Cymbidium - uprawa

ODPOWIEDZ
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

Witam....
Belfegor pisze:Cynamon działa na rośliny jak antybiotyk myśle, że zasypanie rośliny powinno choć trochę pomóc .
- nie tak do końca. Bo może również szkodzić .

Cynamon wyłącznie moze być stosowany w podłozu na ślady ucięć /końcówki/ korzeni lub lokalnie na obszarach zaatakowanych części "nadziemnej" storczyka .Wtedy i tylko wtedy i nie w nadmiarze.
W sekcji istnieje temat o cynamonie i wyczerpująco jest omówiony.


Anike82, obawiam się ,że Cymbidium jest mocno uszkodzone; zbyt mocno :evil: aby... rokował przeżycie.
Myśłę ,ze to jest bakteryjna plamistość liści / Brązowa zgnilizna)
(Pseudomonas cattleyae, P. aeruginosa)
- niestety, zakażenie rozwija się szybko ;stąd korzenie mogą być jeszcze w db.stanie..
Porażone części trzeba usunąć wraz z korzeniami przynależnymi chorym psb/potencjalnie zakażone/.

Choroba to efekt złych warunków uprawy.- nie sądzę że terapia w takim stanie byłaby możliwa.

;:oj , czasami nawet chciałabym się mylić...z takimi diagnozami.


Na pocieszenie powiem:
Jeżeli będzie coś "żywego"/chyba jest nowa psb/ można spróbować ją oddzielić , posadzić do małej doniczki i uprawiać jak malucha.
Oczywiście zdezynfekować ją - osuszyć ,zastosować preparat miedziowy oraz świeże podłoże.
Rokowania są niewiadomą ;samotna młoda psb zawsze ma mniejsze szanse..

Możesz też zachować dobre korzenie starej rośliny po oczyszczeniu z potencjalnie juz chorych /oczywiście osobno posadzone/i od czasu do czasu podlewać.Jednak przed taką decyzją trzeba również przeprowadzić dezynfekcje, miedzian itp..
Ta rada jest do przemyślenia czy i aby warto dłuższy czas się /rok?/ zajmować taką stertą korzeni?
W Cymbidium może zdarzyć się "cud" ,ze po dłuższym czasie pojawią się nowe rośliny.

Pozdrawiam JOVANKA
anike82
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 30 lip 2013, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

Dzięki za odpowiedź!

Czyli moje czarne przypuszczenia się potwierdzają. No ale strasznie szybko poszło... miesiąc i po kwiatku... ;:144 Szkoda mi go, ale już chyba nie ma szans - zostały 3 liście, 3 psb, ale takie liche no i każda miała wcześniej takie właśnie żółknące liście, więc jak je wytnę to nic nie zostanie oprócz korzeni... Chyba pozostaje mi wrócić do Phanaleopsis - mniej wymagający. Chyba sobie kupię na pocieszenie...
A co do tych Pseudomonas - one też występują u człowieka, czy ja się od kwiatka mogę zarazić? Może głupie pytanie, no ale dmucham na zimne, bo jestem w ciąży i może lepiej wyrzucić niedobitka niż się czymś takim zarazić...?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

Witam,
Pseudomonas aeruginosa jest bakterią wszędobylską/świat roślin, zwierząt ,ludzi/.
Ale ryzyko zarażenie wśród ludzi ma miejsce jedynie w warunkach szczególnych /szpitale/ i przy obniżonej odporności organizmu
oraz niektórych chorobach/lepiej nie czytać informacji w sieci, bo straszy ;:oj /

Myślę,ze ze względu na ciążę ,też należy być ostrożnym ;choć taki stan to nie choroba, a odporność kobiety jest nawet wyższa niż w normalnym stanie.
Roztropnym więc będzie działanie w myśl powiedzenia ... strzeżonego...
I roślinę najlepiej spalić a na pewno trwale usunąć.

A...na pocieszkę Aniko kup sobie nowego falenopsisa.Zdrowego i bogato kwiecistego.

Pozdrawiam JOVANKA
anike82
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 30 lip 2013, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

Jak obejrzałam zdjęcia tej zgnilizny bakteryjnej na innych roślinach to okazuje się, że takie coś mam też w kuchni na pietruszce, tymianku, i bazylii. Storczyk pojawił się tam później, pierwsza chorowała pietruszka. No co za paskudztwo, zaraz wszystko wywalę bo do jedzenia się nie nadają... :? Tylko na tym oknie stoi jeszcze najnowszy nabytek - zantadeskia i jeszcze jedna kwitnaca roslina, po ktorej nic nie widac, zeby ja cos bralo. Aha i aloes - o dziwo jak na aloes wiedna mu liscie ale plam żadnych nie widac. Czy i jak i czym odkazic te rosliny zeby mi tez nie padly???
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

Anike82,
Zdjęcia i podpis to nie wszystko.
Ogólnie przyjęło się każdą infekcję ze skutkami zgnilizny nazywać potocznie zgnilizną .
I nie każda infekcja wywołana jest przez bakterie bo,,,grzyby też takie skutki mogą wywołać.


Piszesz ...pietruszka i inne zioła ;rdzawe plamy prawdopodobnie są efektem jest choroby grzybowej Alternarioza,
która często dziesiątkuje liście tej zieloności w wielkich uprawach i tych amatorskich.
Często, niekorzystne warunki uprawy /zmienne atmosferyczne ,również/ decydują o kondycji roślin..
Pierwsze symptomy to żółte plamy później staja się brązowe a następnie czernieją.
Symptomy te i inne / np.korzeniowe/ pozwalają szybko odróżnić sprawcę zainfekowania i wprowadzić leczenie ;niestety
chemia w Twoim przypadku odpada..

Podsumowując.....nie każda "rudzizna" na liściach poświadcza zakażenie Pseudomonas aeruginosa.

I uczulam :idea: aby, nie interpretować że, wszystkie rośliny już się tym zaraziły.
I nie doszukiwać się choroby... której nie ma.

Dla własnej "spokojności".


Pozdrawiam JOVANKA
anike82
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 30 lip 2013, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja Cymbidium

Post »

ok, dzięki. No ale i tak już są niejadalne, tymianek i bazylia i pietruszka - przynajmniej dla mnie strach jeść, więc niestety muszę je wywalić... No w sumie może być i tak, że każde zioło ma co innego a storczyk to w ogóle złapał coś oryginalnego ;) Ciekawa jestem co tą pietruszkę dopadło - obejrzałam pod lupą liście i od spodniej strony są małe przecinkowate robaczki ok 0,5 mm ale tylko na tych najbardziej zainfekowanych liściach, a plamy są raczej efektem wyjedzenia miąższu liścia a nie tak jak myślałam wcześniej od słońca, no ale ja się nie znam na tym, z chemii właśnie nic nie mogę zastosować, no trudno... Na pocieszenie mąż mi kupi Phanaleopsis miniaturkę ;)
Awatar użytkownika
mysza007
100p
100p
Posty: 123
Od: 3 gru 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Cymbidium - odłamany pęd :(

Post »

Kochani, mam problem... :(

Moje Cymbidium tak się rozrosło, że musiałam je rozdzielić bo nie mieściło się już w dużej doniczce...
Podczas rozdzielania, niestety odłamał mi się pęd, dokładnie dość młody choć już duży przyrost...
Niestety bez korzeni :( czy można jakoś ukorzenic storczyka? Jak to zrobić, w jakim podłożu?
Nie wiem czy uda mi się go uratować, ale...nadzieja umiera ostatnia :(
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cymbidium - odłamany pęd :(

Post »

Cześć :wit
Ja nie do końca rozumiem. Ułamał Ci się pęd kwiatowy, czy pseudobulwa? Bo piszesz, że jest bez korzeni, a pędy z założenia korzeni nie mają :wink:

Wstaw zdjęcie, to może będzie jaśniej ;:333
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Cymbidium

Post »

Witajcie, otrzymałam w prezencie okazałą hybrydę cymbidium. Liczne kwiaty dopiero są w dużych pąkach, na których odkryłam lepką maź, która znajduje się głównie na pąkach oraz łodydze, nie ma jej na liściach. To rodzi moje pytanie, czy jest to normalne zjawisko u tego rodzaju storczyka związane z kwitnieniem, czy jest to raczej oznaka jakiegoś szkodnika?
Pozdrawiam Natalia
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Cymbidium

Post »

Tak to jest normalne zjawisko, storczyk wydziela lepkie krople w czasie kwitnienia, dla niego to duży wysiłek, moje zawsze tak mają :D dla pewności obejrzyj całego kwiatka dokładnie
pozdr Dorota
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Cymbidium

Post »

:wit Lepka maź, to nic innego jak rosa miodowa wydzielana przez roślinę. Czasem można ją spotkać nawet na liściach, np. u phalaenopsis. :wink:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cymbidium

Post »

Witajcie :wit

czy już wystawiacie swoje cymbidia na dwór?
Hanaah
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 16 mar 2014, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Cymbidium

Post »

Podpinam się pod pytanie :)
Podobno ma już nie być mrozów, więc myślę, że może już czas? Jednak wole spytać znawców cymbidium :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”