Jaki to storczyk?

[KasiaKA]

Witam
Dostałam niedawno storczyka, proszę o pomoc w jego identyfikacji oraz kilka porad jak o niego dbać - to mój storczykowy debiut. Stoi sobie w dosyć chłodnym pokoju - nie wiem czy to dobrze? Pozdrawiam.

Kasia

[Narine]

Witaj Kasiu
Storczyk przepiękny
To chyba Cambria? Nie znam się jeszcze dobrze na odmianach, więc to tylko podejrzenie
Zapewne pojawią się niedługo znawcy

[Laurelin]

Witam w storczykowym gronie!
Twój storczyk jest przepiękny, ciekaw jestem czy pachnie?
Narine bardzo dobrze podpowiada jest to Cambria - hybryda kilku rodzajów storczyków, wedle tego co piszą specjaliści dosyć łatwa do uprawy na parapecie okiennym.
Więcej info znajdziesz pod tym adresem http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html
Życzę miłej lektury i owocnej współpracy z egzotycznym podopiecznym.
Ze swojej strony dodam, że nie będzie jedynym...
Pozdrawiam

[Jovanka]

Witam :P


Cieeeeeeekawe skąd Laurelinie wiesz ,ze to nie bedzie jedyny - ciekawe ciekawe!!!
-pewnie własne doświadczenia podpowiadają - * tego * nie da się zatrzymać.

A pewnie w wyczekiwaniu na odpowiedż pomyszkowałaś po tematach.
Mają rację Wszyscy ----> trzeba poszukiwać info o *CAMBRIA* na stronach storczykowych
polskich ,u nas też już wiele omówiliśmy.
W internecie światowym trudniej- ta nazwa jest handlowa i ugruntowana w obrębie UE i ...też nie u wszystkich dostawców.

Generalnie wymagania dla oncidiowatych :P

pozdrawiam J ;:76 VANKA

[KasiaKA]

Dziękuję wszystkim za porady
w koncu jestem trochę mądrzejsza...
z informacji które przeczytałam wynika, że sprzedawca źle poradził osobie, która go dla mnie kupiła, żeby podlewać go łyżką wody co tydzień...
jak go dziś oglądałam to zauważyłam, ze łodyzki 3 kwiatów pożółkły i w ogóle wygląda chyba trochę mizerniej niż 2 tyg. temu
co robić??
K
PS. Laurelin- niestety nie pachnie.

[Jovanka]

Kasiu :P


Ta łyżka to przesada wielka.Trzeba pamiętać,ze kwiaty przechodzą stresową zmianę /nie jedną!!/ i to sie odbija na kondycji kwiatka--->kazdego.
U nas lądują na parapetach z upraw szklarniowych.Tam miały luksus wilgoci ,w domach już nie koniecznie :P .
I tu nasza rola.Koniecznie zwiększyć wokół storczyków wilgotność/po to są tace z kamykami i wodą/ nawilżacz można wprowadzić -mokre ręczniki - inna zieloność w grupie.
Podlewanie tak, aby podłoże było lekko wilgotne---> wystarczy tą łyżkę serwować codziennie,
Będzie gwarancja , ze nie zalejesz rośliny ,a dostarczysz coś do życia- małą kapkę :P .

Inna sprawa- może Twoje kwiatki pomału będą już przekwitać ,nie wiadomo jak długo już kwitły w handlu?
Proces będzie szybciej postępował, im wyższa temperatura jest w pomieszczniach.
Dla wielu storczyków mamy :P zbyt ciepło w domach i za sucho.


pozdrawiam J ;:76 VANKA

[Mama Beata]

Witam . Dostałam tego storczyka od siostry. Niestety nigdzie nie było napisane jak on się nazywa.Bardzo proszę o pomoc i kilka rad jak go pielęgnować.]Dzięki

[Anusska]

Jest to rodzaj Phalaenopsis, zwykła hybryda z marketów
Jeśli chodzi o opiekę, to należy go podlewać, gdy przeschnie podłoże (co jakieś 7-10 dni), wstawiając do miski z wodą, tak aby doniczka wystawała ok. 2cm na wodę. Nawóz, przeznaczony dla storczyków, stosuj w objętości 1/4 dawki podanej przez producenta na opakowaniu przez 3 podlewania,co czwarte wykąp w samej wodzie (a, i do podlewnia najlepiej jest używać wody destylowanej lub deszczówki - w żadnym wypadku nie z kranu!), by wypłukać nagromadzone sole mineralne. Po przekwitnięciu opadną kwiaty, a zostanie pęd - jeśli będzie zielony, to możesz uciąć w całości bądź nad ostatnim węzłem (to takie zgrubienie na pędzie) u góry, jednak ja tą wersję, z użyciem nożyczek, odradzam, gdyż rodzaj Phalaenopsis ma to do siebie, że nawet po dłuższym czasie może przedłużyć pęd lub rozgałęzić się. Jeśli natomiast pęd uschnie, to śmiało możesz go uciąć. W razie jakichś problemów lub pytań zgłoś się na forum!

[Jorgosova]

Anusska, nie strasz ;:78 i nie pisz bzdur, bo początkujące osoby, które wpadają z netu jako goście, albo inne persony mało obeznane z uprawą storczyków zarejestrowane na Szacownym Forum, uznają że uprawa storczyków to uprawa roli na pustyni w Afrika-dzika

Czy wiesz Anussko, że mam Phalaenopsisy i pięknie kwitną, rosną jak dzikusy w swojej słodkiej dżungli, chociaż -sądząc po Twoim opisie - nie powinny! Podlewam kranówą, rzadko kiedy dodaję nawozu i nie widzę śladu soli mineralnych. aha! Podlewam, jak sobie przypomnę czyli w sam raz dla nich - co kilka dni. Zadnych kąpieli nie mają! Nie obcinam zielonych pędów i traktuję dosłownie jak piękne zawadiaki, bo stoją na parapecie, nic przy nich nie robię, czasami kurz zdmuchnę i pięknie kwitną! A dowód możesz znaleźć na tym forum. Myślę, że nie jestem jedynym przypadkiem, który robi dokładnie to, czego Ty nie zalecasz, więc jak to się dzieje, że Phalaenopsisy mnie kochają, bo buźki wystawiają rok w rok

Może nie jestem jakaś wielce obeznana, ale trzy lata ze storczykami, daje mi prawo do zanegowania cudzych wypowiedzi Prawda? I choć zazwyczaj czynię to niechętnie, to teraz uznałam to za swój obywatelski obowiązek

Tak więc droga Anussko - Phalaenopsisy naprawdę są niewymagające. Ciekawa jestem, czy sama stosujesz swoje zalecenia przy własnych uprawach. Chyba wyczytałaś to wszystko w książce, tylko jakiej?
Poza tym jak możesz pisać, o zwykłej hybrydzie??

Zdaje się, że nie mogę i nie chcę doczepić się jedynie do nazwy Phalaenopsis

aha... muszę dodać, że moja kranówa nie pochodzi z żadnych cudownych źródeł i nie ma uzdrawiających właściwości.

[Jovanka]

Jorgosowa
Ale zupełnie niepotrzebne sa nerwy- Anusska żle nie napisała, no moze troszkę zbyt oschle jak na wizytę pierwszy raz gościa na forum.Wyrecytowała formułkę i tyle.

Z wodą ma rację.
Ci którzy maja dobrą , maja szczęście
Są takie rejony w kraju okolice Wrocławia ,Łodzi, Kielc -o tym wiem ,stosują "kranówkę'.

O tym ,ze najlepsza deszczówka/czysta/ destylowana nie maco dyskutować.One gwarantują
ZERO wyjściowe dla ustawienia nawożenia.
W przypadku wody wodociągowej już jest inaczej ,inne pH ,wsad soli ze związków chem./nam obojętnych często/chlorowanie,fluorowanie,ozonowanie itp...
Dla rośliny nie jest obojętne. Miara odżywiania i pobierania płynów przez system korzeniowy to przewodność.W skrajnych przypadkach uniemożliwia przyswajanie czegokolwiek i wody i nawozów.
Nie będę rozszerzała tematu, dosyć specjalistyczny.
Nie są to teorie na użytek teorii.
To wyniki badań decydują o opinii i przydatności rozwiązań technicznych w uprawie
a nie przypadki udanej amatorskiej uprawy .
Oczywiście , jak sie udaje z wodą to tylko reszta niech zazdrości.

Co do nazw "zwykłe marketowe" - również protestuję , skoryguję wpis.
Nie powiem,że nie wypada deprecjonować pięknej grupy tylko dlatego ,ze jest dostępna.

[Jorgosova]

Masz rację: kranówa nie zawsze taka sama, ale czy dobrym jest lekarz, który nie zrobi wywiadu zanim wyda zalecenia?

Oczywiście, im więcej uwagi się poświęca tym lepiej. Oby storczykom wszystkim żyło się na naszych parapetach najlepiej A co do moich, to widocznie u mnie coś im pasuje a może zwyczajnie ja mam szczęście do nich? Dałabym im wiele, tylko co zrobić, gdy wody deszczowej brak, człowiek na dach bloku nie wlezie by ją zbierać podczas deszczu a z kałuż też mi się nie uśmiecha jej ściągać, no i destylowana jest trudno dostępna? Trzeba sobie wtedy radzić i kranówką podlewać.
Człowiek tez powinien pić tyle a tyle wody mineralnej, jeść to i to, aby dożyć stu lat... a kto zna staruszków którzy wysoko % wodę piją, lulki palą i stu lat dożywają? ale mi się zrymowało. Może i tak właśnie jest ze storczykami?

[kaisog1]

woda destylowana dostępna na każdej stacji benzynowej lub w większym markecie - polecam się rozejrzeć....

[Jorgosova]

taaa... na każdej stacji benzynowej na wsi i każdym markecie... ino wyjrzę za okno i na pewno zobaczę Marketów Ci u nas dostatek ;) Nie każdy mieszka w Wawie i ma market pod nosem i stacje benzynową na każdym zakręcie. Ale dziękuję za info, skorzystam, gdy tylko ruszę w daleki świat, czyli jutro.

A woda z flitra Brita może być?