Tzw "skorpion wodny" to nie larwa żółtobrzeżka, a płoszczyca szara (Nepa cinerea), dorasta do 2 cm długości. Nawet w nomenklaturze anglojęzycznej nazywa się "water scorpion". Larwy pływaka żywią się larwami owadów, drobną fauną bezkręgową, małymi kijankami, i słabym, chorym narybkiem.Harryangel pisze: Aha, jeżeli będziesz jeszcze kiedyś hodować kijanki, sprawdzaj co jakiś czas dokładnie oczko, czy nie zalęgły się w nim tzw. "wodne skorpiony" czyli larwy pływaka żółtobrzeżka (Dytiscus marginalis).
I jeszcze jedno, co ma wspólnego hodowanie żab (kijanek) z pojawieniem się w oczku pływaków. Docierają one do naszych oczek razem z roślinami które pozyskujemy z naturalnych wód. Ich jaja znajdują się w liściach tych roślin, gdzie je składa samica nacinając liść specjalnym pokładełkiem.i w tak powstałą szparę składa kilka jaj. Trzeba dokładnie oglądać rosliny, bo jaja są bardzo duże mają 6,5 - 7,5 mm długości i ok. 1,2 mm szerokości, można je zauważyć, przy dokładnych oględzinach rośliny.
Aniele, a gdzieś Ty widział żółtobrzeżki takiej wielkości 10 - 15 cmTo bydlę potrafi dorosnąć nawet do 10-15 cm długości i morduje wszystko, co mu się nawinie pod kleszcze. Zaczynają od owadów, ślimaków i kijanek, potem wyżerają się wzajemnie, aż wreszcie w zbiorniku pozostaje tylko parę największych. Człowieka też potrafią ukąsić. Jak zobaczysz coś takiego, wywal natychmiast, ...
One dorastają najwyżej do 35 mm, jedynie ciut większy od niego, jest bardzo rzadki u nas pływak olbrzym (Dytictus latissimus), dorasta 45 mm.
A największym naszym owadem wodnym, a jednocześnie i Europy, jest spokrewniona z płoszycą, topielica (Ranatra linealis), dorasta ona do 8 cm długości. Obie żyją na dnie zbiorników i na roślinach. Obie należą do tego samego rzędu pluskwiaków różnoskrzydłych (Heteroptera).
Co zaś się tyczy szkodliwości tych owadów dla narybku, to są one przesadzone. Więcej szkody w ikrze i narybku, czynią .... ich rodzice.
W związku z tym, nie przesadzajmy z ich unicestwianiem, one również są jednym ze składników równowagi biologicznej w oczku. Dorosłe żółtobrzeżki poza larwami owadów (np. komarów), żywią się też i padliną.