Przelany storczyk i próby ratowania...
Przelany storczyk i próby ratowania...
Witam...
Kupiłam storczyka na wyprzedaży, po kilku dniach uschły mu kwiaty i pąki. W trakcie jego 'podlewania'(wkładam storczyki do miski z wodą niegazowana na 15-20 minut) zostawiłam go na jakieś 4h w tej misce, jak się zorientowałam, to już było po wszystkim. Nie podlewałam go 2 tygodnie, po kilku dniach zżółknął mu liść wiec go obcięłam, przesadziłam go do gotowego podłoża, poobcinałam zgniłe i puste korzenie i tak go zostawiłam, następnie zaczęły usychać łodygi obcięłam je i czekam co dalej. Czy jest szansa ze się z tego wykaraska?
Dodaje zdjęcia
Kupiłam storczyka na wyprzedaży, po kilku dniach uschły mu kwiaty i pąki. W trakcie jego 'podlewania'(wkładam storczyki do miski z wodą niegazowana na 15-20 minut) zostawiłam go na jakieś 4h w tej misce, jak się zorientowałam, to już było po wszystkim. Nie podlewałam go 2 tygodnie, po kilku dniach zżółknął mu liść wiec go obcięłam, przesadziłam go do gotowego podłoża, poobcinałam zgniłe i puste korzenie i tak go zostawiłam, następnie zaczęły usychać łodygi obcięłam je i czekam co dalej. Czy jest szansa ze się z tego wykaraska?
Dodaje zdjęcia
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
4h storczyka w wodzie raczej nie przyczyniły się do "przelania".. niektórzy moczą storczyki nawet cała noc. Musiałaś kupić już storczyka z kiepskim stanem systemu korzeniowego. Kwiaty i pąki zrzuciła na pewno na skutek zaaklimatyzownia się, to częste zjawisko. Pęd zasuszył sam z siebie, bo nie wszystkie storczyki go zostawiają, albo za długo go nie podlewałaś i zasuszył go bo musiał "skądś" wziąć sobie wodę.. to samo z liściem. Ciężko powiedzieć czy da sobie radę bo nie wkleiłaś żadnego zdjęcia. Jeśli ma dość zdrowych korzeni to poradzi sobie tylko trzeba o niego zadbać zgodnie z wymogami dla Phalaenopsis. Nie wiem czy woda mineralna nadaje się do podlewania storczyków, bo chodzi o to by była jak najmiękksza, a wody mają różny skład..
Nigdy nie odcinaj liści, skoro żółkł to storczyk sam go zasuszy i liść odpadnie.. z takiego żółtego liścia storczyk pobiera jeszcze wodę i składniki odżywcze a odcinając liść, pozbawiasz go tego.. Im mniej ingerujemy tym lepiej, pamiętaj, ze naturalnie rosną one w tropikach i jakoś sobie same radzą, nikt im nic nie odcina
Nigdy nie odcinaj liści, skoro żółkł to storczyk sam go zasuszy i liść odpadnie.. z takiego żółtego liścia storczyk pobiera jeszcze wodę i składniki odżywcze a odcinając liść, pozbawiasz go tego.. Im mniej ingerujemy tym lepiej, pamiętaj, ze naturalnie rosną one w tropikach i jakoś sobie same radzą, nikt im nic nie odcina
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Dodałam zdjęcia, pewnie pomogą
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Też mi się tak wydaje, ale nie chce się przedwcześnie cieszyć
-- 24 kwi 2013, o 21:16 --
Czy mogę go już 'podlać' z nawozem? Przesadzany był w zeszłym tygodniu w poniedziałek. Nawóz z bioponu wielokrotne kwitnienie.
-- 24 kwi 2013, o 21:16 --
Czy mogę go już 'podlać' z nawozem? Przesadzany był w zeszłym tygodniu w poniedziałek. Nawóz z bioponu wielokrotne kwitnienie.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Przez doniczkę wydaje się, ze zostało mu trochę korzonków, więc powinien dojść do siebie jeśli przesadzałaś go 1,5 tygodnia temu to możesz już raczej podlać, w końcu robi się ciepło, więc za długo storczyka w suszy tez trzymać nie można ;) Nawóz oczywiście podaj w dawce 1/4 od zalecanej przez producenta/ Osobiście nie lubię bioponu, storczyki szły mi po nim tylko w zieleninkę, ale może to moje odczucia tylko. Jeśli masz jednak możliwość przerzuć się na coś bardziej naturalnego jak guano lub biohumus Przynajmniej nie zasalają podłoża i nie ma ryzyka poparzenia korzeni
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
A co powiesz na czwarte zdjęcie, a jak liście? Nigdzie nie mogłam dostać nawozu z biohumusu Dużo sie o guano tutaj naczytałam Jeszcze poszukam po kwiaciarniach
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Liście wyglądają na troszkę zmęczone ale może dlatego, że storczyk trochę leży w tej doniczce ja bym je delikatnie zraszała mgiełką od spodu, zwłaszcza, gdy nie podlewasz.. Liście tracą turgor zarówno gdy korzenie są zgniłe jak i gdy są wysuszone, więc trzeba znaleźć złoty środek ;) Jeśli będziesz go pielęgnować w zgodzie z wymaganiami Phalaenopsis listki po pewnym czasie powinny się poprawić. Ja mojego po przesadzeniu nie moczyłam 2 tygodni i całkiem oklapły ale teraz mocze raz na tydzień, bo podłoże dość szybko przesycha i listki ładnie staja na baczność Na ostanim zdjęciu ciężko powiedzieć co się tam wykluwa, ale korzonek to raczej nie jest.. wygląda trochę jak basal keiki ale ciężko na tym etapie coś mądrego powiedzieć ja mam u jednego falka podobny zalążek ale on tak sobie stoi i stoi i stoi
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Ja tylko dodam swoje trzy grosze
Otóż jakiś czas temu robiłam testy wodom mineralnym, wodociągowym i oligoceńskim i efekt tego był taki, że wody mineralne miały najwyższe pH, wysokie kh ( twardość węglanowa) i wysoką twardość ogólną ( gh).
Wniosek z tego taki, że do storczyków w ogóle się nie nadają
Pozdrawiam
K.
Otóż jakiś czas temu robiłam testy wodom mineralnym, wodociągowym i oligoceńskim i efekt tego był taki, że wody mineralne miały najwyższe pH, wysokie kh ( twardość węglanowa) i wysoką twardość ogólną ( gh).
Wniosek z tego taki, że do storczyków w ogóle się nie nadają
Pozdrawiam
K.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Ooo kahim ciekawe informacje
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
Jutro go podleje i zroszę je od spodu. Będę czekać co się wykluje z tego 'korzonka' W każdym bądź razie będę Was informować, bo jestem początkującą fanką storczyków, ale bardzo w nich zakochaną Aha do jakiej wysokości powinny się moczyć? Bo ja tak wlewam wody troszkę więcej niż 1/4 wysokości ?
Mówisz, ze jeszcze postoi? ;) No teraz to chyba od mojego nie odejdę
-- 24 kwi 2013, o 22:38 --
Kahim każda rada jest dla mnie bardzo cenna, dziękuję
Mówisz, ze jeszcze postoi? ;) No teraz to chyba od mojego nie odejdę
-- 24 kwi 2013, o 22:38 --
Kahim każda rada jest dla mnie bardzo cenna, dziękuję
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
1/4 to trochę mało ;) ja mocze storczyki na 3/4 doniczki ;) Jest to wystarczająco by resztę sobie storczyków górę podciągnął a ja nie boję się, ze zaleje stożek wzrostu Twoje "coś" pewnie ruszy szybciej, ja u mojego znalazłam podobną wypustkę, gdy go przesadzałam, była pod podłożem i pewnie warunki jej nie sprzyjają, zalewam ją podczas kąpieli, albo ma za mało światła, albo się rozmyśliła
Re: Przelany storczyk i próby ratowania...
W takim razie za chwile je podleje i zobaczymy co się będzie działo. aha storczyki stoją na zachodnim oknie