Aniu...
chcesz wiadomość- to masz:
Storczyka prawie zamordowałaś. Wszystko...co z nim robiłaś, przeczy wszelkim regułom pielęgnacji.
I nie masz co doszukiwać innych przyczyn. Zaniechałaś podlewanie ot co !;- Reszta... tylko dopełniła upadku rośliny.
Czy jest szansa? - znikoma.
Jeden liść zdrowy.Ale, bardzo osłabiony... świadczy jedynie ,ze storczyk ma siłę przetrwania.
Jednak tragedia storczyka polega na tym,ze prawdopodobnie korzenie w podłożu - źle pracują.
Może być tylko znikoma ilość "żywych", a reszta... zasuszona.
Podlewanie, po takim zagłodzenia nie przyniesie efektu ożywienia rośliny..Chwilowo ...może.
Trudno nawet wyobrazić sobie taką pielęgnację, bez pielęgnacji przez okres 3 miesięcy.To kataklizm.
Człowiek po paru dniach bez wody, ginie.
Storczyka potraktowałaś jak sztuczny kwiat.
Nie znasz podstaw uprawy; nawet do dzisiaj , nie wiedziałaś jaki to jest storczyk.
A, przy takim problemie z reanimacją rośliny, zagadnienia które trzeba znać , potęgują się .
W dziedzinie storczykowej , jak i każdej! , konieczne jest minimum wiedzy.Tak, aby cieszyły.
Inaczej mozna sobie darować takie zainteresowania. Szkoda roślin.
Przykre..., ale doradzać ratowanie storczyka w takim stanie to ryzyko.
Niemniej podpowiem:
Operacja jest trudna, zważywszy ,ze listek jest osłabiony.Jednak w takim stanie na "wywyższeniu " długo się nie utrzyma.
Brakuje podparcia liśćmi , które odpadły zasuszone.
Ten stan wskazuje na zastosowanie :
- w pierwszej kolejności okresowego wzmocnienia trzonu /nadłożenie podłoża od góry/
az do oznak wzrostu kolejnego liścia i być może nowych korzeni wyżej...
-Później
1/ wyjęcia z doniczki całości , inspekcji korzeni, wycięcia martwych..
2/ dalej, prawdopodobnie pozostanie zastosowanie metod reanimacji
Wszystko /zabiegi i efekt/, jest wielce problemowe z uwagi na wyniszczenie.
Nie mnie jednak, póki roślina żyje, warto o nią zawalczyć.
Polecam materiały bazowe
PHALAENOPSIS
zakładka po prawej.Wszelkie wskazania dot.uprawy ,przesadzania itp...są tam zawarte.
U nas....polecam tematy zielone - wiele przypadków ratowania/reanimacji omówiliśmy.Znajdziesz podpowiedzi.
Pełny zakres o uprawie, aby go przekazać wykracza poza ramy tematu.
Wiedza o storczykach ...i na szczęście, jest ogólnie dostępna w Internecie, literaturze.
Minimum trzaba znać- to prawo jazdy ,które nie pozwoli mordować roślin na starcie.
Potrzebne jest zainteresowanie z Twojej strony tematyką storczykową - roslin które posiadasz.
Ten temat nie wymaga dalszej dyskusji.Temat blokuję.
Zmieniam zapis /WIELKICH liter nie używamy,skracam treść zapytania./
Jako problem...zostanie wpisany do innego tematu -przekażę link przeniesienia .
Powodzenia , oby się udało.
Daj nam znać jakie są efekty.
JOVANKA