Po kwitnieniu storczyki zamierają

Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

diesymphonie pisze:Raz kupiłam takiego w torfie (!) myślę, że to kwiaciarka go przesadziła. Profesjonalizm ;:333
Szczerze mówiąc, jeśli mówimy o Phalenopsisach to właśnie podłoże z dużą ilością torfu wcale nie jest dobre. Więc nie taki profesjonalizm... Torf jest chyba lepszy do Cymbidium.
Raz sama przesadziłam storczyka do podłoża, w którym było dużo torfu. I tak samo szybko jak go przesadziłam, to tak szybko zrezygnowałam z tego podłoża, bo myślałam, że korzenie mi w nim zgniją. Przesychało około 3 tygodnie, a później go przesadziłam z powrotem do kory.
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Oj, z tymi podłożami to różnie bywa. Ostatnio posknerzyłam (nie kupiłam w orchidsklepiku) i kupiłam podłoże do storczyków firmy Kronen. Wszystko było dobrze, ale po dwóch tygodniach zalęgły sie ziemiórki. Stawiam, że podłoże było nimi zakażone i wylęgły się w ciepełku domu. Z ziemiórkami miałam w swoim życiu wiele styczności ( w innych kwiatach przyniesionych z kwiaciarni ) i wiem, że trudno z nimi walczyć. Często takie kwiaty reklamowałam, w kwiaciarni czasem stały 3 tygodnie, sklep je leczył, ale po przyniesieniu do domu po jakimś czasie znowu się pojawiały. Teraz już wiem jak ich szukać w podłożu przy zakupie rośliny rosnącej w ziemi, chociaż nieoceniony w tej kwestii jest mój syn ( co młode oczy to młode oczy ). Ale wracając do " ziemiórkowego storczyka " nie zastanawiając się długo wyrzuciłam go. Nie było mi go tak mocno żal, bo był i tak jakiś kulawy i niewydarzony. Dobre podłoże to bardzo ważna rzecz w reanimacji kwiata. Nigdy nie miałam cymbidium, bo one lubią chyba umiarkowane temperatury, chociaż i dendorbium, i oncidium również, jednak skusiłam się na nie. Zobaczę jak mi z nimi pójdzie. Może kiedyś i z nim spróbuję.
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Widocznie zmyliło mnie : ;:333 . Wygląda raczej sympatycznie ;:173
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Ironia czy nie ironia. I tak jest miło troszkę pogadać, właściwie popisać. Powiedzcie mi jeszcze jak to jest z tymi korzeniami u phalaenopsisów. Dlaczego u jednych gdy korzenie mają suche są one białe, grube i jędrne, a u innych zielone i płaskie ? Wszystkie rosną świetnie . Od czego to zależy ? Każdy z nich ma inny kolor, inny kształt liści. Czyżby i korzenie tak bardzo się różniły od siebie ? Zastanawiałam się, że może te zielone zaczynają dawać znać, że coś z nimi nie tak ? Wszystkie opracowania w internecie, w książkach i te ludzkie mówią o białych lub srebrnych. A co z tymi zielonymi, płaskimi i jakby wklęsłymi lub wessanymi do środka ?
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Trochę nie wiem o co chodzi ;:131 Chyba musiałabym to zobaczyć ;:218 Aczkolwiek, niektóre z moich korzeni są po części czerwone, nie zielone. Ponieważ zawierają różowy barwnik kwiatów :D
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Czasem korzenie są zaglonione i przez to sprawiają wrażenie wiecznie zielonych. A odnośnie "wciągania: korzenie, to nie wiem co jest przyczyną, może nie są wystarczająco napojone? A może kiedyś zostały za mocno przesuszone i nie odzyskały już dawnego kształtu..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
diesymphonie
50p
50p
Posty: 73
Od: 22 maja 2013, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolskie/Kalwaria

Re: Storczyki - proszę o radę

Post »

Tak, z tym torfem to była lekka ironia. :) bardzo smutne jest to, że często ktoś kto powinien nam udzielić profesjonalnej porady, sam nie ma pojęcia, co nam wręcza...

Pytanie Kasi to bardzo dobre pytanie! Zdarzyło mi się widzieć różne korzenie. Takie, które zidentyfikowałam jako suche, były puste w środku (miały tylko taką nitkę w środku) no i po prostu - suche. Ale część była tylko na końcach puste, a powiedzmy do połowy świeże, zielonkawe. Nigdy nie wiedziałam, co z taką roślinką zrobić. Wiadomo - jak był grzybek, albo rozpadały się, to znaczy, że przelany.

W tym roku ok. lutego dostałam 3 storczyki od znajomej mojej znajomej (skomplikowane relacje :D). Miała kwiaciarnię i musiała wyjechać na kilka dni - storczyki w tym czasie zmarzły. Mimo prób ratowania wszystkie padły, korzenie z dnia na dzień umierały. Nie wiem, jak one w ogóle wytrzymały ujemną temperaturę, szkoda, że wszystkie padły. Ich korzenie, mimo iż wszystkie zielone, były zcięte przez mróz.

Bardzo się upieram na te storczyki, bo nie wierzę w kwiatki "które nie rosną". Wina może leżeć po obu stronach. Szukam nowych doświadczeń i mam nadzieję, że za jakieś 2 lata to ja tu będę innych pocieszać, że mnie też kiedyś nie szło :uszy

Baaaardzo dziękuję za tak liczne odpowiedzi, nie spodziewałam się takiego zainteresowania ;:167
Pozdrawiam
~Justyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”