Ziemiórki w doniczce

ODPOWIEDZ
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Ziemiórki

Post »

Nie mam pojęcia. Jeśli cały korzeń miałyby załatwić, to gołym okiem zauważyłabyś larwy, tak myślę.
Chociaż muszę Ci powiedzieć, że jak przesadzałam cymbidium http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=48051 to widziałam takie 'papierowe' korzenie. Robactwa nie było.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ziemiórki

Post »

Ech, trzeba było zostawić tego pająka :;230 Może by je wszystkie zeżarł :D
Penduka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 sty 2012, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Dziękuję Wam za ten temat, jestem początkującym storyczkomaniakiem i ostatnio zakupiłam sobie dwa nowe kwiatki do kolekcji. Od razu zauważyłam latające muszki, ale do głowy mi nie przyszło, że jeszcze larwy mogą siedzieć w podłożu!
Niestety doniczki nie są przeźroczyste i nie mogę zobaczyć co w nich siedzi.. zanurzyłam je za to w wodzie i z jednego wypłynęły larwy. Zamówiłam już wspomniany tutaj płyn, czekam na przesyłkę, do tego czasu zrobię moczenie w rumianku (niech tylko trochę odpoczną po wczorajszej kąpieli...)

Pierwszy z nich wygląda tak (proszę czy może ktoś potwierdzić, że to Miltonia?)
Obrazek

a jego podłoże tak:
Obrazek
W Miltonii właśnie zaobserwowałam larwy.. i dodatkowo zżółknięty liść -czy to może być przez ziemórki? Storczyk pochodzi z marketu i zastanawiaim się, czy podłoże jest odpowiednie - te zielone porosty...


Drugi stroczyk - nie mam pojęcia jak się nazywa (może ktoś ma jakiś pomysł)? Ma znacznie mniejsze kwiatki od tradycyjnego falka. Wlaśnie koło niego zauważyłam muszki, a dodatkowo zauważyłam, że "płacze" łzami o bardzo słodkim zapachu. Tu nie zauważyłam larw, ale ponieważ muszki się wokół niego kręcą zastanawiam się co z nim zrobić.

Obrazek



Obrazek

Nigdy wcześniej nie miałam takich odmian, do tej pory opiekowałam się wyłącznie falenopsisami. Doradźcie co zrobić...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Ziemiórki

Post »

Potraktuj wszystkie odpowiednimi środkami na ziemiórki

a pytanie o rozpoznawanie storczyków przenieś do innego tematu (trochę niżej na stronie) -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=10896
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ziemiórki

Post »

Też na razie zastosowałam rumianek. Mam nadzieję, że pomoże :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Ziemiórki

Post »

rumianek? a dlaczego?
jeśli już to może..może :roll: próbowałabym ze świeżym korzeniem chrzanu -zetrzeć, zalać zimną wodą (warswa wody ponad chrzanem=warstwie chrzanu)odstawić na jakąś godzinę, przecedzić i podlać - próbować na jakimś zielonym króliku doświadczalnym :D

Olejki gorczyczne należą do fitoncydów, czyli związków przeciwdrobnoustrojowych. Hamują rozwój bakterii, grzybów i pierwotniaków, niszczą owady i pajęczaki.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ziemiórki

Post »

Testa pisze:Na ziemiórki najlepszy jest rumianek i tablice lepne. Na dorosłe tablice a na larwy w ziemi rumianek. Miałam atak ziemiórek po ziemi Compo , gdzieś wyczytałam o tym rumianku i zlikwidowałam to diabelstwo. Trzeba zaparzyć bardzo silny napar rumianku - tak z 8 torebek na 1/2 litra wrzątku i jak wystygnie podlać rośliny, zabieg powtórzyć 2,3 razy w odstępach 10-14 dni. Od tamtej pory co jakiś czas podlewam rumiankiem rośliny, który ma przecież również aseptyczne działanie.
Ponieważ nie mam jeszcze preparatu chemicznego wypróbowałam polecany rumianek. Jeżeli miałby on nawet nie pomóc to zaszkodzić też raczej nie powinien.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ziemiórki

Post »

Przede wszystkim przesusz podłoże, jest za wilgotne i dlatego pojawiły się ziemiórki. Mają doskonałe warunki do rozwoju. Jeśli nie uda Ci się ograniczyć ich ilości to zastosuj chemię bo całkowite ich wytępienie jest niemożliwe, zawsze się pojawią prawie znikąd.
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Na ziemiórki u mnie się sprawdził jedynie taki sposób: woda do podlewania kwiatów plus dużo świeżego rozgniecionego czosnku. Taką miksturą podlałam kwiaty przez 3 razy i problem znikł.
Penduka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 sty 2012, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Dzięki za pomysł. Wczoraj był rumianek, położyłam też na wierzchu rozkrojony czosnek. Przed chemią zastosuje jeszcze czosnkowe podlewanie. Najgorsze, że zobaczyłam, że ziemiórki wylęgają się już w innych kwiatkach, w których do tej pory problemu nie było. Ale po zastosowaniu czosnku widzę, że zamiast na kwiatkach siedzą na oknach :). Nie mam żółtych karteczek więc wybijam je rękoma, mąż też dostał takie polecenie :).
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ziemiórki

Post »

U mnie widziałam, że ziemiórki miały w nosie czosnek, bo normalnie sobie po nim chodziły, ale zrobiłam wywar z czosnku tylko, że go nie zastosowałam, bo już nie mam aktualnie takiej potrzeby.
Awatar użytkownika
PolishGal
100p
100p
Posty: 127
Od: 20 gru 2011, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Basingstoke

Re: Ziemiórki

Post »

Spróbuj czosnek pokruszony i popiół. Nasyp popiolu do podloża i pokruszony czosnek. Przynajmniej jako dodatek do innej metody, mi to pomogło po trzech dniach było ich o dużo mniej, to na pewno nie zaszkodzi, a może i u Ciebie zadziała :)
'Flowers are the sweetest things God ever made and forgot to put a soul into...'
Moje storczykowe początki.
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1028
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Ziemiórki

Post »

Pojawiły się muszki. Dziś postanowiłam wymienić podkład w storczykach i sprawdzić co w korzonkach siedzi. Podkład był na oko czysty. Na wszelki wypadek postanowiłam go wyparzyć w piekarniku. Pod zlewem w kuchni stał otwarty woreczek z podkładem, więc ten też chciałam przy okazji i... okazało się, że właśnie tam to paskudztwo siedziało! :twisted: Zobaczyłam paskudne larwy! Nim się tej ziemi pozbędę, usmażą się! :evil: Sama nie wiem skąd u mnie tyle okrucieństwa. :D :D
Walczyłam z nimi długo, ale pod zlew nie zaglądałam! Inne roślinki mam pod woreczkami, bo bałam się tych czarnych sprytnych muszek. Mam wielką nadzieję, że trafiłam w dziesiątkę! ;:42 No to lecę zabawić się w piekarza.
Przy okazji okazało się, że w jednym storczyku rośnie dziwny mech, a korzonki ściśnięte są w czarnym malutkim koszyczku. Został wyzwolony z jednego i drugiego. Jutro zanurzanie na 10 minut w wodzie źródlanej, jak to czynię co tydzień.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”