Jowanko! Piszesz:
"Nie mam zdjęć z tego okresu. Do tej pory zastanawiam się /a nie odtworzę już / jaka to była
pogoda poprzedzająca powódż."
Ja natomiast doskonale pamiętam tę pogodę, bo byłam dwa tygodnie przed powodzią na weselu. Niemiłosierny żar lał się cały czas z nieba, spoglądalismy z nadzieją na niebo, a tam ani jednej chmurki,nawet nad ranem nie było chłodniej, to był prawdziwy tropik.
Hiacynt wodny( Eichhornia crassipes)
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jak toto pielęgnować?(hiacynt wodny)
Co tutaj taka cisza?? Ma ktoś z was w tym roku hiacynty w swoim oczku?? Ja mam zamiar niedługo kupić w sklepie ogrodniczym.
Re: Jak toto pielęgnować?(hiacynt wodny)
Kupiłam hiacynt i wrzuciłam do oczka...trafiłam na zimne dni, brzegi rośliny zaczęły brązowieć. Widać od razu że nie lubi zimna, przez ostatnie kilka upalnych dni widać że odżył. Kolor zrobił się intensywnie zielony. Fajna roślina tyko bardzo delikatna