Cambria - co jej dolega ?
- anabell
- 200p
- Posty: 201
- Od: 18 gru 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Cambria nie zakwitnie ponownie na tym samym pędzie , jeśli nawet nie odetniesz go to i tak sam uschnie . Ponowne kwitnienie na młodym przyroście , który powinna wypuścić Te zmiany na liściach wyglądają na raczej uszkodzenia mechaniczne(czubek liścia ) jedynie to większe mnie zastanawia -może od słońca
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Witajcie,
To że pęd na Cambri trzeba odciąć bo na nim nic nie zakwitnie ponownie to wiem. To raczej pisałem o phalenopsisach, czy ucinać pęd czy jeszcze zostawić, a jeśli zostawić to na jak długo?
Co do plam na liściach Cambrii nie wiem zupełnie od czego to może być.
Pokój w którym stoi jest na wschód, w którym nie jest bardzo dużo światła/słońca. Po drugie stoi nie na samym parapecie tuż przy oknie, tylko na stoliku jakieś 1,5 m od okna. Zatem to nie może być od słońca....
Czy to może być objaw za dużego/za małego podlewania? Bo wygląda raczej na dobrze podlewaną.....
Podlewana była z 2 razy nawozem.....ale to raczej też nie to.
Nie mam pomysłu jak tę przypadłość zweryfikować.
A może wyciągnąć ją z kory i zobaczyć stan korzeni....? Tyle tylko, że póki co nie mam możliwości kupienia nowego podłoża do storczyka (Cambrii) zatem jak ją ze starego wyciągnę to czy mogę ponownie do niego wsadzić?
Żadnych nieproszonych gości też nie zaobserwowałem......
To że pęd na Cambri trzeba odciąć bo na nim nic nie zakwitnie ponownie to wiem. To raczej pisałem o phalenopsisach, czy ucinać pęd czy jeszcze zostawić, a jeśli zostawić to na jak długo?
Co do plam na liściach Cambrii nie wiem zupełnie od czego to może być.
Pokój w którym stoi jest na wschód, w którym nie jest bardzo dużo światła/słońca. Po drugie stoi nie na samym parapecie tuż przy oknie, tylko na stoliku jakieś 1,5 m od okna. Zatem to nie może być od słońca....
Czy to może być objaw za dużego/za małego podlewania? Bo wygląda raczej na dobrze podlewaną.....
Podlewana była z 2 razy nawozem.....ale to raczej też nie to.
Nie mam pomysłu jak tę przypadłość zweryfikować.
A może wyciągnąć ją z kory i zobaczyć stan korzeni....? Tyle tylko, że póki co nie mam możliwości kupienia nowego podłoża do storczyka (Cambrii) zatem jak ją ze starego wyciągnę to czy mogę ponownie do niego wsadzić?
Żadnych nieproszonych gości też nie zaobserwowałem......
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Jeśli chodzi o Pahalenopsis to ja nie obcinam pędów, bo pozbawiłabym się wieeelu kwitnień Nawet teraz budzą mi się dwa najwyższe uśpione oczka. Zostawiam je aby storczyk sam zdecydował, jeśli nie będzie chciał na nich zakwitnąć ponownie to sam je zasuszy.
Jeśli nie masz nowego podłoża to możesz wsadzić w to samo ale najlepiej wyprażone w piekarniku
Jeśli nie masz nowego podłoża to możesz wsadzić w to samo ale najlepiej wyprażone w piekarniku
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
To chyba tak zrobię. A jak myślisz co może być powodem tych plam? Jakaś zaraza czy co?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Niestety nie mam pojęcia, mam tylko jedna cambrię i traktuję ją na zasadzie eksperymentu
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Obiawy widoczne na liściach Cambri to na pewno nie jest poparzenie promieniowaniem słonecznym.
Ja na pewno bym wyjął tą Cambrię z doniczki i sprawdził czy w środku niema spagnum, które chłonie dużo wody i może powodować podobne objawy. Cambrię swoje posadziłem w mieszankę drobnej kory i drobnych cipsów kokosowych. Pędy kwiatowe Cambri czy innych storczyków obcinam wówczas gdy już jest dobrze wyschniety (wysuszony) i żeby nie uszkodzic liści.
Powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Pseudobulwy Cambrii - gniją?
Kochani, nie mam teraz jak wstawić zdjęć, ale mam problem z cambrią.
Od 3-4 dni zaczęły jej brązowieć peudobulwy i robią się miękkie, wygląda to jakby gniły.
Kupiłam ją w listopadzie ub.r., podlewam ją z góry tak, aby nie moczyć psb, podlewam
najczęściej co 2 tygodnie. Nie wiem co jest, w ten sposób ginie mi kolejny storczyk!!!
Naprawdę nie wiem już co mam robić, walczę ciągle, co jakiś czas kupuję nowe storczyki
w miejsce tych, które nie przeżyły i widzę wszystko jak grochem o ścianę.
Nie mam już siły, chyba się poddam.
Dodam, że podłoże tej Cambrii to tradycyjna kora dla storczyków i mech.
Dziś spryskałam podłoże topsinem na choroby grzybowe. Nie wiem czy dobrze zrobiłam,
ale naprawdę nie wiem już co począć. Niedługo się załamię
Od 3-4 dni zaczęły jej brązowieć peudobulwy i robią się miękkie, wygląda to jakby gniły.
Kupiłam ją w listopadzie ub.r., podlewam ją z góry tak, aby nie moczyć psb, podlewam
najczęściej co 2 tygodnie. Nie wiem co jest, w ten sposób ginie mi kolejny storczyk!!!
Naprawdę nie wiem już co mam robić, walczę ciągle, co jakiś czas kupuję nowe storczyki
w miejsce tych, które nie przeżyły i widzę wszystko jak grochem o ścianę.
Nie mam już siły, chyba się poddam.
Dodam, że podłoże tej Cambrii to tradycyjna kora dla storczyków i mech.
Dziś spryskałam podłoże topsinem na choroby grzybowe. Nie wiem czy dobrze zrobiłam,
ale naprawdę nie wiem już co począć. Niedługo się załamię
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Pseudobulwy Cambrii - gniją?
Dobrze że opryskałaś, powinnaś jeszcze opryskać części zielone.
Nie wiem jaka jest ilość mchu w podłożu, ale taka częstotliwość podlewana nie powinna im zaszkodzić.
Wydaje mi się że to jakaś choroba wirusowa bądź grzybiczna.
Na pewno zdjęcia pomogą.
Nie wiem jaka jest ilość mchu w podłożu, ale taka częstotliwość podlewana nie powinna im zaszkodzić.
Wydaje mi się że to jakaś choroba wirusowa bądź grzybiczna.
Na pewno zdjęcia pomogą.
Re: Pseudobulwy Cambrii - gniją?
Russski dziekuje za odpowiedz jutro chyba przesadze cambrie
do nowego podloza, ale nie będę jej podlewac po tym jakis tydzien,
niech troche przeschnie, opryskam tylko liscie
do nowego podloza, ale nie będę jej podlewac po tym jakis tydzien,
niech troche przeschnie, opryskam tylko liscie
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Pseudobulwy Cambrii - gniją?
Trudno cokolwiek powiedzieć bez fotki, ale wygląda na to, że gnije. Wyjmij wszystko z doniczki na gazety. Zobacz, co jest w podłożu. Prawdopodobnie, co się bardzo często zdarza, w środku jest jakiś kłąb mchu albo innego draństwa, które trzyma długo wilgoć. Podlewając co dwa tygodnie nasączasz to draństwo i zapewne z tego powodu pogniły korzenie, a potem reszta rośliny.
- Karolina86
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 27 lut 2013, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świnoujście
Cambria - zmiany na liściach
Witam,
Od jakiegoś czasu bacznie czytam forum i stosuję się do rad doświadczonych użytkowników i jeżeli chodzi o falki do nawet dobrze mi idzie za co z całego serca dziękuję Jakieś dwa tygodnie temu kupiłam sobie dwie bliźniacze Cambrie, wyglądały one tak
Niestety dzisiaj zauważyłam że jeden z liści zaczyna brzydko zmieniać kolor na brązowo
Jest to tylko jeden liść, kwiat stoi jakiś metr od okna kąpany jest raz na 7-10 dni to zależy od przesychania w wodzie destylowanej z niewielką ilością naturalnej odżywki Biohumus. Dlatego wykluczam możliwość przelania bądź poparzenia kwiatka. Są to moje początki z Cambrią i nie wiem co może być przyczyną. Możliwe jest to że stare psp po prostu umierają ?
Od jakiegoś czasu bacznie czytam forum i stosuję się do rad doświadczonych użytkowników i jeżeli chodzi o falki do nawet dobrze mi idzie za co z całego serca dziękuję Jakieś dwa tygodnie temu kupiłam sobie dwie bliźniacze Cambrie, wyglądały one tak
Niestety dzisiaj zauważyłam że jeden z liści zaczyna brzydko zmieniać kolor na brązowo
Jest to tylko jeden liść, kwiat stoi jakiś metr od okna kąpany jest raz na 7-10 dni to zależy od przesychania w wodzie destylowanej z niewielką ilością naturalnej odżywki Biohumus. Dlatego wykluczam możliwość przelania bądź poparzenia kwiatka. Są to moje początki z Cambrią i nie wiem co może być przyczyną. Możliwe jest to że stare psp po prostu umierają ?
? ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Cambria - zmiany na liściach
Jak dla mnie nieciekawie wygląda ten liść. Tylko z jednej strony tak brunatnieje i widać tą żółtą obwódkę. Może lepiej odciąć kawałek tego liścia, pod zdrową zieloną tkanką? Zastosować następnie miedzian dla ochrony i zasypać np. cynamonem.
I obserwować...
link;http://orchidgarden.pl/choroby.html to może się przydać.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Karolina86
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 27 lut 2013, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Cambria - zmiany na liściach
Emila707 dziękuję za pomoc, też tak myślałam że najlepszym rozwiązaniem będzie odcięcie chorego miejsca. Cambria już została odizolowana od innych storczyków, miedzianu niestety nie ma. Na tą chwilę odetnę chore miejsce, zasypie cynamonem a jutro kupie specyfik, psikam nim po całej roślinie czy tylko chore miejsca ?
? ?