Połamany storczyk

Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 855
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Połamany storczyk

Post »

Nie ma czego ratować, po prostu trzeba zacząć normalną pielęgnację :) Aha i żwirek, o którym pisałam musi być wygotowany, by wybić ewentualne robactwo. Zajrzyj tutaj to zobaczysz co mam na myśli :wink: oczywiście zaglądaj w ten wątek, bo pewnie jeszcze ktoś podzieli się swoimi sugestiami :D

W celu zagłębienia się w temat odsyłam także tu. Twój storczyk, to Phalaenopsis :wit
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Połamany storczyk

Post »

Witam,
-przy takiej dobrej ilosci korzeni powietrznych ,nalezy część z nich wsadzić do podłoza.
Przejmą rolę korzeni zasadniczych i pomogą roślinie zanim nie rozpocznie wytwarzać własnych właściwych.
Aby dać sobie radę z ich "upakowaniem" nalezy je zwilżyć przed posadzeniem i nie dopuścić do złamań ułozyć spiralnie..
Zakładam ,ze tak będzie więc nie ma potrzeby wstrzymywania podlewania - pielęgnacje nalezy rozpocząć
normalnym cyklem.

Storczyk jest dość duży i dobrze ukorzeniony- traktowanie go tylko "z powietrza" nie pokryje potrzeb.
Szkoda go zmarnować bo ładne maleństwo.

JOVANKA
osmoza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 kwie 2013, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Połamany storczyk

Post »

Czy wystarczy gotowa mieszanka dla storczyków, czy powinno być to coś innego (wspomniany tutaj wcześniej żwir)?
Namoczyłam trochę w wodzie te korzenie, zrobiły się bardziej giętkie i włożyłam część z nich do doniczki i obsypałam gotową mieszanką dla storczyków. Na spód położyłam kamienie, żeby był drenaż. Wygląda dość pokracznie :D Zobaczymy jak mu się powiedzie dalej :)
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Połamany storczyk

Post »

No...cóż , wygląd nie jest istotny..ważne,ze już ma własne lokum.
A, posadziłaś tak, jak można było najlepiej .Tak sądzę.
Żwirek nie jest potrzebny przy normalnym podłożu.
Przy pielęgnacji zwracaj uwagę aby... nie było drastycznego przesychania podłoża.
-mała ilość podłoża,mała doniczka to czasami szybsze przesychanie.
Storczyk wymaga teraz spokoju i stabilności w nowym podłozu.

Teraz ...niech z powodzeniem startuje do dojrzałości.
pozdrawiam, powodzenia JOVANKA
osmoza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 kwie 2013, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Połamany storczyk

Post »

Witam ponownie. Jakiś czas temu pomogłyście mi ratować jednego z moich storczyków. Minęły ok. 2 msc i chyba zadomowił się w nowej doniczce. Zaczyna rosnąć dość intensywnie :)

Obrazek
Obrazek

Dziękuję za pomoc! :)
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Połamany storczyk

Post »

z tego co widzę, to są dwa storczyki :) Korzonki śliczne ale martwi mnie to zasolone podłoże, czy używasz miękkiej wody?
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
osmoza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 kwie 2013, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Połamany storczyk

Post »

Podlewam je przeważnie wodą zdemineralizowaną, ale zdarza się czasem, że odstaną z kranu.
Można je rozdzielić na dwa? Czy same się podzielą jak przyjdzie ich pora?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Połamany storczyk

Post »

nie podzielą się same :) Z czasem może dojść do tego, ze zaczną ze sobą konkurować o pokarm i światło i jeden storczyk "wygryzie" drugiego. Chcąc zachować oba, należy je rozdzielić, ale każde keiki musi być gotowe by poradzić sobie samodzielnie w podłożu, czyli musza mieć kilka długich korzonków :) Poczekałabym aż te małe podrosną i wejdą w podłoże i wówczas rozdzieliła. Możesz się nawet dłużej wstrzymać, tylko obserwuj storczyki, czy żaden nie traci "na zdrowiu" kosztem drugiego bo to będzie sygnał, że trzeba je rozdzielić.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”