki (uzyskane od osoby mało zainetersowanej hodowlą ) i one już siedzą w korze od ponad 7-8 miesięcy, wykształciły więcej liści i korzeni i czekam na pierwsze kwietnienie :) pozdrawiam
Awatar użytkownika
shantiV
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 1 sie 2016, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Ciekawy przypadek - storczyk Karoliny

Post »

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Często tutaj bywam, ale zazwyczaj tylko biernie. Dzisiaj postanowiłam podzielić się kilkoma zdjęciami. Jestem bardzo początkująca, mam dopiero trzy okazy. Jeden moim zdaniem chyba dobrze się zapowiada. Tego storczyka mam od grudnia zeszłego roku. Znalazłam go w koszu na śmieci :wink: Dosłownie bo jestem sprzątaczką. A że nie mogę patrzeć na takie rzeczy od razu zabrałam go do siebie. Był to storczyk po kwitnieniu, większość kwiatów mu odpadła, część była ledwo zwisająca. Był to jeden z tych storczyków prowadzonych na okrągło na drucie. Po jakimś czasie jeden pęd usechł więc go obcięłam, drugiemu zbrązowiała tylko końcówka więc tyle obcięłam. Niedawno od starego pędu wyszedł jeden nowy, a zamiast tego którego całego obcięłam wyrósł nowy z kilkoma odgałęzieniami i nadal rośnie. Dalej go prowadzę na drucie. Dodaję kilka zdjęć. Myślę, że za jakiś czas będzie cały w kwiatach ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ciekawy przypadek - storczyk Karoliny

Post »

Wypuścił nowe pędy kwiatowe z oczek śpiących. Storczyki tak mają od milionów lat. :wink: Nie prowadź po drucie, daj rosnąć pędom w górę.
Awatar użytkownika
shantiV
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 1 sie 2016, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk Karoliny

Post »

Dziękuję za radę :) To jest mój drugi nabytek, a odkąd go mam - pierwszy raz zakwitł. :)

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”