Doświetlanie i nawilżanie

Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Doświetlanie i nawilżanie

Post »

Doświadczona zeszłej zimy ze zwijaniem liści Phalaenopsisów i problemami z wilgotnością przy kaloryferowym otoczeniu, wyposażyłam się na tę zimę w:
- nawilżacz powietrza
- oświetlenie LED (białe)

Jeśli chodzi o nawilżacz, to sprawdza się rewelacyjnie, żadne keramzyty i inne pomysły nie dadzą takiego efektu. Po ponad miesiącu widzę, że korzenie są przeszczęśliwe.
Ale światła dałam chyba za mało (dwie żarówki 2,5W i jedna 3W) to chyba jednak za mało. Widzę, że młode liście zaczynają się wywijać w trąbki. Może nie będą to trąbki takie jak rok temu, ale jednak trzeba dodać więcej światła. W drugim pokoju storczyki stoją na parapecie południowym (bez nawilżacza i bez doświetlania). Porównuję stan i chyba jest gorszy (tamte doświetlane nie stoją na parapecie ale wzdłuż ściany przy oknie).
Kurcze, jak wy sobie radzicie z tym tak wczesnym zapadaniem zmroku po 16ej?
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Dobre pytanie.Przede mną pierwsza zima ze storczykami i zastanawiam się,jak to będze...Może jednak storczki przeniosę na południowe onko, ale to pokój nieogrzewany i nie wiem jak to zniosą...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
paula_
500p
500p
Posty: 678
Od: 27 paź 2009, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

DAK na jak długo włączasz nawilżacz? Też mam i zastanawiam się jak to zrobić, żeby kwiatkom nie zaszkodzić.... co do światła, to jak myślisz, wystarczy zwykła żarówka z lampki, skierowana na kwiatki?? Jestem laikiem, przygodę ze storyczkami rozpoczęłam miesiąc temu i wciąż się uczę :) I czy lampka i nawilżacz tylko dla Phalaenopsisy? Czy na Dendrobium też można?
Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

mi właśnie padł nawilżacz, na razie suszę ręczniki co jest mało estetyczne.
napisz coś więcej o świetle, gdyż szukam jakiegoś rozwiązania, gdyż jedyne miejsce gdzie mogłabym jeszcze coś upchnąć nie ma bezpośredniego nasłonecznienie .
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Ja moich nie nawilżam i nie doświetlam, znoszą to jakoś, nigdy mi się liścia nie zwijały. Może dlatego, że w moim pokoju jest ponad 60 roślin i same sobie podnoszą wilgotność. Teraz pokazuje wilgotność 80%, ale pewnie pokazuje źle, bo to higrometr ze wskazówkami. Storczyki stoją na oknach i na stoliku pod oknem, 2 są na stole na środku pokoju.
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

DAK pisze:Doświadczona zeszłej zimy ze zwijaniem liści Phalaenopsisów i problemami z wilgotnością przy kaloryferowym otoczeniu, wyposażyłam się na tę zimę w:
- nawilżacz powietrza
- oświetlenie LED (białe)

Jeśli chodzi o nawilżacz, to sprawdza się rewelacyjnie, żadne keramzyty i inne pomysły nie dadzą takiego efektu. Po ponad miesiącu widzę, że korzenie są przeszczęśliwe.
;:138 ;:138 ;:138

DAK pisze:Ale światła dałam chyba za mało (dwie żarówki 2,5W i jedna 3W) to chyba jednak za mało. Widzę, że młode liście zaczynają się wywijać w trąbki. Może nie będą to trąbki takie jak rok temu, ale jednak trzeba dodać więcej światła. W drugim pokoju storczyki stoją na parapecie południowym (bez nawilżacza i bez doświetlania). Porównuję stan i chyba jest gorszy (tamte doświetlane nie stoją na parapecie ale wzdłuż ściany przy oknie).
Kurcze, jak wy sobie radzicie z tym tak wczesnym zapadaniem zmroku po 16ej?
Gratuluję porównania wyników w różnych warunkach i co za tym idzie grupy kontrolnej. Da to wiarygodną odpowiedź co i jakie przynosi efekty.
Jeśli chodzi o zapadanie zmroku to sprawdzi się sterownik czasowy albo bezpośrednio na kabel albo do kontaktu. Tak samo nawilżacz podpiąć pod higrostat chyba, że masz taki wypas nawilżacz już z higrostatem :wink: a jak nie higrostat to chociaż sterownik by nie musieć poświęcać czasu na włączanie i wyłączanie oraz myślenie o tym.

Czekam na wyniki z grupą kontrolną. Ciekawe jaki dysonans pokażą.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Wilgotność podnoszę kilka godzin dziennie. W zależności od warunków. Utrzymuje się w okolicy 60%.
W zeszłym roku z wilgotnym keramzytem i ręcznikami na kaloryferach spadała nawet poniżej 40%.
Jeśli chodzi o światło, to spędziłam wiele godzin w necie na wyczytywaniu warunków i na poszukiwaniu dostępnych źródeł światła odpowiednich do wzrostu roślin.
Są świetlówki, są też różnorodne specjalne oświetlenia halogenowe do roślin (ale te niestety grzeją, a więc są nieenergooszczędne i nadają się raczej do szklarni). Wreszcie zdecydowałam się na żarówki LED. Są w sprzedaży dające światło o ciepłym i zimnym zabarwieniu. Ciepłe nie nadają bo promieniują światłem odpowiadającym najwyżej 3000K, a powinno być w granicach 5000K-6000K. I te zimne są właśnie takie ok. 6000K. Przypominam, że doświetlanie zwykłymi żarówkami nie ma sensu, bo ich światło ma ok. 2000K, a to za mało by uruchomić działanie chlorofilu.
Ponieważ przygotowuję się do remontu kapitalnego, to testuję sposoby oświetlenia do zastosowania w różnych miejscach. Te trzy żarówki LED (w cenie 2 po 27 zł i 1 za 46) to będzie na to miejsce za mało. Razem pobierają ok. 8W i trzeba będzie pewnie zastosować jakieś 15-20W. Są estetyczniejsze niż oprawy ze świetlówkami. *)
Na przyszłość planuję podłączenie do zegara czasowego - mam go, ale teraz nie mam możliwości podłączenia. Teraz włączam, gdy wychodzę do pracy (bo pracuję wieczorami), a wyłączam jak wracam ok. godz. 20-21. Ale jak jest bardzo pochmurny dzień, to włączam niemal od samego rana.
W żyrandolu testuję też te najtańsze marketowe LEDy (po 5zł sztuka) i jak na razie sprawują się nieźle. Mówią, że to badziewie, ale sprawdzam. 7punktowy żyrandol z tymi tanimi 2W LEDami oświetla lepiej niż 7 x 8W energooszczędne, a to daje 4ro krotną oszczędność energii.

*) tu u nas na forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=568048 też była rozmowa o doświetlaniu, ale tam nikt nie pisał o LEDach. Poza tym tam pisano o barwie światła, jako pochłanianej części widma, a nie o energii jaką niesie dana część widmowa (stąd rozumowanie takie wydaje mi się błędne, szczególnie w zakresie żółtej i czerwonej części widma, czyli o mniejszej energii). Moim zdaniem żarówki kompaktowe się do tego nie nadają, ich temperatura barwowa jest zbliżona do zwykłych żarówek i wynosi ok. 2000K. Powyżej 750 lx - temperatura barwowa powinna być wyższa od 5 000 K, co odpowiada dziennej barwie światła.
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Danusiu poruszyłaś bardzo ciekawy i ważny temat. Ja mam storczyki od ponad 3 lat, zimą co roku mają takie same warunki-południowe odsłonięte okno, podstawka jak pod skrzynkę balkonową na całej długości parapetu i wilgotność około 60%. Jak obserwuje je przez taki czas ( 3 zimy) wystarcza im w zupełności. Myślałam o nawilżaczu ale jakoś nie mam do niego przekonania ( chodzi mi bardziej o ściany w pokoju ), obawiam się zawilgocenia. O doświetlaniu myślę ale nie wiem jak rozwiązać to w moich warunkach pokojowych :?: Będę śledziła ten wątek może ktoś napisze jakie ma rozwiązania i tym sposobem będę mogła podpatrzeć i zastosować. :D
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
paula_
500p
500p
Posty: 678
Od: 27 paź 2009, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

DAK bardzo dziękuję za "łopatologiczne" wytłumaczenie, nareszcie wiem o co chodzi :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Oj...przydają się takie wątki, a jeszcze jakby jakaś fotka domowego oświetlenia była to juz super. Może Ktoś Pokaże, jak to wyglada u Niego. Ja na razie nie doświetlam...ale może kiedyś spróbuję...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Tu nie ma co wstawiać fotek, bo u mnie to na razie prowizorka - nad półką ze storczykami był kinkiet, więc wkręciłam w niego te LEDy (są w sprzedaży ze wszystkimi możliwościami podłączeń, z gwintami też i to dużymi i małymi). Po remoncie planuję listwę z reflektorkami LED nad storczykową ścianą.
W sklepach są teraz oferowane oprawki specjalne do doświetlania roślin np. http://www.leroymerlin.pl/produkty/refl ... 60242.html , ale to jest jakieś nieporozumienie - światło powinno padać od góry, a taki reflektor do wbijania oświetlałby od dołu.
To kinkiet nad moimi storczykami na półce:
Obrazek
Na tym przykładzie prowizorki mogę powiedzieć, co jest źle. Światło powinno być niżej (bliżej roślin), LEDy nie grzeją, więc nie ma strachu przegrzania, a natężenie światła spada z kwadratem odległości. I światło jest za słabe - potrzeba co najmniej 2 razy tyle.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

DAK-ale każdy pomysł się liczy...zawsze coś później mozna zmienić. Ja właśnie sobie przypomniałam, oglądając i czytając o mm, że widziałam w Czyjejś galerii storczykowej oświetlenie okna storczykowego z...<uwaga, proszę się nie śmiać :P > kubków po jogurtach :D Niestety nie pamiętam gdzie to bylo i jakie żarówki ;)
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Więcej światła i wilgoci

Post »

Eksperymentuję dalej. :)
Uznałam, że tamta liczba żarówek daje za mało światła. Poza tym postanowiłam zrobić próbę swoich zamierzeń poremontowych, by sprawdzić, czy pomysł spodoba się moim storczyków, czy zda egzamin pielęgnowanie ich.
Udało mi się tanio zakupić lampy (żarówki były w niej halogenowe i mocno grzeją, więc wymieniłam na LEDy) i podziurawiłam ścianę jak ser szwajcarski i powiesiłam wszystkie w jednym miejscu - ściana zachodnia przy oknie:
Obrazek
Oświetlenie z pięciu żarówek 1,5W i jedna 2,5W. Na dole stoją w koszykach - na razie są tam Cambrie i Phalaenopsisy kwitnące (bo z patykami).
Obrazek
Potem zamierzam nie wkładać patyków i prowadzić pędy tak jak one chcą, jeśli się da, to bez podpórek (w miarę możliwości).
Oświetlenie mam ustawione na automatyczne włącznie o godz. 7.30 do 20.30. Teraz dni są ciemne i nawet te wiszące w koszykach w oknie zaczęły się zwijać, stojące na parapecie w drugim pokoju też, nad tym oknem jest balkon, który mocno zmniejsza ilość światła.
Nawilżacz włączam, gdy wilgotność spada do 55%.
Doniczki wiszą na haczykach w ścianie bezpośrednio w wypalonych w doniczkach podłużnych otworach. Ale zastanawiam się, czy nie lepiej będzie zrobić uchwyty z drutu metalowego (np z zieloną osłonką) wtedy łatwiej będzie zdejmować.
Na razie trenuję podlewanie bez kąpieli - trzykrotne zraszanie kory od góry. Dlaczego trzykrotne? Bo za pierwszym razem nie wchłonie za dużo, gdyż kora jest za sucha i woda przelatuje. Po pół godzinie zraszam drugi raz, a potem trzeci. Wtedy kora jest mokra, korzenie zielenieją, a tylko niewielki nadmiar skapuje na niżej położone doniczki, akurat nie spływają do stożków wzrostu, ale i tak po zakończeniu sprawdzam i niektóre odsączam ręcznikiem papierowym. Na dnie doniczek, które sama przesadzałam jest keramzyt, więc i on zatrzymuje nadmiar wody w czasie podlewania
Na wierzchu każdej doniczki położyłam luźno sphagnum.
I jeszcze jedno - nie które Phalaenopsisy mocno kładły mi się na jedną stronę, a ja jak durna zmuszałam je do stania na bacznośc podpórkami i je męczyłam. W końcu przestałam, i widzę jak rosną na boku, niemal wychylając głowy by zajrzeć, co poza doniczką - i niech rosną jak chcą. Teraz rozumiem dlaczego w naturze nikt i stożka wzrostu nie suszy - one same wiedzą, jak to zrobić, by tak woda nie zalegała. ;)

A tu porównajcie barwę światła LED (zimny) i tzw. energooszczędnej żarówki.
Musiałam jedną żarówkę podmienić i dać ją storczykom - teraz na ich starym miejscu zimują kaktusy i młodziutka Monstera rozpycha się na wszystkie strony ;) :
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”