Podlewanie storczyków /czym podlewać? jak?..../

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Mylenne pisze:Zrobiłam zdjęcia, czekam na wyrok :roll:
Ale to strasznie zabrzmiało ;:175 !
A korzenie i podłoże są w porządku. Nie trzeba więc ich rozgrzebywać.
Mylenne pisze:A jest szansa, że zakwitnie wcześniej niż na wiosnę?
Może się tak zdarzyć, bo one potrafią zaskakiwać, ale Twój Phalaenopsis i tak sam zdecyduje kiedy ma kwitnąć
i czy ma na to siłę.
Mylenne, jeśli poczytałaś trochę nasze posty, to często przewija się tu temat o cierpliwości, a nawet 'świętej' cierpliwości
do tych pięknych roślin :wink:
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Staram się być cierpliwa ale czuje, że jeszcze zbyt mało wiem, potrzebuje jeszcze wielu informacji i tak juz się sporo dowiedziałam Dzięki Wam wszystkim :wink: Ale zawsze się boje, że jak tylko łodyżka usycha, kwiaty opadaja to, że dzieje się cos złego i od razu wariuje...

Tymi dwoma nowymi się nie martwie bo jeden wytworzył świeży pączuś na końcu, który własnie szykuje sie do rozwinięcia, tego okresliłyscie jako ok tylko ten, który mi wczesniej upadł jest do kitu... Nie może jakoś ruszyć z miejsca, jakby zapadł w jakąś śpiączke, niby żyje ale jakis taki ponury jest, jakby nie funkcjonował odpowiednio... Nie wiem, mam go częściej namaczać żeby sie odbudował? Cały czas jest suchy praktycznie ale znów nie chce przesadzić...
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

A tego , który Ci upadł pokazałaś nam ? Najtrafniej można pomóc widząc zdjęcia.
Pokaż jak wygląda Twój "ponury" storczyk :wink:
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Pokazywałam go zaraz na początku właśnie z pytaniem co z nim dalej, wtedy jeszcze nie wiedziałam nawet, że się storczyki namacza ... :| No i w trakcie pytałam o pozostałe storczyki jak tylko się działo coś nie tak ale może wstawie je jeszcze raz i wtedy ocenicie czy jest jakaś poprawa? Może spodziewam się cudów i nie zauważam zmian a po zdjeciach pewnie bedzie widac :wink: Zaraz lece po aparat :)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Mylenne pisze:A jest szansa, że zakwitnie wcześniej niż na wiosnę?
Raczej nie, nawet jakby puścił wcześniej pęd, parę miesięcy minie, zanim zakwitnie.

A poza tym storczyków się nie namacza, to tylko taki wymysł, ale nie trzeba tak robić. Ta nie robię i nie będę namaczać, bo według mnie to głupota i strata czasu. Wiem, że jestem przesadnie szczera, ale na tym forum wszyscy wciskają początkującym, że trzeba namaczać, a wcale nie trzeba, podlewanie wystarczy.
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Storczykowa podlewasz bezpośrednio do doniczki czy w podstawkę? Mniej wiecej co ile i w jakich ilosciach?

Znajoma moich rodziców podlewa właśnie w podstawek , z tego co im mówiła to ilościowo ok 1 łyżki na tydzien, nie wiem czy to prawda, to chyba troszkę za mało, może się mylę ?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Podlewam do doniczki, ale trzeba uważać, żeby nie oblać liści. 1 łyżka to za mało. Ja nie wiem, ile mu wlewam, bo nie mierzę tego, leję tyle, żeby mu się nie wylało z podstawki. Każdy jest porządnie napity, nie trzeba im kąpania, zwłaszcza, że kąpanie zajmuje dużo czasu, a ja nie mam go zbyt wiele, bo przez 5 dni w tygodniu chodzę do szkoły. Nie zauważyłam, żeby któryś narzekał na brak wody. Po kilku latach nabiera się wyczucia w podlewaniu i wie, ile wlać wody, żeby nie było za mało ani za dużo. Leję od góry, wtedy trochę zostaje w podłożu, a potem storczyk ciągnie sobie z podstawki.
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

I co ile je podlewasz? Ta sama zasada co z namaczaniem czyli lekka doniczka i poszarzałe korzenie czy to już na własny sposob?
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Pooglądałam zdjęcia Mylenne i w tym przypadku zajrzałabym do środka.
Spokojnie możesz to zrobić dopiero po Świętach.
Pomimo tego, że storczyki lubią ciasnotę w doniczkach, wydaje mi się , ze Twój się dusi.
Prawie nie widać podłoża, może być już dosyć rozłożone, niektóre korzenie wyglądają wątpliwie.
Brak też chyba dobrej areacji (przepływu powietrza) wewnątrz podłoża.
Zobaczysz, że jak usuniesz martwe korzenie, dasz nowiutkie podłoże, pozwolisz mu wewnątrz doniczki 'oddychać',
storczyk odżyje i w przyszłym roku może zakwitnie... :)

Co do nawadniania, trzeba sobie wypracować sposób dostosowany do własnych warunków.
Czyli wziąć pod uwagę temperaturę w mieszkaniu, wilgotność powietrza itp. U każdego może być inaczej,
a więc i czas przesychania podłoża będzie się różnił.
Niektórzy stosują mieszany sposób, czyli czasem namaczają żeby korzenie porządnie napiły sie wody,
innym razem tylko przelewają wodą od góry doniczki gdy np. jest zimno, i podłoże b. wolno przesycha.
W ten sposób zapobiegają zbyt długiemu zastojowi wilgoci w podłożu, a tym samym gniciu korzeni.

Pozdrawiam, Joanna :)
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Dzięki za rady. na pewno skorzystam, po świętach zajrzę do środka i zobaczymy co tam się dzieje :wink: Ale jeżeli wsadze nowe podłoże to bedzie go więcej więc tym bardziej nie bedzie tam miejsca ?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Mylenne pisze:I co ile je podlewasz? Ta sama zasada co z namaczaniem czyli lekka doniczka i poszarzałe korzenie czy to już na własny sposob?
Tak, podlewam wtedy, gdy korzenie są srebrnoszare i nie ma rosy na ściankach. Może jutro podleję, bo już trochę sucho mają. Teraz grzeje kaloryfer, to szybciej przesychają niż w ciągu roku. Latem mimo upału czasem podlewam raz na 2 tygodnie, bo powoli schną. Storczyki stojące nad kaloryferem podlewam co kilka dni, bo tak szybko przesychają. Podlewanie im wystarcza, po co się trudzić moczeniem i tracić niepotrzebnie tyle czasu, który można poświęcić na inne pasje (a dla mnie pasje są bardzo ważne, więc poświęcam im każdą chwilę, ale mam też inne pasje poza storczykami).
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Mylenne pisze:Dzięki za rady. na pewno skorzystam, po świętach zajrzę do środka i zobaczymy co tam się dzieje :wink: Ale jeżeli wsadze nowe podłoże to bedzie go więcej więc tym bardziej nie bedzie tam miejsca ?
Z reguły po wycięciu martwych, przegniłych korzeni robi się luźniej i wszystko mieści się w tej samej doniczce.
Zdarza się jednak, że do usunięcia jest tylko niewielka ilość korzeni, a pozostałe są tak mocno rozrośnięte,
że trudno je na powrót upchać do poprzedniej doniczki. Dlatego ja mam zawsze w pogotowiu nową doniczkę,
minimalnie większą.
Za duża z kolei spowoduje, że storczyk zainwestuje siły w odbudowanie masy korzeniowej,
zamiast 'myśleć' o tworzeniu pędu. One lubią taką kontrolowaną ciasnotę.

Życzę Wesołych Świąt ! :)
Awatar użytkownika
Mylenne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 29 lis 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zapytanie - storczyk Phalaenopsis

Post »

Dobrze, w takim razie kupie nowa doniczke na wszelki wypadek i po nowym roku sie nim zajme.
Rozumiem, że martwe korzenie to te takie rozlazłe, ciemne i papkowate ?

nawzajem życzę Wesołych Świąt :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”