Miltoniopsis - uprawa

Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Miltoniopsis - uprawa

Post »

Witam :)
Poproszę ;:180 o "10 przykazań" dla świeżo upieczonej właścicielki storczyka Miltonia.
Już popełniłam pierwszy błąd i podlałam go wodą z kranu. Nie chcę go stracić, bo jest swego rodzaju wyzwaniem :wink: :)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2018, o 16:59 przez norbert76, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Korekta zapisu tematu
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Witaj!
Bobi, jeśli dopiero raz go podlałaś, to nic się takiego nie stało! Spokojnie :)
Nie jest to taki łatwy storczyk, mimo że marketowy. Trzeba się trochę przyłożyć, a efekt na pewno będzie dobry ;:333

Tak krótko:
- nie za wiele światła - okno wschodnie lub zachodnie
- podlewać wodą deszczową po lekkim przeschnięciu podłoża
- lekko nawozić - połowę dawki nawozów do storczyków
- zwiększyć wilgotność wokół rośliny (ok. 50%) stawiając na tacy z wilgotnym keramzytem, tak aby doniczka nie dotykała
wody
Tyle w skrócie. Nawet nie wyszło "10 przykazań" :lol:

Więcej znajdziesz na podanej niżej stronie, pod nazwą Miltoniopsis

http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html
Powodzenia! ;:54

Mary, przykro mi, nie mam pojęcia co to może być :(
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

Raz jeszcze dziękuję :)

A było to tak ... moi znajomi, wiedząc o mojej nowej miłości do roślin kwitnących, jednego dnia obdarowali mnie dwoma „Phalaenopsis hybryda” i jedną „Miltonią”, i opakowaniem nawozu do storczyków.
W pierwszym tygodniu wszystko było OK - oprócz podlania kranówką, ale że zrobiłam źle, wyczytałam później.
„Phalaenopsis” czują się dobrze, ale „Miltonii” zasuszyły się płatki, a liście jakby wyblakły.

A teraz moje pytania:
1.Czy ten pęd z ususzonym (dosłownie) kwiatekiem mam/mogę wyciąć?
2.„ nie za wiele światła - okno wschodnie lub zachodnie „ - czy bezpośrednio na parapecie, czy w lekkim oddaleniu od okna?
3.„zwiększyć wilgotność wokół rośliny (ok. 50%) stawiając na tacy z wilgotnym keramzytem, tak aby doniczka nie dotykała wody „ ... to już zrobiłam, lecz czy powierzchnia naczynia zalanego wodą powinna mieć dużą powierzchnię ... teraz „Miltonia” stoi na spodeczku w dużej osłonce, wypełnionej keramzytem zalanym wodą, lecz to daje jedynie ok. 1 cm mokrej powierzchni. Umieścić ją na jakiejś tacy?

Z góry Wam Dziewczyny dziękuję :) :) :)
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Zadane pytania i nic :oops: , już odpowiadam :D
Zasuszony pęd u miltonii możesz wyciąć, nisko przy pseudobulwie, tak aby jej nie uszkodzić.
Teraz, przy coraz mocniejszym słońcu, ustaw w lekkim oddaleniu od parapetu, tak aby promienie słoneczne nie padały bezpośrednoi na liście. Nie będzie wtedy poparzeń.
Oba storczyki lubią takie same warunki świetlne, więc możesz je razem ustawić na jakiejś tacy wypełnionej keramzytem, zalanym warstwą wody. Na pewno będzie im dobrze! :P
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

:) Aniu, dziękuję bardzo za odpowiedź :) , którą utwierdziłaś mnie w moich poczynaniach.
Miltonia powędrowała na komodę ... jakieś 1,5m od wschodniego okna i obecnie ustawiona jest na kamionkowym talerzu z keramzytem i wodą ... sama roślinka stoi w ceramicznej osłonce, a więc korzenie nie mają kontaktu z wodą. Chyba jest jej dobrze, bo rozwinęła dwa następne kwiaty.
Phalaenopsis nadal czuje się dobrze ... tak na oko 8)

A teraz ... proszę mnie pochwalić :P :wink: :lol: :lol: :lol:
monika k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 wrz 2007, o 19:45
Lokalizacja: Kalisz

Miltonipsis - pseudobulwy po kwitnieniu

Post »

Mam zapytanie, czy stare pseudobulwy po przekwitnięciu usychają? Zauważyłam, iż końcówki liści z pseudobulw przekwitniętych zaczynają brązowieć. Obejrzałam, nie ma żadnych szkodników. Miltonie przekwitły w październiku. Mają nowe przyrosty.Nie miałam ich wcześniej, więc nie mam doświadczenia. Na forach inter. nie ma wzmianki, jak zachowują się pseudobulwy po przekwitnięciu.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Moniko :P


Wszystkie stare psb z czasem ... odchodzą w sina dal. Zanim to nastąpi , stanowią najlepszy magazyn zapasów ,aby wykarmiły sie nowe przyrosty.To musi nastąpić,w innym przypadku storczyk straci praktycznie szanse na przeżycie.

Myślę,ze warto abyś zapoznała sie z warunkami i porównała z tym co masz i jak prowadzisz.Może gdzieś są znaczące różnice.
poradnnik dla początkującego
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html

A tak w ogóle ,to rozmawiamy chyba nie o Miltoni ale o Miltoniopsis /bratkowy :P storczyk/
*pansy orchid*.Niby nie błąd :P ale to dwa różne jednak storczyki.


pozdrawiam JOVANKA
monika k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 wrz 2007, o 19:45
Lokalizacja: Kalisz

Post »

Jowianko masz rację to miltoniopsis. Staram się czytać wszystkie posty nie logując się. Czytam też uprawy dotyczące każdego gatunku-rodzaju i próbuję stosować się do zalecanych porad.Wiem, iż każdy storczyk zachowuje się inaczej po przekwitnięciu, ale nie sądziłam, iż u miltoniopsis tak szybko pseudobulwa się starzeje- po przekwitnięciu
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Awatar użytkownika
Alicja N.
100p
100p
Posty: 153
Od: 18 lut 2008, o 15:04
Lokalizacja: Mrągowo/Białystok

Miltoniopsis i problemy na korzeniu falenopsisa -do rozpoz

Post »

mam dwa pytanka :)

po pierwsze, co to za storczyk (mój dzisiejszy nabytek nr 1)

Obrazek

myślę, że to miltonia, ale ręki sobie nie dam uciąć...

a drugie pytanie to: co to jest?
jest to korzeń wystający spod doniczki nowego falenopsisa. jak to obcinałam, posypały się zarodniki.

Obrazek

ja nie mam szczęścia do storczyków :cry:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

storczyk to miltonia (lub miltonopsis) , a to na korzonku to jakieś grzybki. kiedyś mialam takie w doniczce z Phalaenopsisem ever spring, ale mu raczej nie szkodziły.
Awatar użytkownika
Alicja N.
100p
100p
Posty: 153
Od: 18 lut 2008, o 15:04
Lokalizacja: Mrągowo/Białystok

Post »

bardzo dziękuję za odpowiedzi :D

tak się zastanawiam, co ja mam właściwie z tą miltonią robić :oops:
kupiłam ją wzoraj za namową mojego mężczyzny (i przy okazji do koszyka trafił -dla mnie JUŻ- 3 falenopsis) i nie bardzo wiem jak praktycznie się nią zajmować.

przeczytałam chyba wszystko na tym forum o miltoniach (w sumie niewiele tego było), ale na innym cała masa informacji i teoretycznie wiem dużo. ale mam straszne obawy co do mojej nowej podopiecznej.

wydaje mi się, że rośnie na gąbce (bo wystaje z dziurek od spodu), na wierzchu ma śliczny zielony mech (to dobrze?) jak ją kupowałam była strasznie sucha pod mchem (włożyłam palec pod mech w sklepie i dziwnie się na mnie patrzli :wink: ), więc jak wróciłam to ją podlałam, a na liściach ma jakby rdzę, więc zmyłam to wacikiem nasączonym wodą z kroplą płynu do mycia naczyń. wszystko zeszło, ale na liściach jakby plamki ma (czy tak ma być?) takie jasne. trzy młode listki zwinięte w harmonijkę (wiem, że to albo od przesuszenia albo z nadmiaru wody- tylko jaka u mnie przyczyna?- tak, pytanie retoryczne).

ma jeden rozkwitnięty kwiat-pachnie..., i trzy pąki i jeden dopiero formujący się, więc póki co nie chcę za bardzo ingerować w przesadzanie i boję się wyjąć ją z doniczki (ale falenopsisów też się bałam na poczatku, a teraz to już pikuś z wyciąganiem :wink: )

domyślam się, że moje obawy, czy pytania mogą Was śmieszyć, ale strasznie się boje tych psb bo wydaje mi się, że je uszkodzę. jakieś takie nerwy mnie zjadają.

no, to teraz zdjęcie w całej okazałości mojej "milki" (nazywam moje storczyki jakoś tak prościej, bo znajomi nie mają pojęcia o czym im opowiadam :lol: )

Obrazek
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Alicjo :D
-piszesz w innym wątku,że operacja na falenopsisie masz opanowaną.

Więc z Miltoniopsisem ,podobnie trzeba postępować.Wyciągnij z doniczki i zobacz nie naruszając w tej chwili bryły co tam słychać.
Przewietrzysz przy okazji z 2 dni i niech dojdzie do równowagi.Nic nie obcinaj :P

O Miltoniopsis musisz poczytać ,bo to sa szczególne warunki konieczne dla niego.
Napisz co :roll: się dowiedziałaś , jak widzisz prowadzenie rośliny już póżniej ...po kwitnieniu.

na razie , ciesz się pięknymi kwiatami, staraj się opanować uprawę, kwiaty są tego warte.
A ,ze trudniejsze....no cóż trzeba i takie wyzwania podejmować ;:134 .

życzę zadowolenia
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
Alicja N.
100p
100p
Posty: 153
Od: 18 lut 2008, o 15:04
Lokalizacja: Mrągowo/Białystok

Post »

z wielkimi oporami zdecydowałam sie wyjąć moją Miltonię z doniczki i wygląda to tak:

Obrazek

ale znalazłam coś takiego :x

Obrazek

o jej wszędzie te grzyby...

póki co Miltonia stoi sobie na talerzu bo nie wiem co z tym grzybem, pąki się rozwijają tak słodko....że jak jej nie zabiję po miesiącu, to kupię jeszcze jedną ;:10
ach ta storczykowa choroba...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”