Fotka z hodowli.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
były różne kolory .. po raz pierwszy miałem możliwość zobaczyć jak wygląda taka wielkotowarowa produkcja..niestety uświadomiło mi to że zapewnienie moim falkom odpowiednich warunków w domu jest raczej niemożliwe a jeżeli już uda się je utrzymywać przy życiu i doczekać się kwitnienia ..to należy się cieszyć z każdego kwiatuszka.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Najciekawsze jest to że wszystkie równo kwitną!!!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
szklarnia jest przedzielona na przesuwnych stołach z siatką na dnie.Temperatura 27 stopni wilgotność 70 %.cały czas działa wentylator rozpylający mgłę.Raz w tygodniu są podlewane a raczej polewane wodą deszczową z dodatkiem nawozu.Normalnie z węża z rozpylaczem.Na moje pytanie czy woda w "serduszku" nie powoduje gnicia hodowca stwierdził ża absolutnie nie.I to pierwsza ciekawostka.Po chyba 4 miesiącach wykształcone już rośliny są przenoszone do chłodni ..to już nie szklarnia ale termoizolowany budynek..12 godzinny dzień robi sztuczne oświetlenie specjalnymi sodowymi żarówkami ..temperatura 17 stopni inicjuje wytworzenie pędów kwiatowych.Po chyba 3 miesiącach przenoszone są do drugiej połowy szklarni gdzie pędy kwiatowe rosną w temperaturze 20 -22stopnie.I druga ciekawostka..na roślinach zauważyliśmy małe pajączki..to sprzymierzeńcy którzy niszczą inne szkodliwe robactwo..zero chemii.Wszystkim oczywiście steruje komputer.Z tymi tygodniami mogę być niedokładny bo nie notowałem a tylko tyle co zapamiętałem.Więc jeżeli chcemy mieć w domu takie okazy jakie są dostępne w handlu..trzeba im zapewnić takie właśnie warunki .Margines głędu jest bardzo mały.Agita pisze:Hormony..?
Właśnie, Józefie, może byś tak nam trochę opowiedział czego się dowiedziałeś o tej PRODUKCJI??
Prosiiiimy pięknie...!
Tak więc cieszmy się każdym kwiatuszkiem który chce w naszych domach rosnąć i kwitnąć..
Wielkie dzięki Józefie , za ciekawą relację z wycieczki i chęć podzielenia się z nami własnymi spostrzeżeniami !
Myślę, że nasza " hodowla" domowa ma w sobie dużo więcej "romantyzmu" i oprócz tego daje sporo satysfakcji.
Dobrze jednak, że są takie miejsca hodowli storczyków u nas w kraju, bo nie musimy podróżować w dalekie zakątki świata by je zdobyć,
nie mówiąc już o korzystnych dla nas cenach tych pięknych roślin. A że kwitnienie w domu mniej obfite - cóż...
masz rację: "cieszmy sie każdym naszym kwiatuszkiem"
Mam nadzieję, ze takiego "pajączka sprzymierzeńca" nie przywlokę sobie jednak do domu przy okazji storczykowych zakupów
Pozdrawiam, Joanna
Myślę, że nasza " hodowla" domowa ma w sobie dużo więcej "romantyzmu" i oprócz tego daje sporo satysfakcji.
Dobrze jednak, że są takie miejsca hodowli storczyków u nas w kraju, bo nie musimy podróżować w dalekie zakątki świata by je zdobyć,
nie mówiąc już o korzystnych dla nas cenach tych pięknych roślin. A że kwitnienie w domu mniej obfite - cóż...
masz rację: "cieszmy sie każdym naszym kwiatuszkiem"
Mam nadzieję, ze takiego "pajączka sprzymierzeńca" nie przywlokę sobie jednak do domu przy okazji storczykowych zakupów
Pozdrawiam, Joanna