Koniec wakacji dla storczyków
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Koniec wakacji
Dend. i kambrię zabrałam wcześniej z tarasu- nie miałabym dla nich miejsca w domu, więc trafiły do pracy. Tam będą jeszcze miały chłodek. Do ciepłego biura zabiorę je przez zapowiadanymi przymrozkami.
Cały czas mnie zastanawia, czy cymbidia będą dostatecznie przechłodzone, by zakwitnąć
Cały czas mnie zastanawia, czy cymbidia będą dostatecznie przechłodzone, by zakwitnąć
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koniec wakacji
Kochani, 3 moje storczyki mimo wypuszczonych świeżych pędów wypuszczają jeszcze po 2. Czy to normalne że aż tak się produkują?. Przyznam że wcześniej miały tylko po 1 pędzie raz na kilka miesięcy.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Koniec wakacji
no cóż.. nie widzę w tym nic niepokojącego, chyba, ze roślina jest w złym stanie i taka ilość pędów może ją tylko dodatkowo osłabić. Ale tak chyba nie jest? Więc pozostaje się tylko cieszyć i robić nam tu szybciutko zdjęcie!
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Koniec wakacji
alleeee Ci zazdroszczę! ja nigdy nie doczekałam dwóch pędów No chyba, ze jeden stary a jeden nowy, to tak, ale żeby dwa nowe? Ho ho Świetnie to wygląda, mam nadzieję, że podzielisz się tutaj tą burza kwiatów, gdy zakwitną a teraz zdradź wszystkim tajemnice tego sukcesu
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koniec wakacji
Sukces? nie mam pojęcia, nawóz do storczyków najlepszej możliwej firmy "tesco", południowe okno z pięknym widokiem na pola i woda deszczowa skrzętnie gromadzona w butelkach hehe. Tyle tajemnic, aaaa no może poza tym że wszystkie storczyki kupiłem jako umierające bidule z przeceny
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Koniec wakacji
Okno południowe u mnie nie zdaje egzaminu, przeniosłam tam część storczyków teraz we wrześniu licząc na to, że słońce nie jest już takie palące i... poparzyłam jednemu listki Wniosek wiec taki, że Twoje storczyki po prostu Ci się odwdzięczają za Twoje dobre serce!
Re: Koniec wakacji
Kochani doradźcie mi proszę.
Chcę przenieść moje storczyki na okno "POŁUDNIOWE" bo innego nie mam ;)
I tak się zastanawiam czy słoneczko może je jeszcze poparzyć i czy otwieranie okna im nie zaszkodzi?
Latem jeszcze słoneczko świetnie wpadało do pokoju i oświetlało storczyki, ale dziś już tam nie dociera ;)
Ale mimo to pokój jest jasny i światło jest rozproszone
Pozdrawiam!
Chcę przenieść moje storczyki na okno "POŁUDNIOWE" bo innego nie mam ;)
I tak się zastanawiam czy słoneczko może je jeszcze poparzyć i czy otwieranie okna im nie zaszkodzi?
Latem jeszcze słoneczko świetnie wpadało do pokoju i oświetlało storczyki, ale dziś już tam nie dociera ;)
Ale mimo to pokój jest jasny i światło jest rozproszone
Pozdrawiam!
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Koniec wakacji
Moje storczyki cały rok stoją na południowym parapecie, ale dopiero od kilku tygodni słońce jest na tyle nisko aby padało na nie bezpośrednio - balkon wnękowy. Jeden z nich wypuścił keiki, dwa kolejne nowy pęd kwiatowy (co ciekawe, jeden w trakcie kwitnienia), a trzeci 4 odrosty na zeszłorocznych pędach. Tak więc zakładam, że raczej im to słońce służy i Twoim też pewnie nie zaszkodzi.
Dodam tez, że prawie wszystkie były poparzone, bo w lecie wystawiałem je na noc na zewnętrzny parapet i raz, niestety w największe upały, zapomniałem schować do środka, ale mimo tego nadal ładnie rosną, wypuszczają liście, pędy i kwitną.
Zatem nie ma co się tak bardzo bać tego słońca, zwłaszcza, że ostatnio raczej go zbyt dużo nie ma.
Dodam tez, że prawie wszystkie były poparzone, bo w lecie wystawiałem je na noc na zewnętrzny parapet i raz, niestety w największe upały, zapomniałem schować do środka, ale mimo tego nadal ładnie rosną, wypuszczają liście, pędy i kwitną.
Zatem nie ma co się tak bardzo bać tego słońca, zwłaszcza, że ostatnio raczej go zbyt dużo nie ma.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Koniec wakacji
U mnie słonko październikowe niestety poparzyło kilka storczyków na oknie południowym. Podobnie jak u Ciebie, w lecie stały w głębi pokoju, więc to chyba zbyt duża zmiana dla nich. Możesz ewentualnie w cieplejsze dni osłaniać je kawałkiem kartki lub roletą Natomiast poparzenie jest możliwe, zwłaszcza jeśli storczyki nie stały tam od zawsze i przywykły do bardziej rozproszonego światła
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Koniec wakacji
Naprawdę słońce w ostatnich dniach poparzyło storczyki?
Bardzo? Możesz wrzucić jakieś zdjęcia?
Byłem przekonany, że gdzieś od połowy września nic im od słońca już nie grozi. Choć faktem jest, że ze względu na wnękę balkonową u mnie pada na nie tylko przez kilka godzin, specjalnie tak je ustawiam, żeby jak najdłużej z tego słońca korzystały i faktycznie ostatnio rosną jak szalone.
Bardzo? Możesz wrzucić jakieś zdjęcia?
Byłem przekonany, że gdzieś od połowy września nic im od słońca już nie grozi. Choć faktem jest, że ze względu na wnękę balkonową u mnie pada na nie tylko przez kilka godzin, specjalnie tak je ustawiam, żeby jak najdłużej z tego słońca korzystały i faktycznie ostatnio rosną jak szalone.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Koniec wakacji
wnęka balkonowa bardzo dużo daje, bo w lecie miałam storczyki na oknie zachodnim, gdzie bardzo marniały a później na oknie zachodnim z wnęką balkonową i ślicznie rosną, bo słońce pada na nie od południa U mnie w pokoju natomiast jest to okno południowe odsłonięte, w dodatku storczyki stały do tej pory gdzieś w głębi pokoju i mimo, że wydawało mi się, iż słońce nie operuje już tak mocno to dla nich było za dużo. Co innego jeśli storczyki od początku są "przyzwyczajone" do większej ilości światła.
Ten jest w najgorszym stanie, spaliło go we wrześniu
Te, które przestawiłam na parapet w październiku mają się lepiej, ale widzę zmiany. Mają ciemnofioletowe/brunatne zmiany na trzonie bądź listkach, po stronie zwróconej do okna.
Na przykład te dwa. Nie są to jakieś drastyczne zmiany, ale ewidentnie są to objawy zbyt dużej ilości światła, większej niż storczyk jest w stanie przyjąć.
Czasem cieniuję je kartką, ale zazwyczaj nie ma mnie jednak w domu. U mnie w cieplejsze dni słońce świeci bezpośrednio już od godziny 9 do 15 nawet
Przepraszam za niewyraźne zdjęcia, ale robiłam je na szybko, myślę, że coś widać ;)
Ten jest w najgorszym stanie, spaliło go we wrześniu
Te, które przestawiłam na parapet w październiku mają się lepiej, ale widzę zmiany. Mają ciemnofioletowe/brunatne zmiany na trzonie bądź listkach, po stronie zwróconej do okna.
Na przykład te dwa. Nie są to jakieś drastyczne zmiany, ale ewidentnie są to objawy zbyt dużej ilości światła, większej niż storczyk jest w stanie przyjąć.
Czasem cieniuję je kartką, ale zazwyczaj nie ma mnie jednak w domu. U mnie w cieplejsze dni słońce świeci bezpośrednio już od godziny 9 do 15 nawet
Przepraszam za niewyraźne zdjęcia, ale robiłam je na szybko, myślę, że coś widać ;)