Phalaenopsis - uszkodzenia liści
Re: chory liść u storczyka
Skoro wykluczasz poparzenie,pozostaje tylko infekcja.
Podlewanie co 3 tygodnie + przeciągi ...to kierunek "galopująco w zasuszenie".Etap pośredni to osłabienie rośliny prowokujące wszystkie plagi tego świata.
Na taką okazję tylko czekają wirusy,,,bakterie i grzybki nie mówiąc o armii szkodników.
W uprawie nie ma ścisłych reguł , jednak zasady obowiązują gdy mamy do czynienia z roślinami żywymi,
A do życia potrzebna jest woda i powietrze jako minimum egzystencji.
Proszę, o zrewidowanie dotychczasowych metod pielęgnacji i wprowadzenie zdrowych metod dostosowanych
do storczyków.
Warto poczytać o uprawie Phalaenopsis - falenopsis .
Materiały dostępne są u nas , na portalach storczykowych i w literaturze.
Porównać trzeba to co powinno być z tym co jest .....
Często czytamy...ze" do tej pory tak było i było dobrze......"
Ja mam tylko jedna odpowiedź na to .... "tak,było ale się skończyło" bo storczyk przekroczył próg swojej wytrzymałości.....
i demonstruje swym widokiem na liściach , zafundowane mu nieprawidłowości.
A każdy storczyk ma prawo inaczej się dostosowywać do uprawy i nie ma wśród nich "równo" z zachowaniem.
Pytasz czy ucinać ; amputacja zawsze jest najgorszym wyjściem.
Czasami ...wystarczy zabezpieczyć przed "rozlaniem obszaru" ;na cięcie zawsze jest czas.Szkoda młodego liścia.
A najważniejsze....poskładać sobie trzeba nasze uwagi i znależć przyczynę na tej podstawie."Samo się nie wzięło...."
pozdrawiam JOVANKA
Podlewanie co 3 tygodnie + przeciągi ...to kierunek "galopująco w zasuszenie".Etap pośredni to osłabienie rośliny prowokujące wszystkie plagi tego świata.
Na taką okazję tylko czekają wirusy,,,bakterie i grzybki nie mówiąc o armii szkodników.
W uprawie nie ma ścisłych reguł , jednak zasady obowiązują gdy mamy do czynienia z roślinami żywymi,
A do życia potrzebna jest woda i powietrze jako minimum egzystencji.
Proszę, o zrewidowanie dotychczasowych metod pielęgnacji i wprowadzenie zdrowych metod dostosowanych
do storczyków.
Warto poczytać o uprawie Phalaenopsis - falenopsis .
Materiały dostępne są u nas , na portalach storczykowych i w literaturze.
Porównać trzeba to co powinno być z tym co jest .....
Często czytamy...ze" do tej pory tak było i było dobrze......"
Ja mam tylko jedna odpowiedź na to .... "tak,było ale się skończyło" bo storczyk przekroczył próg swojej wytrzymałości.....
i demonstruje swym widokiem na liściach , zafundowane mu nieprawidłowości.
A każdy storczyk ma prawo inaczej się dostosowywać do uprawy i nie ma wśród nich "równo" z zachowaniem.
Pytasz czy ucinać ; amputacja zawsze jest najgorszym wyjściem.
Czasami ...wystarczy zabezpieczyć przed "rozlaniem obszaru" ;na cięcie zawsze jest czas.Szkoda młodego liścia.
A najważniejsze....poskładać sobie trzeba nasze uwagi i znależć przyczynę na tej podstawie."Samo się nie wzięło...."
pozdrawiam JOVANKA
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: chory liść u storczyka
Jovanko co masz na myśli pisząc "zabezpieczyć przed rozlaniem" obszaru zakażonego?
czyli nie kombinować ze środkami odkażającymi tyko zmienić mu miejsce i częściej podlewać?
czyli nie kombinować ze środkami odkażającymi tyko zmienić mu miejsce i częściej podlewać?
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: chory liść u storczyka
to zawsze ujarzmienie tego obszaru poprzez dezynfekcję, osuszenie i zastosowanie śr.hamujących rozwój każdejpisząc "zabezpieczyć przed rozlaniem" obszaru zakażonego?
infekcji, niezależnie od pochodzenia.Zastosowanie śr.p/grzybowego jest wskazane.
I to wszystko...należy zrobić.
Z przeciągu usunąć,okno płn.-zach. jest odpowiednie.Podlewać trzeba częściej i...spróbować zrobić inspekcję korzeni ,bez specjalnego naruszania podłoża.
Nie wykluczam resekcji liścia ale ...to zależy od rozwoju choroby.Oby nie !
Powodzenia JOVANKA
Coś dziwnego na liściu
Witam.
Zauważyłam dziś na moim storczyku coś takiego:
chodzi mi o tą zieloną kuleczkę na liściu - co to może być?
Dodam, że z drugiej strony liść jest całkiem normalny.
Poratujcie ;)
Zauważyłam dziś na moim storczyku coś takiego:
chodzi mi o tą zieloną kuleczkę na liściu - co to może być?
Dodam, że z drugiej strony liść jest całkiem normalny.
Poratujcie ;)
Natalia
Re: Coś dziwnego na liściu
Pewnie to tylko "wybryk natury" ....
-ale nie szkodzi obserwować
JOVANKA
-ale nie szkodzi obserwować
JOVANKA
Re: Coś dziwnego na liściu
Nie wiem, coś dziwnego się z nim dzieje...
Korzenie mu pięknie zaczęły rosnąć, widać na nich nowe, jaśniejsze przyrosty ale zrzucił nagle wszystkie kwiatki... Podlewam go tak jak zawsze i jak zawsze ja więc to nie może być przez złe podlewanie... ;/
Korzenie mu pięknie zaczęły rosnąć, widać na nich nowe, jaśniejsze przyrosty ale zrzucił nagle wszystkie kwiatki... Podlewam go tak jak zawsze i jak zawsze ja więc to nie może być przez złe podlewanie... ;/
Natalia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 1 paź 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Sto rczyk - choroba liści
a opisz co czujesz po dotknięciu tego białego oraz obejrzyj pod lupą czy nie ma małych pajęczynek. Nie chcę cię stresować ale lepiej obejżećczasami takie zmiany dzieją się bez powodu... oraz prosiłbym o zdjęcia troszkę wyraźniejsze
-- 1 paź 2012, o 20:25 --
oraz widzę że są w ceramicznych osłonkach czy korzenie mają dopływ powietrza oraz co ile dni je podlewasz.??
-- 1 paź 2012, o 20:25 --
oraz widzę że są w ceramicznych osłonkach czy korzenie mają dopływ powietrza oraz co ile dni je podlewasz.??
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 1 paź 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczyk - choroba liści
Obejrzałam dokładnie liście nie ma na nich pajęczynek ani żadnych stworzeń. Pod dotknięciu zmiana nie jest specjalnie wyczuwalne, wygląda raczej to tak jak by liść robił się w tym miejscu przeźroczysty.
Czy te zmiany mogą być spowodowane twardą wodą? nie dawno spryskałam liście ale robiłam to baardzo rzadko 2-3 razy.
Podlewam je do 7-10 dni w zależności od tego czy mają mokre podłoże czy suche. Woda jest odstana ale tak jak pisałam jest twarda. Od roku mam storczyki i nie było z nimi problemu nawet kwitły 3 razy. a teraz pojawiły się te zmiany.
Doniczki są trochę większe niż te plastikowe, radzisz żeby je wyciągnąć z ceramicznych?
Bardzo dziękuje za pomoc!!
Mam nadzieje że na zdjęciach lepiej widać.
Czy te zmiany mogą być spowodowane twardą wodą? nie dawno spryskałam liście ale robiłam to baardzo rzadko 2-3 razy.
Podlewam je do 7-10 dni w zależności od tego czy mają mokre podłoże czy suche. Woda jest odstana ale tak jak pisałam jest twarda. Od roku mam storczyki i nie było z nimi problemu nawet kwitły 3 razy. a teraz pojawiły się te zmiany.
Doniczki są trochę większe niż te plastikowe, radzisz żeby je wyciągnąć z ceramicznych?
Bardzo dziękuje za pomoc!!
Mam nadzieje że na zdjęciach lepiej widać.
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Storczyk - choroba liści
Dziękuję za szybką odpowiedź moim zdaniem te zmiany to na pewno nie sązmiany chorobowe. Storczyki czasami tak mają. Ale radziłbym podlewać wodą destylowaną w lecie z dodatkiem nawozu a w zimie samą destylowaną lub wodą z butelki (wody niegazowanej, taką jaką pijemy na co dzień)Doniczki radziłbym zmienić na osłonki ponieważ korzenie storczyka "lubią światło". Bacznie obserwuj te zmiany ponieważ zdjęcie nie oddaje tego co widzisz...
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 lis 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Liście-choroby
Witam !
Piszę z prośbą o zidentyfikowanie chorób liści. Sprawa jest taka, że od dwóch miesięcy walczę z nimi za pomocą poniższego środka grzybobójczego TARGET. Efektów brak. Biały nalot na liściach wynika z opryskiwania TARGETem.
Pierwszy kwiat
Drugi kwiat
Trzeci kwiat
Z góry dziękuję za wszystkie porady i pomoc.
Piszę z prośbą o zidentyfikowanie chorób liści. Sprawa jest taka, że od dwóch miesięcy walczę z nimi za pomocą poniższego środka grzybobójczego TARGET. Efektów brak. Biały nalot na liściach wynika z opryskiwania TARGETem.
Pierwszy kwiat
Drugi kwiat
Trzeci kwiat
Z góry dziękuję za wszystkie porady i pomoc.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liście-choroby
Preparat nie będzie działać, bo jest na mączniaka i szarą pleśń, a w twoim przypadku, na tym storczyku te choroby nie występują . To jest plamistość. Powinny pomóc takie preparaty jak: amistar lub inne ale o szerokim spektrum działania.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 lis 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liście-choroby
Właśnie ten preparat jest także na plamistość liści,ale może jest za słaby.