Miltoniopsis - uprawa

lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak się zająć miltonią

Post »

Mam miltonię ładne kilka miesięcy. Kupiłam ją już przekwitniętą i trochę przesuszoną. Ale odkąd ją mam, stoi w miejscu i widać, że czegoś jej brakuje. Stoi na północno-zachodnim oknie. Podlewam ją w miarę regualarnie. Coś jej nie pasuje, jest blada i widać, że coś robię źlę. Może ktoś się zna na tej odmianie.
Niżej zdjęcia

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Cóż, nie mam miltonii, ale Twoja bardzo ładnie przyrasta w korzonki. :) Wydaje mi się, że wszystko z nią ok. Z tego co się orientuję, to dość problematyczne rośliny, bo wymagają wysokiej wilgotności powietrza, ale Twoja nie ma pokarbowanych listków, więc raczej jest dobrze pod tym względem. Oczywiście poczekaj, aż wypowie się ktoś, kto ma taką roślinkę :) Czy to podłoże sklepowe czy Twoja mieszanka? Bo widzę sphagnum. Jeśli Ty je przemieszałaś z korą, to ok, ale jeśli to podłoże sklepowe, to wymieniłabym je, bo zazwyczaj sphagnum jest wsadzone w postaci bardzo zbitego korka tuż pod pseudobulwami i długo utrzymuje wilgoć.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

No właśnie nie przesadzałam czekam do jesieni. Bo czytałam, że wtedy najlepiej przesadzać. Kilka listków ma pokarbowanych ale wydaje mi się że to te same co były na początku jak kupiłam. Ale martwi mnie to że jest blady i w ogóle mu liście nie rosną.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

ale liście ma już spore, nie wydaje mi się aby miały jeszcze rosnąć ;) Ja bym chyba roślinę przesadziła teraz, korzonki ładnie rosną, więc przystosują się szybciej do nowego podłoża. A to zbite sphagnum może tylko zaszkodzić, jeśli będziesz się dłużej wstrzymywać :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Pierwsze, co bym zrobiła, to wywaliła z doniczki, aby zobaczyć, czy w środku nie ma gąbki florystycznej albo spagnum. Trzyma to wodę i Miltonopsis zaczynają gnić korzenie i roślina zaczyna umierać. Jest bardzo wrażliwa na zalanie. Kwitnie tylko raz na każdej pseudobulwie. Potem zaczyna wypuszczać młode przyrosty. Starych nie wolno usuwać, bo są magazynem dla młodych.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

No właśnie to sphagnum widać na pierwszym zdjęciu, więc na pewno jest. Też bym je z tego względu przesadziła.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Lena88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 cze 2013, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Bardzo ładne korzonki ;:108 Mnie kiedyś poradzono by spryskiwać je woda. Tylko trzeba cały czas pilnować, by nie miała za mokro. Ale pierwsze co to faktycznie sprawdź co ma w środku doniczki i ewentualnie przesadź do lepszego podłoża jeśli jest taka potrzeba.
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Nie miałam kilka dni dostepu do neta.
Tak sobie myślę że może rzeczywiście ją przesadzę. Ale najpierw muszę zdobyć odpowiednie podłoże. Zdjęłam ją z paprapetu na stół koło okna i zrobiła się bardziej zielona. Boje się tylko że jak ją przesadzę tp jej te korzonki obtrące.
Dziękuje ślicznie za porady.
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Hmm zajrzałam do doniczki i nie ma nic na dnie ani sphangum ani niczego innego tylko kora i kawałki kokosa albo coś w tym stylu i w dobrym stanie. Korzenie na dnie cześciowo zdrowe kilka suchych tylko choć więcej korzeni jest u góry. Także już sama nie wiem czy przesadzać
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Skoro już go wyciągnęłaś, to dlaczego miałabyś go nie przesadzić? :) Teraz jest najlepsza pora, a Ty przynajmniej nie będziesz się martwić, czy z podłożem wszystko ok. Chociaż jeszcze zapytam.. tylko wyciągnęłaś go z doniczki nie naruszając podłoża, czy oczyściłaś korzonki z podłoża? Bo tylko w ten sposób przekonasz się, czy w podłożu faktycznie nie ma mchu. Zazwyczaj jest on w środku doniczki tuż pod rośliną, a po bokach kora jest tylko dosypana. Więc wyciągając go z doniczki i nie naruszając podłoża, dalej nie wiesz, w czym tak naprawdę on rośnie :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Jak wyciągnełam to mi zostały same korzenie, a kora się wysypała. Tak czy siak i tak muszę kupić najpierw odpowiednie podłoże bo akurat nie mam.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

aha.. no bo tak zastanawiałaś się czy przesadzać, to pomyślałam, że go tylko wyciągnęłaś i wsadziłaś od nowa ;) Jeśli więc obecne podłoże jest ok, nie jest rozłożone i nie ma mchu to możesz wykorzystać to samo podłoże do uzupełnienia doniczki :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Jak się zająć Miltonią

Post »

Podepnę się pod ten wątek :)
Czy może mi ktoś poradzić, jak opiekować się mitonią, m.in jak podlewać i nawozić? Nie mam w tym temacie doświadczenia niestety.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”