Nowy pęd kwiatowy stoi w miejscu

[justynka852]

Nie wiem co się dzieje z moim nowym pędem. Przez około 2 miesiące rósł do około 25-30 cm i nic stoi teraz w miejscu uparciuch od jakiegoś czasu i ani drgnie
Co robię nie tak ? I jaki może być powód zastoju takiego nowego pędu?
Kwiatek ładnie rośnie, wyrósł mu nowy listek, ze starego pędu coś mu wyrasta, prawdopodobnie pęd albo keiki.

[sylwik]

Swoją normę już wykonał. Urósł ile trzeba. Teraz musi odpocząć. Teraz oddał miejsce starszemu pędowi niech się wykaże. Jak rośnie to znaczy że dobrze wszystko robiłaś, nic nie zmieniaj.

[Emila707]

Na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość ..od.. ..do.. kolejnego kwitnienia.

[wisienka2069]

z mojego storczyka ostatnie kwiaty odpadły końcem marca i do tej pory nic wypuścił nowy liśc,powoli na łodygach też tam się coś dzieje ....wydaje mi się że kwiat ma się dobrze ale czemu to tak długo trwa?rośnie do góru cały czas a kwiatów zero ;(
Oto stan faktyczny storczyka:

Korzenie moczone 4 dni temu:


Stan storczyka:





Co o nim sądzicie,będzie coś z niego?Martwię się również stanem korzeni na zewnątrz,choc od góry widac że w środku są zielone.

[sylwik]

Czy nie za dużo od tego storczyka wymagasz. Nie ma motorka i nie będzie bez przerwy kwitł. Sama napisałaś, że ostatnie kwiaty zgubił w marcu a przecież to dopiero 2 miesiące minęły. On bez czynnie nie siedzi przecież wypuścił młodego liścia i młode pędy. Przyjdzie czas na kwiaty. A co do korzeni to ja bym zobaczyła czy w samym środku nic się złego nie dzieje. Korzenie wyglądają zdrowo ale zawsze lepiej sprawdzić środek. Zobacz co się dzieje wśród korzeni i daj znać.

[wisienka2069]

Wielkie dzięki za odp.Boję się w nim grzebać no ale będę musiała,za tem zajrzę tam dzisiaj i dam znać

[Pulpa222]

Patrząc na te korzenie, to ja bym nie grzebała, chyba, że już długo masz go u siebie i nigdy nie miał nowego podłoża.
Co do wzrostu, to storczyki są dla baaaardzo cierpliwych . Szczególnie po kwitnieniu sklepowym, gdzie był w szklarni faszerowany środkami wzrostu, potrzebuje dużo czasu, żeby dojść do siebie i przestawić się na nowe warunki. To może trwać i do 1 1/2 roku. Byle by rósł i miał ładne korzenie, no i oczywiście liście. Kiedyś zakwitnie. I lepiej żeby miał za sucho niż za mokro.
Pozdrawiam Ania(była storczykomaniaczka)

[wisienka2069]

Storczyka mam od stycznia.Powiadasz że dla baardzo cierpliwych upssss do takich nie należę ;( Miałam właśnie dziś do niego zaglądnoc tak jak sugerowała sylwik ale zabrakło mi czasu i doszłam do wniosku że skoro rośnie to po co tam grzebac więc odpuściałam.Tylko te wierzchnie korzenie mnie nie pokoją,są brązowe lecz w środku jak widac od góry są zielone.