Hybrydy dendrobium phalaenopsis - porady
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Przekwitnięte dendrobium
Ja używam z akwarium i sprawuje się świetnie
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1010
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Przekwitnięte dendrobium
Cześć!
Przeczytałam Twój wątek o zajmowaniu się storczykiem.Powiem ci o moich doświadczeniach.Ja podlewam deszczówką na zmianę z destylowaną wodą.Jeśli chodzi o zbieranie deszczówki robię to tylko wtedy gdy deszcz bardzo długo pada.Nigdy nie zbiera się deszczu z chwilowych ulew ponieważ w powietrzu wtedy jest największe zapyleni.Po długich opadach jest ona bardziej bezpieczna.Jeśli mieszkasz na wsi na pewno masz leprze powietrze co za tym idzie lepszy deszczyk.W mieście odradzam zbieranie wody.Takie są moje doświadczenia.Podlewam tak moje kwiaty od ponad pół toku i jak do tej pory są bardzo zadowolone rosną im nowe korzenie i listki .I jeszcze jedno wiele osób jest przeciwnych takiemu podlewaniu wiec musisz sama sobie dopasować styl hodowli .
Dendrobia są bardzo wdzięcznymi roślinami.Życzę powodzenia na początku drogi storczykowej!!!
Przeczytałam Twój wątek o zajmowaniu się storczykiem.Powiem ci o moich doświadczeniach.Ja podlewam deszczówką na zmianę z destylowaną wodą.Jeśli chodzi o zbieranie deszczówki robię to tylko wtedy gdy deszcz bardzo długo pada.Nigdy nie zbiera się deszczu z chwilowych ulew ponieważ w powietrzu wtedy jest największe zapyleni.Po długich opadach jest ona bardziej bezpieczna.Jeśli mieszkasz na wsi na pewno masz leprze powietrze co za tym idzie lepszy deszczyk.W mieście odradzam zbieranie wody.Takie są moje doświadczenia.Podlewam tak moje kwiaty od ponad pół toku i jak do tej pory są bardzo zadowolone rosną im nowe korzenie i listki .I jeszcze jedno wiele osób jest przeciwnych takiemu podlewaniu wiec musisz sama sobie dopasować styl hodowli .
Dendrobia są bardzo wdzięcznymi roślinami.Życzę powodzenia na początku drogi storczykowej!!!
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Przekwitnięte dendrobium
A ja żywam studziennej, ale mieszkam w czystym rejonie. A 30km od mojej studni jest uzdrowisko. Woda - świetna ;)
Nie gotuję jej, ale nie podlewam "prosto z kranu". Przynajmniej dobę wcześniej musi postać w pojemniku ;)
Nawadniam - przez moczenie okolo 1 godziny 1x na tydzień lub dwa tygodnie. Zależnie od warunków panujących w mieszkaniu <zimą częściej moczę, bo kaloryfery gorące>.
Nie gotuję jej, ale nie podlewam "prosto z kranu". Przynajmniej dobę wcześniej musi postać w pojemniku ;)
Nawadniam - przez moczenie okolo 1 godziny 1x na tydzień lub dwa tygodnie. Zależnie od warunków panujących w mieszkaniu <zimą częściej moczę, bo kaloryfery gorące>.
Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Kochani,zastanawiam się jak 'zmusić' swoje dendrobium, aby znów zakwitło. Kupiłam go na wiosne kwitnące , po jakimś czasie kwiaty opadły i do tej pory nie kwitnie. Listki ładnie się trzymają i nic. Czy za duzo wymagam od niego czy co? Jeśli ktoś moze cos poradzić...
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Nie poradzi nikt.
Bo...nie wiadomo jakie to Dendrobium.
JOVANKA
Bo...nie wiadomo jakie to Dendrobium.
JOVANKA
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Witaj jeśli nie wiesz jakie to dendrobium to zrób jakieś zdjęcie - może to coś pomoże.
Pozdrawiam!
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Myślę, że to dendrobium phalaenopsis, jest ciepłolubne. Ja mam dwa takie dendrobia- jedno ma długie psb ( ok. 20-30 cm), niedługo będzie kwitnąć ( chociaż miało rok przerwy w kwitnieniu), drugie ma dość krótkie psb ( 10- 15 cm)- to kwitnie na młodych psb.
Renata
Renata
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Ja mam takie z długimi pseudobulwami już grubo ponad rok i też jeszcze nie kwitło. Z kwitnieniem dendrobium typu nobile problemów nie miałem.
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Polecam lekturę ramowych zasad uprawy--->
TUTAJ
zakładka 5 po prawej wg emblematu.
Ogólnie: uprawa zbliżona jest do uprawy falenopsisa, jest ciepłolubne, wymaga lekkiego odpoczynku - w systemie zależnym
od okresu kwitnienia/maja różne okresy ;są też letniego kwitnienia/.
po lekturze wskazanego tematu różnice w prowadzeniu pewnie sie pokażą .
Da to podpowiedź : w jaki sposób skorygować prowadzenie storczyka.
pozdrawiam JOVANKA
TUTAJ
zakładka 5 po prawej wg emblematu.
Ogólnie: uprawa zbliżona jest do uprawy falenopsisa, jest ciepłolubne, wymaga lekkiego odpoczynku - w systemie zależnym
od okresu kwitnienia/maja różne okresy ;są też letniego kwitnienia/.
po lekturze wskazanego tematu różnice w prowadzeniu pewnie sie pokażą .
Da to podpowiedź : w jaki sposób skorygować prowadzenie storczyka.
pozdrawiam JOVANKA
Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Kupiłam dendrobium - tak bynajmniej wynikało z etykiety, wyglądał na najzdrowszy z dostępnych okazów. Ładnie rozwijał kolejne pąki, wypuścił pęd kwiatowy, ale po jakichś 10 dniach zaczęły żółknąć kolejne liście, ostatni nierozwinięty pąk usycha, a ja nie wiem co jest nie tak. Najpierw myślałam żę to reakcja na zmianę otoczenia, ale jak tak dalej będzie to mi tylko doniczka po nim zostanie. To moje pierwsze dendrobium i nie bardzo wiem co z nim teraz robić. Tzn czytałam na ten temat ale czytanie a praktyka to dwie różne rzeczy, dlatego liczę na waszą pomoc. Stoi przy innych storczykach (phalenopsisach). Pokój od strony południowej ale nie stoi nie parapecie. Podlewam zawsze odstaną, przegotowaną wodą. Podłoże jeszcze "sklepowe", nie chciałam go ruszać póki kwitnie. Talie te "plamy" od spodu liści schodzą po przetarciu palcami więc może to od wody ze spryskiwania.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Magdo, nie piszesz nic o tym jak często podlewasz. Z mojego małego doświadczenia wynika, że na 99%, ten storczyk ma coś w podłożu co długo utrzymuje wilgoć i korzenie przy częstym moczeniu gniją.
Re: Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Mila,
- takie żółknięcie liści dendrobium ma zakodowane Liście... nie są niestety trwałe dla tej linii dendrobium.
I nie przeszkadza im to, ze stają się z czasem badylkami bez liści ;a zakwitną .
W okresie uprawy warto przestrzegać wszelkich reguł uprawy określonych dla tej rośliny;to zwiększa szanse w utrzymaniu liści/ pakiet temperatura-wilgotność wokół -światło - nawożenie minimalne w okresie wegetacji-/
Generalnie wymagania zbliżone jak dla falenopsisów.
Z przesadzaniem radzę ostrożność - nie ma bogactwa korzeni pracujących. Naruszenie ich zawsze jest stresem.
Warto bryłę korzeniową poluzować uciskając doniczkę;to spowoduje lepszą aerację podłoża .Nie sądzę ,że w krótkim czasie
doszło do dekompozycji podłoża.
Oprócz tego, warto obserwować , czy aby nie grasują szkodniki, bo lubią..
A osad ...zetrzeć wacikiem nasączonym wodą z kilkoma kroplami cytryny.
Bardziej szybkie więdnięcie kwiatów/bo bywaja trwałe/ mogło być spowodowane wyższą temperaturą /bywało /oraz
zbyt niską wilgotności w powietrzu .Podlewanie zbyt skąpe mogło doprowadzić do znacznnego przesuszenia rośliny.Więc kwiaty więdły i...padły.
Myślę, że trochę odpowiedziałam przy wątpliwościach...
Powodzenia życzę
-pozdrawiam JOVANKA
- takie żółknięcie liści dendrobium ma zakodowane Liście... nie są niestety trwałe dla tej linii dendrobium.
I nie przeszkadza im to, ze stają się z czasem badylkami bez liści ;a zakwitną .
W okresie uprawy warto przestrzegać wszelkich reguł uprawy określonych dla tej rośliny;to zwiększa szanse w utrzymaniu liści/ pakiet temperatura-wilgotność wokół -światło - nawożenie minimalne w okresie wegetacji-/
Generalnie wymagania zbliżone jak dla falenopsisów.
Z przesadzaniem radzę ostrożność - nie ma bogactwa korzeni pracujących. Naruszenie ich zawsze jest stresem.
Warto bryłę korzeniową poluzować uciskając doniczkę;to spowoduje lepszą aerację podłoża .Nie sądzę ,że w krótkim czasie
doszło do dekompozycji podłoża.
Oprócz tego, warto obserwować , czy aby nie grasują szkodniki, bo lubią..
A osad ...zetrzeć wacikiem nasączonym wodą z kilkoma kroplami cytryny.
Bardziej szybkie więdnięcie kwiatów/bo bywaja trwałe/ mogło być spowodowane wyższą temperaturą /bywało /oraz
zbyt niską wilgotności w powietrzu .Podlewanie zbyt skąpe mogło doprowadzić do znacznnego przesuszenia rośliny.Więc kwiaty więdły i...padły.
Myślę, że trochę odpowiedziałam przy wątpliwościach...
Powodzenia życzę
-pozdrawiam JOVANKA