Wełnowiec - wełnowce na storczyku

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Katharsis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Wełnowiec - wełnowce na storczyku

Post »

Witam,

Kupiłam ostatnio falka do reanimacji i przesadzając go zobaczyłam że z podłoża wybiega coś białego, podobnego do wełnowca ale bez czułków :twisted: .To coś miało ok 5mm długości szer 3mm.Czy ktoś wie co to takiego i czy będę miała z nim jakis problem?

Kasia

Obrazek Obrazek Obrazek
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P


Jak wybiegało to pewnie ...stonoga murowa- jakieś jeszcze małe :roll: . Jest podobieństwo, ale wełnowce też lubią być różne i nie wszystkie maja czułki długie.A ....w ogóle one są leniwe i nie biegają.

Stonogi lubią chować się w doniczkach i pod nimi , więc ...jest prawdopodobieństwo nabycia za friko , ze sklepu.

W przypadku wełnowców konieczny jest przegląd dokładny storczyka-
polecam lekturę wątku

http://swiatorchidei.art.pl/viewtopic.p ... db0c01968b

na stonogi i inne krocionogi nie stosujemy radykalnych środków, należy je przepłoszyć
z podłoża-dla nich to są kryjówki .


pozdrawiam Jovanka :P
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A mnie się wydaje, że to właśnie jest ten ohydny Wełnowiec korzeniowy ;:110
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

:lol: Kasia napisała
....z podłoża wybiega........

A wełnowce nie biegają :lol: :lol: - to ślamazary niesamowite ,szkodzą zupełnie dobrze w miejscu.
Przewaznie te korzeniowe sa mniejsze-ich charakterystyka,
..Wełnowce korzeniowe (Ripersia falcifera) - zwane popularnie mszycami korzeniowymi, są jednymi z najbardziej uciążliwych szkodników. Są trudne do wykrycia, gdyż żerują na korzeniach w suchym i przepuszczalnym substracie. Ciało szkodnika jest pokryte białym woskowym nalotem. Żerując snuje białe niteczki jak pajęczynę. Łatwo ten splot odróżnić od splotu korzonków, gdyż jest od nich bielszy.
Zerując w ukryciu, powodują osłabienie rośliny, żólknięcie liści i ogólnie...utratę wigorności rośliny.

Te zewnętrzne - jest ich kilkanaście odmian ,w wyglądzie też - wg charakterystyki
Wełnowce (Pseudococus sp.), czyli powszechnie znane mszyce wełniste. Samice rozpoznać można po białej wydzielinie pokrywającej ciało, przez co przypominają kłębuszki wełny.
Często spotykamy na storczykach formę /w nazwie ma longi.../taka jak prezentowałam
w wątku na forum storczykowym-link podałam wcześniej.
:lol: to mój osobisty :lol: złapany na gorącym uczynku.

Stonoga murowa oniscus asellus - zawsze ucieka :lol:
- już na forum dyskutowaliśmy--->temat "co mi zżera storczyki", jest w temacie również link, aby to brzydactwo zobaczyć ,często jest lekceważone ale tak samo często przynosimy do domu z ogrodów i sklepów .
podaję dla przypomnienia
http://images.google.pl/images?gbv=2&sv ... us&spell=1


Obecność wełnowców--->to zawsze jakby watka,niteczki w podłożu pajęczynka lokalna również+ osobniki dorosłe.
Kasia i tak musi teraz dobrze przejrzeć swojego storczyka aby w ogóle wykluczyć TO ,co
może szkodzić .Wszystkie szkodzą, jest tylko kwestia metody i środków.A tu trzeba być pewnym co TO?
Ja nie jestem pewna-polegam na wskazówkach zachowania. A z wyglądu są...podobne.

pozdrawiam Jovanka
Awatar użytkownika
Katharsis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post »

Dokładnie pooglądałam podłoże i tego nieszczęsnego robala. Nie zauważyłam żadnych niteczek, splotów itp. Co do ruchliwości to mąż miał problem żeby zrobić zdjęcie, bo mu zwiewał.
Zmieniłam podłoże i będę obserwować ;:16 . A czy wełnowce wychodzą na powierzchnię czy tylko niszczą korzonki (nie wiem czy będą jakieś zewnętrzne oznaki-jakieś pajęczynki itp)?

Kasia
Awatar użytkownika
Katharsis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post »

A i jeszcze... oglądałam stronkę którą poleciła mi Jovanka i chyba odnalazłam szkodnika. Wydaje mi się że jest podobny

Obrazek

Jest to EUROPEAN SOWBUG (mam nadzieję) tylko zastanawia brak czułkówu mojego (patrzcie jak się zaprzyjaźniłam z robalem he he he :D)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Czy ten wełnowiec jest u Ciebie na storczyku? :(
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pozbywałam się wełnowca m.in. na crassuli, na sępoliach i na kliwii. Jeszcze nie spotkało mnie nieszczęście ataku tego paskudztwa na storczykach.
Stosuję bardzo prosty, ale pracochłonny sposób - biorę patyczek z wacikiem, nasączam go denaturatem (choc ponoć lepiej jest sporządzić roztwór z wodą w skali denaturat:woda - 2:1) i po kolei usuwam nim wszystkie szkodniki, co jakiś czas przepłukując wacik w wodzie i ponownie maczając go w denaturacie. Czasem to wystarczy, czasem "sprzątanie" trzeba powtórzyć po paru tygodniach. Niestety wełnowce lubią ciasne miejsca, gdzie np. wyrastają łodyżki (czyli tuż przy ziemi) i listki (na ogonkach liści) - są to miejsca trudno dostępne dla patyczka ;:24 A wpychając go na siłę można uszkodzić roślinkę :(
Mimo wszystko i tak uważam, że wełnowce są stosunkowe łatwe w likwidacji, bo są dosyć duże, dobrze widoczne i "chadzają" po poszczególnych liściach samotnie" lub w kilka sztuk (o ile nie zapuści się roślinki), a nie stadnie, jak np. mszyce czy przędziorki.
Wpisz w wyszukiwarkę hasło: "wełnowiec szklarniowy" i poczytaj, co na jego temat piszą na stronce o storczykach.
Powodzenia w walce! ;:333
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P


Są środki w sprzedaży ;:108 - skuteczne,sprawdzone. Jest kwestia umiejętności zastosowania tzn. ponowienia ochrony po pewnym czasie , ze względu na rozwój szkodnika w jego cyklu życiowym.
Konieczna jest ocena inwazyjności przed zastosowaniem śr.chemicznych .
Nie zawsze jest to niezbędne !!!!!
Bardzo często wystarczą środki podręczne o których pisała Kari + dobra pielęgnacja.

Ułatwię troszkę poszukiwania materiału
podam link do mojego opracowania tematu o wełnowcach w ramach prac własnych nad skatalogowaniem brzydactw, które trapią storczyki i nas.
Być może po zakończeniu tematu juz całościowo , zrobię ściągę również dla potrzeb tego działu.
Póki co :P mozna w kontretnym temacie skorzystać już:

http://swiatorchidei.art.pl/viewtopic.p ... db0c01968b

pozdrawiam Jovanka ;:100
goldenred
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 lut 2008, o 13:34

Wełnowce

Post »

Moje storczyki atakowane są przez wełnowce. Niszczą pędy kwiatowe, liście i same kwiaty. Jak je tępić? Póki co usuwam je mechanicznie i myję rośliny, ale robactwo niestety powraca pochowane w różnych zakamarkach. Czy jest jakaś skuteczna metoda zwalczania tego paskudztwa?
Justyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 8 lut 2008, o 21:42
Lokalizacja: WARSZAWA

Post »

Ja używałam preparatu zakupionego w Praktikerze za ok 27 zł PROVADO PLUS AE Spray 200ml firmy Bayer. Użyłam go ze dwa razy i na razie od wakacji jest czysto, wełnowiec nie atakował jak do tej pory. Jeśli mydło nie pomaga, to proponuję użyć tego preparatu.
Ten preparat jest w spray-u, więc tylko porządnie spryskałam storczyki (szczególnie liście).
goldenred
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 lut 2008, o 13:34

Provado Plus

Post »

Justyno, a czy ten preparat można stosować w warunkach domowych, czy tylko szklarniowych? jakie trzeba zachować środki ostrożności? bardzo jest toksyczny?
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Ja nie Justyna, ale ci Goldenred odpowiem, bo także stosowałam już ten preparat. Dodam tylko, że skutkuje w przypadku wiekszości innych ;:214
Co do toksyczności i zasad stosowania wszystko jest opisane na preparacie. Swoje storczyki trzymam jak większość w mieszkaniu, ale opryskiwać powinno sie raczej nie w przestrzeni zamkniętej, lub w innym pomieszczeniu, w którym normalnie sie nie przebywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”