Kwiaty zwiędły - co dalej ?

milka6
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 cze 2007, o 13:33
Lokalizacja: Biecz

Storczyk przekwitł i co dalej???

Post »

Witam Was,
jestem po raz pierwszy na stronie tego forum i jestem w ogole swiezo upieczona pod wieloma wzgledami-jako uzytkownik tej strony i jako opiekun dwóch falenopsisów.
Mam problem-pytanie do wszechwiedzacej Jovanki;). Od marca od chwili obecnej cudnie kwitly mi 2 biale storczyki, wypuscily ostatnio piekne zielone grube liscie. W ostatnich paru dniach zaczely zrzucac kwiaty, nie wiem, jak je teraz traktowac-czego one potrzebuja, jak podlewac. Znalazlam wiele sprzecznych informacji i nie wiem co zrobic, czy nawozic, czy podlewac, czy obcinac czy tez schowac je w ciemne chlodne miejsce i czekac.
Prosze o rade, bo bardzo zalezy mi na tych kwiatach, sa przepiekne. Z gory dziekuje, za wszystkie informacje.
Pozdrawiam
Milka :)
Jesteś odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś-S.Exupery
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P

Milko , to jest normalny cykl w storczykach , musisz się do tego przyzwyczaić.
Jak je traktować:

1/pędy po kwitnieniu---->nie jestem zwolennikiem obcinania przekwitniętego pędu- sama roślina zdecyduje co zrobi. Jezeli będzie schnięcie na pewnym odcinku ------>odcinamy na *granicy zielonego*
Bywa, ze pęd po odpoczynku wypuści nowe rozgałęzienie, wydłuży pędy istniejące.
Więc pozostaje obserwować , a ciąć kiedy już widać , że jest uschnięte.

2/cykl wzrostu --------> zawsze jest tak, że nie wszystko naraz rośnie . Było kwitnienie,
pod koniec pewnie zaczął robić *bazę*=nowe liście.Ważne, czy już zakończył ich wzrost, czasami są dwa nowe :roll: i w tym czasie trzeba traktować storczyk normalnie. Tzn.jest pełnia wegetacji, musi być nakarmiony , mieć normalne dobre warunki świetlne i wilgotnościowe.

3/cykl przygotowania do następnego kwitnienia------->

falenopsis , aby zakwitł wymaga różnic temperatury.Wystarczy mu w dzień 18-24 stop dzień w nocy parę stopni niżej .Okres chłodniejszy może trwać 4-6 tygodni ,w tym czasie powinien storczyk rozpocząć budowę nowego pędu lub rozgałęzienia. .Jak uzyskać zmiany temp.??? --->wystarczy nocą powiew lekki, okienny
lub gdy jest takie miejsce balkon - ogród. Ale do tego potrzebne jest troszkę *wprawki*
aby nie poparzyć roślin=poddatne!!! i aby nie były zalewane deszczem.
Obniżenie temperatury skutkuje koniecznym skorygowaniem podlewania--->czyli troszkę mniej,bo nie *skonsumuje*. Nawożenie----> normalnie utrzymywać , przy mniej częstym podlewaniu i tak dawka będzie mniejsza. Można zastosować nawóz o mniejszej ilości azotu
czyli z przewagą potasu i fosforu - zawsze dawka 1/4 do zalecanej.

4/Technikę trzeba i tak samemu wypracować- :P -->każdy ma inne warunki,ale jak się
przyzwyczaimy ,ze tak trzeba postępować---->to już będzie * bułka z masłem* :P
Na co zwracać uwagę gdy na zewnątrz są storczyki i nie tylko!!!! ;:95

U P A Ł Y - EKSPOZYCJA NA SŁOŃCE - ŚLIMAKI + ;:214 INNE BRZYDACTWA itp...

Mam nadzieję ;:108 że pomogłam :lol:

Przy wątpliwościach , pytaj dalej
pozdrawiam Jovanka ;:100
milka6
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 cze 2007, o 13:33
Lokalizacja: Biecz

dziękuje!!!

Post »

Jovanko dziękuję przede wszystkim za tak szybką odpowiedz i tak wyczerpująca odpowiedz, Dzięki której będę mogla dac moim kwiatom to czego potrzebuja.Zawsze marzyłam o phalenopsisie, a ze jest dość drogi to zawsze odkładałam jego zakup na POTEM. Ale w marcu dostałam 2 piekne roslinki i od tej pory zaczynam dzien przede wszystkim na sprawdzeniu jak one sie mają. Mogę patrzyć na nie i będzie mi ciągle mało.I każdy kto mnie odwiedza pyta czy są to prawdziwe kwiaty czy sztuczne bo to niemozliwe, żeby kwiaty były tak idealne i w takiej formie.
Ja myśle, że odpowiednia pięlęgnacja to jedno, a drugie to coś co daje się kwiatom opiekując się nimi. Ja kocham kwiaty w każdej postaci, dom mam zagracowany flakonami, wazonikami, wiadrami w ktorych stoja kwiaty a to z laki, a to z przeceni w kwiaciarni, a to dostane.
No dobra, dość moich wywodów bo w sumie nie one tu są najważniejsze.
Z pewnością nie jeden już raz odpowiadałaś na takie pytania jak moje, dlatego raz jeszcze dziękuję za wyczeroującą informację!
Pozdrawiam
Jestem Milka ale na imię mam Beata, ale wolę Becia;)tak mi zostało z dzieciństwa jeszcze.papa
B
Jesteś odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś-S.Exupery
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Becia :P


Cieszę się , że pomogłam troszkę.
Widzę, że ze swoimi zainteresowaniami i miłością do kwiatów , trafiłaś ;:108 we właściwe miejsce.
Pewnie kiedyś podzielisz się fotkami swojego raju.

Powodzenia i wiele zadowolenia życzę,
Jovanka ;:100
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5060
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Jak obciąc....?

Post »

Po kwitnieniu storczyk może samo dobrowolnie zadecydować czy chce kwitnąc dalej czy nie.
Kiedy zdecyduje że chce kwitnąć to może przedłożyć łodyżkę, Albo możesz obciąć
nad 3łuską(oczkiem)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
milka6
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 cze 2007, o 13:33
Lokalizacja: Biecz

Witam!

Post »

Witam Piotrze,

dziękuje za wiadomosc-odpowiedz co dalej kiedy storczyk przekwitnie.
Kazda rada sie przyda.
Odkad zastosowalam sie do rad Jovanki minął prawie rok i tak jak napisala Jovanka trzeba samemu wypracować sposób pielęgnacji storczyków. Od tamtej pory moje storczyki zakwitły juz 2 razy, teraz wlasnie kwitna dwa, jeden piekny biały jak snieg(kwitną 4 łodygi i uginają się od pąków), a drugi w kolorze limonki. Trzeci wypuszcza wlasnie nowe liscie i mysle, ze w niedlugim czasie cos nowego pojawi. Nie obcinam storczykow i dobrze one i ja na tym wychodzimy, ze wszystkich łodyg wyrastają nowe młode łodyżki a na nich mnostwo pąkow.
Oczywiscie każdy dzien rozpoczynam od zagladniecia co tam u nich nowego, po pracy robie to samo, przesuwam w bardziej sloneczne miejsca, oslaniam od wiatru...czy Wy tez tak macie???;)!!!;)
Obdarowałam storczykami moją mame i moja drugą mame czyli teściowa, obie kochaja kwiaty rownie mocno jak ja...ja jestem kompletnie uzależniona, jeśli odwiedzam kwiaciarnie to tylko po to, zeby zobaczyc czy nie ma tam jakiegos wyjatkowego storczyka.
Zakupilam 4 w hurtownii kwiatów na wyprzedaży po 20 zł, ale niestety nie udało mi się uratować 3 z nich. Jeden wyszedl cało z tego wszystkiego. Szkoda, bo to wielka radosc, kiedy uda się wyratować takiego storczyka z zalania lub zasuszenia.
Juz teraz wiem, ze kiedy storczyk , to on sam decyduje, co zrobi dalej. Trzeba sie nim tylko dobrze opiekowac.
Storczyki nauczyly mnie cierpliwosci.


Mnie sie bardzo marzy Falenopsis- Panterka, czyli ten mocno cętkowany i moze kiedys znajde jakis wyjatkowy okaz dla siebie.
Serdecznie pozdrawiam Forumowiczów i dziekuje za wszystkie rady. Duzo mozna sie od was nauczyc!
PS. Postaram sie jutro załaczyć zdjecia moich okazów!



Becia
Jesteś odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś-S.Exupery
Kasia2808
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 gru 2008, o 16:12
Lokalizacja: Mirosławiec

Post »

Witam..nie chcę tworzyć nowych postów,bo chodzi właśnie o przekwitnięte storczyki..ja mam w tej chwili trzy kwiatki,oczywiście wszystkie juz przekwitły i właśnie problem jest taki,że pośpieszyłam sie i ciachnęłam wszystkie hurtem,bo gdzieś wyczytałam,zanim tu trafiłam :)że tak należy robić.. Jeden wypuścił już gałązkę od nowa a drugą nad 3 oczkiem,ale po jakimś czasie wszystkie pąki opadły,nie wiem zupełnie co się dzieje.Podlewam je raz w tyg, nie przestawiam,stoją w tym samym miejscu gdzie kwitły,naprawdę czuję się dość zagubiona w tej kwestii i proszę bardzo o jakieś wskazówki . Dodam jeszcze,że pozostałe dwa nie kwitną wcale i nie puszczają nic nowego i nie bardzo wiem jak się nimi zająć by im było dobrze :) Będę wdzięczna za jakieś informacje dodatkowe.
aha i jeszcze jedno,czy storczyki muszą rosnąć tylko w przezroczystych doniczkach/pojemnikach?Czy jest może jakś inna alternatywa?
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Albo za suche powietrze (za mała wilgotność), albo zbyt niska temeperatura w pomieszczeniu (poniżej 18*C), lub przeciąg.

Mogą rosnąć w czym tylko chcesz byle w dobrym podłożu i z dobra wentylacją.
pepe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 13 sie 2008, o 09:59

Post »

Co do doniczek - zakładam, że pytanie dotyczy ćmówek :) Nie muszą - przezroczysta doniczka ułatwia obserwację korzeni nie jest natomiast wymogiem - np. w Stanach popularne są doniczki gliniane - dobrze regulują stosunki wilgotnościowe w podłożu.
Przy nieprzezroczystej doniczce utrudniona jest kontrola wilgotności i ustalenie, czy należy już podlać.
Kasia2808
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 gru 2008, o 16:12
Lokalizacja: Mirosławiec

Post »

Rozumiem,u mnie prędzej będzie za mało wilgotności,szczególnie teraz w okresie grzewczym.Ja póki co mam doniczki przezroczyste i szklane osłonki,bo nie jestem aż takim znawcą w tej dziedzinie,aby zaryzykować doniczki gliniane :) Jak mogłabym zwiekszyć wilgotność wokół kwiatków? Czy można zraszać liście?Staram się je podlewać raz w tyg i też nie bardzo się orientuję czy to aby nie za dużo?Czy taki storczyk długo odpoczywa zanim zakwitnie ponownie?Przepraszam ,że mam aż tyle pytań , ale jestem zachwycona tymi pięknymi kwiatami i chciałabym aby jak njadłużej cieszyły oczy. Na pewno nie skończy sie na tej trójce,którą mam obecnie :D A w ogóle,to jestem Kasia,bo nie dość,że tak wtargnęłam bez pytania na forum to jeszcze się nie przedstawiłam :D
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kasia2808 pisze:Jak mogłabym zwiekszyć wilgotność wokół kwiatków? Czy można zraszać liście?Staram się je podlewać raz w tyg i też nie bardzo się orientuję czy to aby nie za dużo?Czy taki storczyk długo odpoczywa zanim zakwitnie ponownie?
Witaj Kasiu ;:7
- aby zwiększyć wilgotność wokół kwiatków, możesz je postawić na odwróconych podstawkach umieszczonych w większej podstawce z keramzytem zalanym wodą,
- liście można zraszać, ale trzeba uważać, aby woda nie dostała się w kąty między liśćmi - a jak się dostanie, to dokładnie wytrzeć,
- częstotliwość podlewania zależy od tego, jak szybko przesycha podłoże. Jeśli korzenie storczyka są srebrne, to wtedy należy go podlać. Zimą raczej kwiaty podlewa się rzadziej, ponieważ ze względu na niższą temperaturę podłoże wysycha wolniej,
- to, po jakim czasie zakwitnie storyczk, zależy od tego jak szybko zaaklimatyzuje się w mieszkaniu. Zanim wypuści pęd mogą uminąć dwa miesiące jak i dwa lata. Z reguły storczyki wypuszczają pędy na jesień lub wiosnę.

Życzę powodzenia w uprawie! :)
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Dziś w końcu kupiłam swoje pierwsze storczyki-jako przekwitnięte na wyprzedaży po 2,99 zł :shock:
Liście są mocne i zdrowo wyglądają.
Jednemu z nich łodyżka zaczyna "coś" puszczać(temu bardziej przelanemu).
Drugi ma spore korzenie.Część zasuszonych i podgniłych już obcięłam.
Czy powinnam je przesadzić do większych doniczek?Jaka ziemia(mam gdzieś jeszcze do pelargonii :roll: )
To moje pierwsze i na pewno nie ostatnie okazy.Z braku manii dokupywania nowych ogrodowych powiększę kolekcję swoich domowych roślinek.
Bardzo proszę o radę dla początkującej.W miarę wolnego czasu przejrzę wątki o storczykach.
Z góry dziękuję :P Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Jako podłoże dla storczyków nie nadaje się ziemia do pelargonii. One wymagają gruboziarnistego podłoża, głównie z kory drzew iglastych, odżywicowanej. Trzeba zaopatrzeć się w specjalne podłoże do storczyków. Doniczki raczej powinny być niezbyt duże, mogą być te same, tylko porządnie zdezyfekowane. A tak poza tym witaj wśród storczykomaniaków oraz powodzenia i satysfakcji z uprawy tych cudnych roślin.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”