Cambria - co jej dolega ?
- Karolina86
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 27 lut 2013, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Cambria - zmiany na liściach
W ten sam dzień liść został obcięty, niestety nie było miedzianu więc liść został tylko zasypany cynamonem i poddany obserwacji Do dnia dzisiejszego nie ma innych zmian na kolejnych liściach. Cambria wypuszcza kolejne pędy kwiatowe teraz na jednej są już trzy, to chyba najlepszy znak na to że jest wszystko dobrze ? Dziękuję za pomoc
? ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Cambria - zmiany na liściach
Miło mi. Ale tydzień według mnie to za mało, co najmniej miesiąc, dwa odczekać i jak nic się nie pojawi to myślę że będzie dobrze. Mam nadzieją, że nic się nie zmieni.
-- 27 mar 2014, o 13:52 --
Jeszcze dodam, że pięknie zakwitła.
-- 27 mar 2014, o 13:52 --
Jeszcze dodam, że pięknie zakwitła.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Karolina86
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 27 lut 2013, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Cambria - zmiany na liściach
Dzięki jak będzie w pełnym rozkwicie to wstawię zdjęcie Poczekamy, zobaczymy na razie nic się nie zmienia, oprócz ilości kwiatów
? ?
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Witam wszystkich. Dnia 4.12 dostałam piękną hybrydę ze zwyczajowej grupy Cambria. Storczyk znajduje się w
okresie kwitnienia i po za lekko poszarpanymi dwoma listkami wyglądał
dosyć zdrowo. Zakupiony był w plastikowej, nieprzezroczystej doniczce
z dużą ilością otworów w dnie. Zdziwiło mnie nieco podłoże- nie drobne kawałki kory
a sprawiająca wrażenie dosyć zbitej włóknina kokosowa.Ponieważ podłoże zdawało się być suche na wiór storczyk został
przeze mnie podlany dnia 5.12 wodą przegotowaną i odstaną bez nawozu.
Przez ok 10 minut stał w płytkiej misce z wodą ale ponieważ podsiąkanie było żadne podlałam jego podłoże ostrożnie od góry i natychmiast usunęłam nadmiar wody.
Dwa dni temu odkryłam że podłoże nadal
jest mocno wilgotne <7/10> dziś już 6/10 jeśli przyjąć że 10 to podłoże o konsystencji
mocno wilgotnego torfu. Zaczęły żółknąć 2 liście i jedna 'łuska' przylegająca do pseudobulwy.
Zdjęcie z dnia 4.12 przed podlaniem zdradza że jeden liść <czerwone koło> już był w stanie usychania.Brak innych zmian.
Żółtą strzałką zaznaczyłam liść który potem zaczął żółknąć
Oto natomiast fotki z dnia 11.12 około 7 dni po podlaniu :łuska liściowa zbrązowiała i odpadła,
ma dziwną czarną, niejednolitą, rozmazaną plamkę o szarawym odcieniu.
Zaznaczyłam analogiczne miejsce łuski po drugiej stronie pseudobulwy a w kółku
znajduje się 'chora' łuska liściowa.
Jeden z liści <poprzednie czerwone koło><poprzednia żółta strzalka> natomiast
podsechł jeszcze trochę natomiast drugi pożółkł z jednej strony
A tak wygląda podłoże 7 dni po podlaniu- ciągle nie może wyschnąć!
Bardzo proszę o radę-jak ratować roślinę. Może takie żółknięcie 2 liści jest całkiem normalne.
Nie wiem czy to jakiś wirus czy zwykłe przelanie. Nie jestem pewna-czekać i obserwować
czy przesadzać. I jak to zrobić? Obmyć roślinę ze starej ziemi i lekko osuszyć ręcznikiem
papierowym? Boje się przesadzania-roślina kwitnie i jest zima bardzo proszę o pomoc
okresie kwitnienia i po za lekko poszarpanymi dwoma listkami wyglądał
dosyć zdrowo. Zakupiony był w plastikowej, nieprzezroczystej doniczce
z dużą ilością otworów w dnie. Zdziwiło mnie nieco podłoże- nie drobne kawałki kory
a sprawiająca wrażenie dosyć zbitej włóknina kokosowa.Ponieważ podłoże zdawało się być suche na wiór storczyk został
przeze mnie podlany dnia 5.12 wodą przegotowaną i odstaną bez nawozu.
Przez ok 10 minut stał w płytkiej misce z wodą ale ponieważ podsiąkanie było żadne podlałam jego podłoże ostrożnie od góry i natychmiast usunęłam nadmiar wody.
Dwa dni temu odkryłam że podłoże nadal
jest mocno wilgotne <7/10> dziś już 6/10 jeśli przyjąć że 10 to podłoże o konsystencji
mocno wilgotnego torfu. Zaczęły żółknąć 2 liście i jedna 'łuska' przylegająca do pseudobulwy.
Zdjęcie z dnia 4.12 przed podlaniem zdradza że jeden liść <czerwone koło> już był w stanie usychania.Brak innych zmian.
Żółtą strzałką zaznaczyłam liść który potem zaczął żółknąć
Oto natomiast fotki z dnia 11.12 około 7 dni po podlaniu :łuska liściowa zbrązowiała i odpadła,
ma dziwną czarną, niejednolitą, rozmazaną plamkę o szarawym odcieniu.
Zaznaczyłam analogiczne miejsce łuski po drugiej stronie pseudobulwy a w kółku
znajduje się 'chora' łuska liściowa.
Jeden z liści <poprzednie czerwone koło><poprzednia żółta strzalka> natomiast
podsechł jeszcze trochę natomiast drugi pożółkł z jednej strony
A tak wygląda podłoże 7 dni po podlaniu- ciągle nie może wyschnąć!
Bardzo proszę o radę-jak ratować roślinę. Może takie żółknięcie 2 liści jest całkiem normalne.
Nie wiem czy to jakiś wirus czy zwykłe przelanie. Nie jestem pewna-czekać i obserwować
czy przesadzać. I jak to zrobić? Obmyć roślinę ze starej ziemi i lekko osuszyć ręcznikiem
papierowym? Boje się przesadzania-roślina kwitnie i jest zima bardzo proszę o pomoc
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 4 wrz 2014, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Zasychanie najstarszych liści jest normalne.
Przesadź go jak najszybciej z tego podłoża do drobnej kory z drenażem z keramzytu.
Przesadź go jak najszybciej z tego podłoża do drobnej kory z drenażem z keramzytu.
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Na razie chyba zaczekam z przesadzaniem. Roślina kwitnie - To nie jest chyba dobry moment na przesadzanie <nie wiem może ściąć pędy kwiatowe?>. Inne liście mają się dobrze.Będę obserwować i podlewać po dłuższym czasie. A przesadzanie i tak pewnie będę musiała uskutecznić nieco później.
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 4 wrz 2014, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Zatem proponuję zaczekać aż skończy kwitnienie.
Najstarsze liście żółkną czasem także dlatego, że np. spomiędzy liścia a PSB wyrasta młody przyrost.
Na pewno mocno kontroluj podłoże przed jego następnym podlaniem.
Obecne podłoże długo trzyma wilgoć.
Jak wyjmiesz roślinę z doniczki, może okazać się, że system korzeniowy jest tylko z wierzchu, nie wrósł w głąb.
Często obserowałem to przy takim podłożu?
Najstarsze liście żółkną czasem także dlatego, że np. spomiędzy liścia a PSB wyrasta młody przyrost.
Na pewno mocno kontroluj podłoże przed jego następnym podlaniem.
Obecne podłoże długo trzyma wilgoć.
Jak wyjmiesz roślinę z doniczki, może okazać się, że system korzeniowy jest tylko z wierzchu, nie wrósł w głąb.
Często obserowałem to przy takim podłożu?
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Po tym co powiedziałeś to rzeczywiście miałoby sens. Mnie to podłoże bardzo zdziwiło. Pierwsze co sobie wyobraziłam to jak hodowcy wsadzają roślinkę w byle jakie podłoże i wysyłają do sklepu ogrodniczego. Dziś jednak podniosłam doniczkę by sprawdzic od spodu suchość podłoża i zaskoczył mnie malutki biały korzonek a więc zwracam honor roślince.
Chcę się dopytać. Pomijając choroby wirusowe i grzybicze oraz inne szkodniki jakie błędy uprawy mogą powodować żółknięcie liści u Cambrii czy też Dendrobium nobile <w okresie spoczynku bez podlewania 2 tyg i tylko z nocnym obniżeniem temperatury do 15 stopni>. Pomińmy też naturalne żółknięcie liści. Czy tylko przelanie powoduje takie żółknięcie?
Chcę się dopytać. Pomijając choroby wirusowe i grzybicze oraz inne szkodniki jakie błędy uprawy mogą powodować żółknięcie liści u Cambrii czy też Dendrobium nobile <w okresie spoczynku bez podlewania 2 tyg i tylko z nocnym obniżeniem temperatury do 15 stopni>. Pomińmy też naturalne żółknięcie liści. Czy tylko przelanie powoduje takie żółknięcie?
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Odswieżam wątek Moja hybryda Cambria ma się fantastycznie. Okazało się ze żołknace listki to był banał nawet jej nie przesadziłam.
Roślina rozwinęla swój system korzeniowy bo widactrochę korzonki przez dziurki w donicy (nie wiem jednak czy już ja przesadzić i czy doniczka musi być dużo głębsza) co jednak ważne-przezimowala zdrowo i wypusciła już jakiś czas temu dwie piękne młodziutkie pseudobulwy. Postaram się wstawić zdjęcia ale jak widac nie było powodow do paniki
Roślina rozwinęla swój system korzeniowy bo widactrochę korzonki przez dziurki w donicy (nie wiem jednak czy już ja przesadzić i czy doniczka musi być dużo głębsza) co jednak ważne-przezimowala zdrowo i wypusciła już jakiś czas temu dwie piękne młodziutkie pseudobulwy. Postaram się wstawić zdjęcia ale jak widac nie było powodow do paniki
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liście żółknące u Cambrii. Co robić?
Ponownie chcialam wrocić do tgo samego wątku. Moja Cambria wypusciła 3 piękne mlode pseudobulwy ale zauważyłam ze stare pseudobulwy ktore wlaściwie stanowią centrum rosliny robia się zielono-żołtawe i lekko sie marszczą przy czym marszczą sie nie w sposób gnilny ,na miękko' tylko tak jakby schną. Już sama nie wiem. Dodatkowo juz od dluzszego czasu zauważylam wzmożony rozwój korzonkow ktore wychylają sie kilka cm przez otwory dolne w doniczce oraz tuż pod powierzchnia podłoża intensywnie przyrastaja. Roslne podlewam raz na 7-10 dni ostatnio częściej , srednio co 5 dni ale nie obserwuje zmain.
Mam następujące pytania:
-czy marszczenie się, ,obsychanie' starych pseudobulw jest normalne czy tez można ten proces zatrzymać
-czy przesadzic Cambrię i czy zrobić to do dużo większej doniczki. Bardzo prosze byscie spojżeli Państwo na fotografie mojej Cambrii ktore zamieścilam juz w tym wątku- wielkosc rośliny nieznacznie się zwiększyła...troche się boje przesadzic ja do wiekszej doniczki i nie wiem skąd wytrzasne tak dyużą doniczke z wieloma otworami warunkujacymi przewiewność.
-czy na dnie doniczki jako drenaż mogę umieścic większe kawalki kory? Niestety na chwilę obecna nie posiadam keramzytu.
-czy odrobinę starego podloża mogę wymieszać z nowym? Roslina znajduje sie we włókninie kokosowej i bardzo drobnej korze co wyraźnie jej słuzy. Planuje wymieszać to podłoze z bardzo drobnym podlozem do Cambrii
Mam następujące pytania:
-czy marszczenie się, ,obsychanie' starych pseudobulw jest normalne czy tez można ten proces zatrzymać
-czy przesadzic Cambrię i czy zrobić to do dużo większej doniczki. Bardzo prosze byscie spojżeli Państwo na fotografie mojej Cambrii ktore zamieścilam juz w tym wątku- wielkosc rośliny nieznacznie się zwiększyła...troche się boje przesadzic ja do wiekszej doniczki i nie wiem skąd wytrzasne tak dyużą doniczke z wieloma otworami warunkujacymi przewiewność.
-czy na dnie doniczki jako drenaż mogę umieścic większe kawalki kory? Niestety na chwilę obecna nie posiadam keramzytu.
-czy odrobinę starego podloża mogę wymieszać z nowym? Roslina znajduje sie we włókninie kokosowej i bardzo drobnej korze co wyraźnie jej słuzy. Planuje wymieszać to podłoze z bardzo drobnym podlozem do Cambrii
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cambria - żółknięcie liści
Jezeli znajdzie sie ktoś chętny do wspomożenia rada chciałam tez dodac że Cambria ma w tej chwili doniczkę 12 cm średnicy i 11 cm wysokości a rozrasta sie nie tylko na boki ale także w gląb poniewaz korzonki wydostają się przez otwory.
Jaki wymiar jej więc dobrać?
Pozostaje tez kwestia czy przexroczysta doniczka zaszkodzi Cambrii (rozmiarowo typowe storczykowe doniczki sa lepiej dobrane). Oczywiscie trzymałabym ja w osłonce ceramicznej.
Jaki wymiar jej więc dobrać?
Pozostaje tez kwestia czy przexroczysta doniczka zaszkodzi Cambrii (rozmiarowo typowe storczykowe doniczki sa lepiej dobrane). Oczywiscie trzymałabym ja w osłonce ceramicznej.
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Cambria - żółknięcie liści
Obumieranie starych pseudobulw u cambrii to normalne zjawisko. Co do przesadzania to przesadzamy tylko wówczas gdy w doniczce nie ma miejsca na rozrost młodych pseudobulw. Przezroczysta doniczka nie zaszkodzi jeśli umieścisz roślinę w osłonce ceramicznej. Cambria strasznie nie lubi przesadzania i wolno adaptuje się w nowym podłożu.
- Black Orchid
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 lis 2014, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cambria - żółknięcie liści
Bardzo dziekuje za rady! To znaczy ze mam sie nie martwić ze stare pseudobulwy oddają soki nowym? Tak podejrzewałam
Trochę szkoda ze może to zaburzyć wyglad calej rosliny.
Coz i tak myśle ze bedę musiała ja przesadzic ponieważ na razie pseudobulwy sa bardzo młode ale zapewne sie rozrosną.
Korzenie rosna jak szalone. Sa drobne ale bardzo intensywnie rosną-prawie wydostaja się od gory a przez otwory dolne doniczki widac że zaczynają wyłazić.
Mam nadzieje ze roślina przeżyje przesadzanie, ma bardzo intensywny wzrost korzeni teraz. Czy doniczka powinna być niewiele większa? Czy można prosić o zaproponowanie jakiegos rozmiaru?
Myslalam by kupić taką o srednicy 15 cm i wysokości 12 cm...
Nie wiem jednak czy 15 cm to nie bedzie za duża średnica bo obecna ma 12 a nie moge znaleść nic pośredniego między 15 a 12...całe allegro obszukaąłm...
Trochę szkoda ze może to zaburzyć wyglad calej rosliny.
Coz i tak myśle ze bedę musiała ja przesadzic ponieważ na razie pseudobulwy sa bardzo młode ale zapewne sie rozrosną.
Korzenie rosna jak szalone. Sa drobne ale bardzo intensywnie rosną-prawie wydostaja się od gory a przez otwory dolne doniczki widac że zaczynają wyłazić.
Mam nadzieje ze roślina przeżyje przesadzanie, ma bardzo intensywny wzrost korzeni teraz. Czy doniczka powinna być niewiele większa? Czy można prosić o zaproponowanie jakiegos rozmiaru?
Myslalam by kupić taką o srednicy 15 cm i wysokości 12 cm...
Nie wiem jednak czy 15 cm to nie bedzie za duża średnica bo obecna ma 12 a nie moge znaleść nic pośredniego między 15 a 12...całe allegro obszukaąłm...
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków