Oczko Jacka
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Śnieg jak najbardziej z tej jesieni, a co do karpi to przeżył tylko jeden ten biało - czerwony z 5 fotki. Chyba trochę za wcześnie je kupiłem, i miały problem z aklimatyzacją.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Oj jaka szkoda .U mnie też wpuszczane były do zimnej wody, ale nie pamiętam dokładnie na ile była zimna . A tego lata pewnie z powodu braku tlenu w wodzie zdechło z 6 uklejek , Jak zobaczyłam to już rozkładały się na dnie . Reszta przeżyła bez szwanku ,jeszcze kilka chyba kiełbi się rozmnożyło .
Beata
Beata
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Było trochę lodu ale już stopniał.
Woda zimna więc krystalicznie czysta.
Rybki jeszcze podjadają kukurydzę.
Karpie.
Welonek w towarzystwie orfy, lina i karpi. Już dwie zimy przeżył w oczku.
Woda zimna więc krystalicznie czysta.
Rybki jeszcze podjadają kukurydzę.
Karpie.
Welonek w towarzystwie orfy, lina i karpi. Już dwie zimy przeżył w oczku.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Jacku ,karpie ładne a welonka też u mnie jedną zimę przeżyła a wiosną sypał mokry śnieg i udusiła się w tej kaszy . Ale ten mój zwykły karaś co się u mnie urodził ma taki potrójny ogon jak niektóre welonki
Beata
Beata
Re: Oczko Jacka
Przypadkiem tu wpadłem i zaciekawiła mnie Twoja kładka. Ciekawy pomysł. Sam u siebie nad stawem będę robił kładkę, ale prostą, jednak ten pomysł z zakrzywionym drzewem mnie zainspirował.
Powiedz gdzie takiego bala obrobiłeś na pół?
Mam u siebie gościa z trakiem, ale chyba musiałbym mieć balika z niewielkim zakrzywieniem aby takiego przeciąć. Pomysł jest generalnie ciekawy.
Jedna uwaga chyba nie zabezpieczyłeś lakierobejcą lub czymś podobnym i Ci ściemniał. Lepiej to pomalować bo sosna to szybko leci niezabezpieczona.
Powiedz mi jeszcze jakiej grubości masz deski na tej kładce oraz jakie wymiary legarów? Jak się chodzi to czy nie buja na legarach nie uginają się?
Powiedz gdzie takiego bala obrobiłeś na pół?
Mam u siebie gościa z trakiem, ale chyba musiałbym mieć balika z niewielkim zakrzywieniem aby takiego przeciąć. Pomysł jest generalnie ciekawy.
Jedna uwaga chyba nie zabezpieczyłeś lakierobejcą lub czymś podobnym i Ci ściemniał. Lepiej to pomalować bo sosna to szybko leci niezabezpieczona.
Powiedz mi jeszcze jakiej grubości masz deski na tej kładce oraz jakie wymiary legarów? Jak się chodzi to czy nie buja na legarach nie uginają się?
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Bala zawiozłem do tartaku i tam zaczęli ciąć ale po 2/3 długości okazało się że nie dość że wygięty to jeszcze skręcony i nie da rady go dociąć po równi więc dociąłem piłą spalinową na podwórku. Co do zabezpieczenia to 2 smarowania impregnatem do więźby i na to dwa razy pokostem. Na wiosnę planuję wszystko przetrzeć papierem ściernym i pociągnąć olejem do drewna.
Deski dębowe 5cm x 15cm x 120cm, przekrój legara 10cm x 18cm. Nic się nie buja i nie ugina. Wszystko zależy od wielkości mostka, jak krótki to wszystko można zamówić cieńsze zawsze to taniej.
Deski dębowe 5cm x 15cm x 120cm, przekrój legara 10cm x 18cm. Nic się nie buja i nie ugina. Wszystko zależy od wielkości mostka, jak krótki to wszystko można zamówić cieńsze zawsze to taniej.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Oczko Jacka
Witaj Jacku
Przymierzamy się właśnie wiosną z mężem do reorganizacji starego oczka przed domem. Problemem u mnie jest dzika trzcina która wyrasta i na brzegach i z dna więc mamy zamiar to wyłożyć folią. Jaką Ty stosowałeś- czy to EPDM? Podobno jest najlepsza ale to drogi interes ale zrobię wszystko żeby tej trzciny się pozbyć.
Przymierzamy się właśnie wiosną z mężem do reorganizacji starego oczka przed domem. Problemem u mnie jest dzika trzcina która wyrasta i na brzegach i z dna więc mamy zamiar to wyłożyć folią. Jaką Ty stosowałeś- czy to EPDM? Podobno jest najlepsza ale to drogi interes ale zrobię wszystko żeby tej trzciny się pozbyć.
Paulina
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Witaj
Ja mam oczko z folii PVC 1,1mm a pod nią geowłóknina. Na szczelność nie narzekam. EPDM jest na pewno trwalszy, ale cena 2-3 krotnie wyższa. Zanim zaczniecie wykładać dokładnie usuńcie kłącza trzciny. Ma je tak ostre i twarde, że potrafi przebić i uszkodzić folię.
Ja mam oczko z folii PVC 1,1mm a pod nią geowłóknina. Na szczelność nie narzekam. EPDM jest na pewno trwalszy, ale cena 2-3 krotnie wyższa. Zanim zaczniecie wykładać dokładnie usuńcie kłącza trzciny. Ma je tak ostre i twarde, że potrafi przebić i uszkodzić folię.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Oczko Jacka
Ale w którymś z postów pisałeś ( chyba) o zgrzewaniu folii, PVC też można zgrzewać?
Paulina
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Folia jest produkowana w postaci pasów o różnej szerokości. Jak zamawiałem ostatnio to o ile pamiętam był kwadratowy kawałek 8 x 8m, widać miejsca zgrzewania pasów. Ten u kogo zamawiałem pozgrzewał takie pasy na wymiar jaki chciałem, można również zamówić folię z usługą zgrzewania na miejscu docelowym. Wtedy kleją (zgrzewają) w ten sposób, że nie ma załamań folii.
Ja chciałem dołożyć ten kawałek do oczka już istniejącego, więc ułożyłem folię w dole, spuściłem oczko do poziomu klejenia i gość podjechał i mi zgrzał tyle że taką zgrzewarką prowizoryczną
( przypominało palnik ) ale zrobił to porządnie.
Ja chciałem dołożyć ten kawałek do oczka już istniejącego, więc ułożyłem folię w dole, spuściłem oczko do poziomu klejenia i gość podjechał i mi zgrzał tyle że taką zgrzewarką prowizoryczną
( przypominało palnik ) ale zrobił to porządnie.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Oczko Jacka
To fajnie z tą folią że tak da radę bo ta EPDM to majątek by mnie kosztowała. Będę się wiosną przypominała o konkretne wytyczne jak już za robotę się weźmiemy
Paulina
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 251
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Oczko skute lodem, tak na oko z 20-25cm grubości. Mam wrażenie, że przesmyk między częściami oczka zamarzł do dna. Następnej zimy napowietrzacz zamontuję w tym przesmyku tak aby nie było obaw o przyduchę w którejś części.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie