Inicjacja/stymulacja kwitnienia u phalaenopsis

Awatar użytkownika
KoRn-ik
100p
100p
Posty: 108
Od: 17 wrz 2009, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Inicjacja kwitnienia u Phalaenopsis

Post »

O nie, wyrzuty sumienia byłyby straszliwe ;) Zapewniam, że już taka trauma im się nie przydarzy - teraz są z kolei rozpieszczane :) Ale przysłużyły się wyższej sprawie - dzięki temu postanowiłam kupić im paru kumpli, no i się zaczęło... lawinowo... :D
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :) :wit
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
efcia111
200p
200p
Posty: 282
Od: 3 cze 2010, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok Wrocławia

Re: Inicjacja kwitnienia u Phalaenopsis

Post »

Tak, chyba każdy z nas zna ta lawinę.

A z tym rozpieszczaniem to uważaj teraz, żeby nie przegiąć w druga stronę, bo to im na pewno już nie pomoże. ;)
Pozdrawiam, Ewa :)

Moje storczyki :D
Awatar użytkownika
KoRn-ik
100p
100p
Posty: 108
Od: 17 wrz 2009, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Inicjacja kwitnienia u Phalaenopsis

Post »

Wiem, wiem, nadmiar miłości też może zabić :) Szczególnie storczyki, kiedy człowiek przebiera rękami, aby je znowu podlać, a korzonki złośliwie zielone. Ale jak na razie wszystkie ładnie rosną, łącznie z botanicznymi Phalaenopsis oraz dwoma Paphiopedilum, więc szaleństwo już we mnie zaszczepione :)
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
Awatar użytkownika
KoRn-ik
100p
100p
Posty: 108
Od: 17 wrz 2009, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Inicjacja kwitnienia u Phalaenopsis

Post »

Wydaje mi się, że poza zmianą warunków uprawy do indukcji kwitnienia potrzeba, tak jak napisała Storczykowa, zmieniającej się długości nocy i dnia. Teraz dzień robi się coraz krótszy, więc Twój storczyk powinien zakwitnąć. W każdym bądź razie tego właśnie życzę. I multum kwiatów :)
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
katharina
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 mar 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Stymulacja kwitnienia

Post »

Witajcie!

Niedawno dostałam do pielęgnacji dwa storczyki, które nie kwitły od kilku lat. Osoba, która dała mi te roślinki trzymała je w oknie południowym, tak, że były nawet delikatnie przypalone od słońca... Nie stosowała żadnych nawozów. Od kiedy mam je u siebie stoją od strony północnej (specjalnie, żeby je troszkę pobudzić, ale z tego co zauważam to mają tutaj sporo światłą). Podlewam je z nawozem, podniosłam im wilgotność poprzez keramzyt i wodę w osłonce. Ciągle wydłużają i wypuszczają nowe korzenie i liście, ale o jakimkolwiek zalążku pędu nie ma mowy.
Wiem, że potrzeba trochę czasu, żeby przyzwyczaiły się do nowego miejsca i warunków pielęgnacyjnych, ale chciałam Was zapytać, czy znacie jakieś lepsze sposoby lub preparaty, które przyspieszą kwitnienie tych sierotek?
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Myślę, że nie ma sensu specjalnie zmuszać storczyki do kwitnienia. Jeśli urosną korzonki i liście to na pewno i na pęd przyjdzie czas. Zdrowe korzenie to podstawa, bez tego nie będzie żadnego kwitnienia.
Normalny cykl jest taki, że te kwiaty kwitną raz w roku i później mają przerwę od kwitnienia, żeby zainwestować w nowe korzenie i liście.
Nie można zmusić roślin żeby zakwitły. Zakwitną wtedy kiedy będą chciały i będą mieć na to siłę.
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
katharina
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 mar 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Aaa to zostawiam je w spokoju w takim razie i z radochą przyglądam się nowym korzeniom :D Dzięki!!
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Zazwyczaj kiedy storczyk zainwestuje już w korzonki i listki, przychodzi pora na pęd. To duży wydatek energetyczny dla storczyka, więc musi on być silny i wytworzyć najpierw "bazę" ;) Możesz spróbować przestawić storczyka w chłodniejsze miejsce na okres 6 tygodni a potem znów w cieplejsze, ale to nie jest reguła. Poza tym w lecie ciężko o jakieś chłodniejsze pomieszczenie, bo zimą może to być np. nieogrzewany pokój. Jedno jest pewne, że storczyki do zakwitnięcia potrzebują różnicy temp. między dniem a nocą, dlatego najczęściej budzą się na wiosnę, kiedy pojawia się więcej słonka za dnia i różnica dobowa jest większa aniżeli zimą. Ewentualnie możesz zostawiać uchylone okno w nocy, być może to mu wystarczy :) Jeśli nie, to widocznie jeszcze nie jest jego pora ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
mirror
50p
50p
Posty: 98
Od: 19 lip 2012, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Witajcie :wit moj storczyk kwitl zima..po tym czasie ani razu nie zakwitl, nawet niewypuscil pedu kwiatowego, wciaz ma tylko 1 stary ped.. jest zdrowy, korzenie w dobrym stanie, liscie tez, dosc duze i sporo ich..nie wiem wiec dlaczego nie kwitnie :( zostawialem go na noc na dworze by stymulowac jakos kwitnienie, ale nic to nie dalo.. nawet lekko go nawozilem potasem i fosforem..tez nic niedalo..niewiecie jak go mozna jeszcze zmusic by zakwitl ? :roll:
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Nie da się zmusić storczyka żeby kwitł, można spróbować lekko go pobudzić sposobami w/w, ale to wcale nie musi dać efektu. Zakwitnie wtedy kiedy on będzie chciał. Trzeba być cierpliwym.
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

skoro kwitł zimą to wcale nie tak długo odpoczywa.. storczyk ma prawo kwitnąc raz do roku, to nie maszyna, jeśli chcesz mieć kwiaty to kup drugiego kwitnącego :wink:
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
mirror
50p
50p
Posty: 98
Od: 19 lip 2012, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

Mama ma w domu drugiego phalaenopsisa, tylko w innym kolorze. Kwitnie, ma poskręcane od suszy liście i cale w kurzu. Nie podlewa go w ogóle, korzeni w podłożu to praktycznie nie ma, bo zgnily, a kwitnie jak szalony co miesiąc, więc coś musi być na rzeczy. Może wiek.. jej ma ponad 5 lat, mój około 2.
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Stymulacja kwitnienia

Post »

mirror pisze:ma poskrecane od suszy lisci i cale w kurzu, niepodlewa go w ogole, korzeni w podlozu to praktycznie niema bo zgnily, a kwitnie jak szalony co miesiac.. ;:224
Wcale nie ma czym się chwalić :roll: pierwsze słyszę o storczyku kwitnącym co miesiąc... Rozumiem to jako, że kwiaty utrzymują się miesiąc, wtedy wszystkie spadają i rozkwitają nowe co jest praktycznie nie możliwe.
Może kwitnie bez przerwy? O to Ci chodziło? Może storczyk w ten sposób próbuje się ratować?
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”