Zniszczony stożek wzrostu

[martini86]

Generalnie jestem zupełnie początkująca jeśli chodzi o jakiekolwiek problemy ze storczykami. Czytałam o reanimacji storczyków, które np. na skutek przelania straciły korzenie i podczas reanimacji je odzyskiwały,a skoro (teoretycznie ) wyrastają one z najniższych liści to może, mooooże, mam nadzieję, że tak będzie, wyrosną one z tej oderwanej cząstki. Będę w takim razie zamieszczała info co się dzieje z tym boroczkiem

[Dufin]

hehe.. korzenie nie wyrastają z liści tylko ze stożka wzrostu ;) Sprawia to tylko takie wrażenie, bo przez liście musza się przebić ;)

[Callanthe]

A ja zrozumiałam tak, że liście nie są pojedynczo tylko są jeszcze połączone, dobrze zrozumiałam? Możesz wrzucić zdjęcie tych oderwanych listków martini?

[Dufin]

Obawiam się, że są pojedynczo.. Kiedy w moim zdechlaku zgnił stożek wzrostu to dwa górne liście mi zostały w rękach.. zresztą to chyba nie ma znaczenia czy są pojedynczo czy nie, bo nie mają stożka wzrostu, mają taką dziurę No chyba, ze u martini oderwały się one w inny sposób niż u mnie

Ja zrozumiałam, ze martini chce ukorzenić listka, tak jak fiołka czy innego zielonego więc nie wyobrażam sobie tego na storczyku, bo ten liść w wodzie przecież zgnije

[martini86]

Zdjęcie wrzucę jutro rano bo dzisiaj kiepsko wychodzi - mam słabą lampę w telefonie. Liście są 2 połączone, nie wiem jak to dokładnie opisać, storczyk miał 6 liści a ułamał się nad 4 i zostały 2 razem, zresztą podobnie do tych z metody "ukorzeniania", którą właśnie wypróbowuję, tylko on ma 3 liście, ja 2 ;) http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989 tzn siedzi już grzecznie w keramzycie a ja grzecznie czekam

[Dufin]

a no to jeśli ma stożek wzrostu to jak najbardziej możesz próbować Myślałam, że chcesz same liście ukorzenić nie storczyka hehe

[martini86]

Dzień dobry!
Boroczek wygląda tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b97 ... 7944f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8e ... c614d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/166 ... acf6a.html

Więc myślę, mam nadzieję, że są jakieś szanse

Miłego dnia! Pozdrawiam!

[Dufin]

eee.. nie wygląda to źle, ma szanse puścić korzonki, tylko musisz podjąć próbę reanimacji

[Callanthe]

Czyli dobrze sobie wyobrażałam! Super, reanimuj go! Coś czuję, że da radę

[Andre-a]

Witam wszystkich!
Jestem nowa na forum, więc jeśli zrobię coś wbrew obowiązującym zasadom to proszę o zwrócenie uwagi.

Mam pytanie do Martini86. Chodzi mi o Twoją reanimację oderwanego stożka wzrostu.
Mam podobny problem z moim falkiem, tyle że odłączył się w związku z jakąś infekcją - wyglądało to na pleśń. Zasypałam cynamonem i szukałam informacji jak postąpić z nim dalej. Odpowiedz znalazłam na forum i chcę spróbować. Ciekawa jestem natomiast jak Tobie poszło ukorzenienie. Czy wynik był pozytywny.
Zależy mi bardzo na uratowaniu tego storczyka -ma wartość sentymentalną
Pozdrawiam
A-a

[judytkaamo]

Witam
Mój storczyk miał się dobrze i przypadkiem zauważyłam, że coś jest nie tak ze stożkiem wzrostu wziełam storczyka do ręki i wtedy, liście zostały w jednej ręce a doniczka w drugiej. Zostało coś takiego jak na zdjęciu. Co radzicie??

[Goshia]

To aż boli jak się patrzy...zostawiam to bardziej doświadczonym Forumowiczom

[kahim]

No cóż... Chyba nie mam Cię jak pocieszyć
Czasem w podobnych sytuacjach pojawia się basal keiki, ale wydaje mi się, że u Ciebie sytacja za bardzo się rozwinęła. Mimo to ja na Twoim miejscu zostawiłabym to co zostało i poczekała... a może coś się jeszcze wylęgnie... Najlepiej byłoby spróbować przysuszyć infekcję, ale z tym związane są koszta ( np. miedzianem, spirytusem). Zależy jak bardzo Ci na nim zależy