Ryby w oczku i ochrona ich przed drapieżnikami

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
kwiaciarka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 maja 2008, o 14:36
Lokalizacja: Szczecin

Ryby w oczku i ochrona ich przed drapieżnikami

Post »

Witam Was.Jestem tu nowa. Mam problem z rybkami w małym oczku, bo ciągle koty czy ptaki wyławiają mi rybki. Zasłaniam wodę siatką ale tracę przez to widok i piękno roślin wodnych. Czy macie na to radę ? :D
vegasi
100p
100p
Posty: 108
Od: 21 mar 2008, o 01:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódż

Post »

Na rynku pojawiły się odstrtaszacze akustyczne przeciwko np kotom zobacz tutaj http://www.odstraszacze.com/
kwiaciarka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 maja 2008, o 14:36
Lokalizacja: Szczecin

Post »

:D Dziękuję, rozwiązanie dobre ale bardzo kosztowne :(
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

A może coś takiego

Obrazek

Może założyć ukośny płotek nad oczkiem. W odległości ok 25 cm od krawędzi oczka aby drobne zwierzęta takie jak np. ptaki mogły z niego korzystać, oraz ewentualnie koty które nieopacznie przeskoczyły siatkę i wpadły do oczka, miały gdzie wyjść na brzeg. Po takiej kąpieli odechce im się rybek. Ważne jest aby górna krawędź siatki sięgała ok 10 cm nad lustro wody w oczku.
Sama siatka to metalowa powlekana siatka o oczkach 2 x 2 cm i szer ok 30 cm. Nad samą ziemią co jakieś np. 50 cm, można powycinać przejścia o wymiarach 5cm wys. x 20 cm szer., aby ułatwić wejście nad oczko, drobnym zwierzętom np. ptaki, ropuchy czy żaby.
Innym podobnym rozwiązaniem jest tzw "elektryczny pastuch". Urządzenie to zbudowane zbudowane jest bazie transformatora i cewki zapłonowej od auta. Budował je kolega elektryk i myślę, że każdy elektryk jest w stanie coś takiego wykombinować. Elementem odstraszającym jest drut rozpięty na wysokości ok 10 - 15 cm nad ziemią, na nie przewodzących prąd wspornikach słupkach, np kątowniki z PVC. Podobnie jak z ta siatka na rysunku, tylko zamiast siatki są dwie lub trzy linie rozpiętego drutu. Pies lub kot w momencie kontaktu z takim drutem zostaje niegroźnie porażony prądem o wysokim natężeniu lecz niskim napięciu 12 V. Kopniecie takie, spowoduje to że kotek drugi raz się zastanowi nad podejściem do oczka, a że są to w gruncie rzeczy inteligentne stworzenia, to drugi raz nie będą ryzykowały kopnięcia prądem. Po jakimś czasie, można pastucha zdemontować i zobaczyć jakie są efekty jego działania.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 728
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Jak ochronić ryby przed drapieżnikami

Post »

Ja nie mam pomysłu jak przepędzić drapieżniki za to mam Pawle następny problem bo coś wyżera mi ryby. To coś musi być duże bo bez pozostawienia śladów poradziło sobie z wyłowieniem moich największych ryb- 2 karpie koi o wadze ok 1,5 kg każdy, nie licząc wszystkich naprawdę dużych jak na karasie 5. letnie welon. Nie jest mi tak przykro jak wtedy kiedy wapnem je zdziesiątkowałam, bo to wynikło z mojej nierozwagi, teraz jest inna sytuacja- silniejszy wygrywa i bierze wszystko, taka jest natura. Ale, chciałabym przynajmniej wiedzić co mi te ryby załatwia. Jeżeli to jest wydra to czy przykrycie oczka siatką coś da? Pozdrawiam Ania
ania1590
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Aniu to mogła by być wydra (Lutra lutra), lub człowiek (Homo sapiens). Z tym pierwszym "szkodnikiem" można sobie poradzić, podobno,... nie miałem z nią nigdy problemów.... na Ursynowie nie występują, natomiast znalazłem kiedyś w sieci opracowanie na ten temat. Jest TUTAJ.

Natomiast z Homo sapiens mogą być większe problemy. Szkodnika tego trzeba najlepiej złapać na gorącym uczynku, i unieszkodliwić, lub zdobyć dowody szkody (fotografie, nagranie wideo najlepiej z dźwiękiem np. jak klnie ze mu jedna z ryb uciekła, fotografie z miejsca szkody itp. podobne dowody. Im więcej tym lepiej, panowie z Policji lubią mieć wszystko podane na tacy. W przeciwnym wypadku sprawę umorzą z powodu małej szkodliwości społecznej lub nie złapania szkodnika.

Ale raczej optował bym za tym pierwszym "szkodnikiem", i ta metoda odstraszania może być rzeczywiście skuteczna, wydry są bardzo płochliwe.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1643
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Post »

Norka amerykańska (Mustela vison) również podkrada ryby z oczek.
http://www.iop.krakow.pl/ias/Gatunek.aspx?spID=188
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
Awatar użytkownika
Cinderella1970
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 13 cze 2009, o 18:58
Lokalizacja: Otrębusy, mazowieckie

Zabezpieczenie przed kotami

Post »

U nas zabezpieczenie przed kotami wygląda tak:
Obrazek

Dodatkowo zabezpiecza wodę przed naszymi dziećmi (2 i 7 lat), oraz naszymi rękami.
W tym jedynym w naszym ogrodzie "dzikim zakątku" posadzone raz rośliny rosną jak i gdzie chcą, a i żaby i traszki mają spokój.
Oczywiście nieodzowne są wiosenne porządki.

Pozdrawiam
Roślina jak kobieta, jeśli piękna to kłująca albo trująca.
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

...może Ktoś ma pomysł na moje oczko?
Od zeszłago roku kot wyjadł mi kilka rybek,które bezskutecznie staraliśmy się uzupełniać do pierwotnego stanu :roll:
Dzieci również w podobnym wieku-2 i 6-jednak w miarę rozważne i ostrożne,zawsze są pod kontrolą na podwórku.
Czy odstraszacz dla kotów jednoczesnie odstrasza psy?

Mam również inne pytanie-jak uchronić maluśkie rybeczki przed pożarciem przez duże?Wczoraj zauważyłam trzy malusie rybki,dziś próbowałam znów-jedna+duuużo już niestety przetrawionych :( Oczko mam dwa lata i dopiero(chyba)pierwszy raz młode rybki.Synek chodzi podniecony i nie chcę by się rozczarował jeśli żadna nie przetrwa :roll: Akwarium mamy(do zimowania rybek) tylko co one jedzą ewentualnie :oops: ?
Obrazek Obrazek
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Jak je złapiesz i wprowadzisz do żłobka (zimne akwarium), to w sklepach zoologicznych kupisz pokarm dla narybku, za kilka tygodni jak podrosną można je karmić innymi pokarmami typu suszona dafnia, czy żywy lub mrożony tubifex, lub gotowe mieszanki pokarmowe. Akwarium musi mieć oświetlenie, filtr, napowietrzacz i trochę roślin, grzałka nie jest potrzebna. Dobrze jest do takiego akwarium nalać wody z oczka, i powoli przenieść rybki, chodzi o to aby rybki nie miały szoku termicznego, zanim się je wypuści z pojemnika w którym są przenoszone do akwa trzeba je przyzwyczaić do zmiany temperatury wkładając na kilkanaście minut pojemnik z rybkami do akwarium, aby się temperatury wyrównały.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Pawel Woynowski pisze:Jak je złapiesz i wprowadzisz do żłobka (zimne akwarium), to w sklepach zoologicznych kupisz pokarm dla narybku, za kilka tygodni jak podrosną można je karmić innymi pokarmami typu suszona dafnia, czy żywy lub mrożony tubifex, lub gotowe mieszanki pokarmowe. Akwarium musi mieć oświetlenie, filtr, napowietrzacz i trochę roślin, grzałka nie jest potrzebna. Dobrze jest do takiego akwarium nalać wody z oczka, i powoli przenieść rybki, chodzi o to aby rybki nie miały szoku termicznego, zanim się je wypuści z pojemnika w którym są przenoszone do akwa trzeba je przyzwyczaić do zmiany temperatury wkładając na kilkanaście minut pojemnik z rybkami do akwarium, aby się temperatury wyrównały.
Pawle-dziękuję za instrukcje :D
Teraz pozostaje najgorsze-złapać je :roll: Dziś gdy karmiłam ryby(wcześniej robiłam to ze trzy razy w tygodniu po troszeczku,mąż twierdzi,że z głodu mogły się zabrać za narybek,więc teraz karmie codziennie) nie widziałam ani jednej :?
Wczoraj złapałam tylko jedną.
Rybki dziwnie się zachowują-ganiają się parami :o może znów bedą miały potomstwo.Muszę troszkę o tym poczytać bo jedynie ciąża i poród u suczki nie są dla mnie tajemnicą :wink:
cebullka
100p
100p
Posty: 101
Od: 20 mar 2008, o 07:00
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

a ja myślę czy nie lepiej byłoby te maleńtasy zostawić tam w oczku ale dodać coś, jakieś drobne toślinki typu moczarka, lub hiacynt wodny (o ile to on ma takie długie puchate korzenie) gdzie maluchy mogły by się schować przed krwiożerczymi rodzicami :roll: Tak się często robi w akwarium. U mnie w oczku wodnym (no teraz rodziców) rozmnażały sie welonki - na zimę je wyławialiśmy jak już były 2-3 cm rybkami...z mojego doświadczenia wiem że opieka nad narybkiem nie jest łatwa a tam pewnie sobie znajdą cos do jedzenia (można im wpuścić żywe rozwielitki). Tak mi się wydaję że takim maleństwom zmiany nie bedą służyć, więc ja bym je zostawiła...ale to oczywiście moje zdanie
pozdrawiam i trzyma kciuki
Ania
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Wiesz Aniu-szukałam dziś rybek,niestety znów bezskutecznie :roll: mam jednak nadzieję,że właśnie się skutecznie chowają(moczarka i hiacynt-tak,to on ma długie puchate korzenie-są w oczku) :roll:
Następnym razem będę po prostu szybciej reagować-człowiek uczy się na błędach :oops:
Zapomniałam,że stale krążą tam również dwie żabki,które być może też mogły się "zająć" zmniejszeniem populacji narybku :? Natura sama żądzi się swoimi prawami :wink: tak więc na chwilkę obecną będzie co ma być :D
Bogatsza w wiedzę i doświadczenie następnym razem spróbuję odłowić i odchować maleństwa ;:67
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”