Zmutowany storczyk
Zmutowany storczyk
Mam do was pytanie bo nigdy sie z czyms takim nie spotkalam - moja Babcia (90 lat ) ma pieknego falka białego zawsze u niej pieknie rósł , do czasu jak go zalała , więc go przesadziłam jakos doszedł do siebie , ale wypuścił nowego liścia i tu jest problem bo liśc jest prawie cały zrośniety i gruby taka jakby rurka tylko na końcu jest normalny takie zdjecie zrobiłam niestety komórka ale mysle ze coś widac , czy on bedzie żył ?
Re: zmutowany storczyk ....
Ale dziwoląg Niestety, nie wiem co Ci tak naprawdę doradzić, ale chciałam się podzielić podobnym przypadkiem. Moja mama również ma podobny problem. Storczyk zaczął 'rosnąć w rozetkę' jak tylko wypuszczał pierwszy listek. Każdy nowy liść rośnie w lewą stronę spiralnie. Kwiaty są normalne, ale pędy to rosną z jakimiś dziwacznymi naroślami. Obwiniam nieumiejętne krzyżowanie roślinek, ale w twoim przypadku problem może mieć inną przyczynę...
Na razie nie ruszaj, ale bacznie obserwuj stożek wzrostu (jeśli cokolwiek widać tam w środku), bo może się okazać, że następny liść będzie zdrowy a nie będzie mógł się wydostać. Możliwe, że wtedy będziesz musiała podjąć ryzyko i przeciąć liść a nawet go usunąć żeby uwolnić nowy, tylko, że to może znacznie osłabić roślinę.
Na razie nie ruszaj, ale bacznie obserwuj stożek wzrostu (jeśli cokolwiek widać tam w środku), bo może się okazać, że następny liść będzie zdrowy a nie będzie mógł się wydostać. Możliwe, że wtedy będziesz musiała podjąć ryzyko i przeciąć liść a nawet go usunąć żeby uwolnić nowy, tylko, że to może znacznie osłabić roślinę.
Re: zmutowany storczyk ....
Witaj. Przelanie mogło spowodować " stres" u rośliny. Przetnij delikatnie żyletka tę tubkę na łączeniu.Jeżeli w iściu jest stożek wzrostu, kolejny liść powinien już być normalny
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: zmutowany storczyk ....
Ok dziekuje za porady , u mnie niedlugo jeden zakwitnie i wtedy dam go babci a od niej wezme do siebie tego mutancika i będę obserwowac .
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: zmutowany storczyk ....
Jeśli nie przetniecie tubki to kolejne liście nie będą mogły wyrosnąć, najlepiej zrobić to jak najszybciej.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: zmutowany storczyk ....
A takiego cudaka ktoś widział? Stał sobie od roku, po czym zakwitł na dwóch pędach. Po około 3 miesiącach wypuścił trzeci pęd. Na koniec wypuścił czwarty ze środka rozety, na którym wytworzył się liść, a na końcu pączki, które zaschły (mój syn natrętnie oglądał dziwaczka, który w końcu miał już chyba dość). W miejscu liścia pęd rozgałęział się na dwa (natrętny syn jeden złamał). I co ja mam począć z takimże czymś? Ktoś przypuszcza jak mu wyrośnie następny liść? Przez 15 lat storczykomanii nie spotkałam czegoś takiego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: zmutowany storczyk ....
Aniag78 jeżeli pęd kwiatowy wychodzi bezpośrednio ze stożka wzrostu możesz jedynie liczyć na basal keiki. Nowy liść już tam nie wyrośnie i tym samym roślina nie ma możliwości dalszego rozrostu.
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 9 mar 2008, o 18:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziemiany( woj. pomorskie)
Re: Zmutowany storczyk
Też miałam kiedyś storczyk, któremu ze stożka wzrostu wyrastał pęd, a na nim 4 liście - im wyżej tym mniejsze. Faktycznie z tego powodu nie wypuścił nowych liści. Miał cztery pędy i na nich przez ponad 5 lat pojawiały się odrosty i kwiaty. O dziwo kwitł właśnie tak długo bez przerwy. Niestety gdy stare już liście zmarniały, cały kwiat też padł. No cóż, coś za coś- kwitł rekordowo długo i keiki też nie wypuścił.
Izabela
- majar
- 1000p
- Posty: 1028
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Zmutowany storczyk
Aniu, zmień 'natrętny' na 'ciekawski' i będzie dużo milej. Też mam storczyka o dziwnych pędach, ale kwitną i mają się dobrze.
- zalala
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 8 sty 2014, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zmutowany storczyk
Cześć, piszę po ponad rok o tym samym storczyku. Niestety nic u niego nowego, kolejny listek również wyrósł zrośnięty. W międzyczasie puścił "odnogę", zdrową kopię siebie z boku, jest już dość dorodna, jednak ma tylko jeden korzonek. Czy to znaczy, że pora go rozdzielić? Żyletką jeden od drugiego, zasypać cynamonem i nie podlewać?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/de3ed1f5f25c85ee
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0099c8215a08cb4a
http://www.fotosik.pl/zdjecie/88b3b1dfd91b5500
http://www.fotosik.pl/zdjecie/de3ed1f5f25c85ee
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0099c8215a08cb4a
http://www.fotosik.pl/zdjecie/88b3b1dfd91b5500
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zmutowany storczyk
Jeden korzonek to za mało. Poczekaj niech wypuści minimum pięć długich, a w tedy oddziel od matecznej rośliny.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Zmutowany storczyk
Też mam dziwaka chorągiewkowca. Od ok dwóch lat tak egzystuje, tyle, że ciągle kwitnie i wypuszcza boczne pędy kwiatowe. Do tej pory nie wytworzył keiki ani basal keiki.
To był normalny zdrowy storczyk, dostałam go kwitnącego, pęd kwiatowy wyrastał z boku, stożek wzrostu nigdy nie został uszkodzony. Aż tu nagle ze środka zaczął wyrastać pęd z chorągiewką...na dokładkę obok niego wyrosły jeszcze ze środka dwa pędy kwiatowe.
Plusem dodatnim jest to, że kwiaty utrzymują się wyjątkowo długo, nie przypominam go sobie bez kwiatów. Chyba mu podetnę pierwszy właściwy pęd, może pojawi się keiki..
To był normalny zdrowy storczyk, dostałam go kwitnącego, pęd kwiatowy wyrastał z boku, stożek wzrostu nigdy nie został uszkodzony. Aż tu nagle ze środka zaczął wyrastać pęd z chorągiewką...na dokładkę obok niego wyrosły jeszcze ze środka dwa pędy kwiatowe.
Plusem dodatnim jest to, że kwiaty utrzymują się wyjątkowo długo, nie przypominam go sobie bez kwiatów. Chyba mu podetnę pierwszy właściwy pęd, może pojawi się keiki..