Konstrukcja skalniako-kaskady,strumień

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

MarER pisze:A jeszcze takie za pytanko bym miał.... bo na tym rysunku to to czarno, albo ciemno brązowe to folia tak?
To czarne, to właśnie folia, położona na wyprofilowanych w nasypie kaskady stopniach, na podkładzie z np. włókniny, nie jest zaznaczona na rysunku, (chodzi o odizolowanie od podłoża, w którym mogą być ostre kamyki). Również na folię kładziemy wyściółkę izolującą folię od kamieni kaskady. w moim przykładzie robiłem to z grubej czarnej folii ogrodniczej.
Bo na tym lezą kamyki ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie żeby podlać zaprawa i kłaść te kamienie bo się rozjedzie prawda?
Bo właśnie nie wiem za bardzo w którym miejscu kładzie się folie, czy kładzie się folie na nią ziemia i dopiero zaprawa i kamienie czy na zaprawie ta folie czy jak...?
Nic się nie rozjedzie. W nasypie profilujemy poziome stopnie które nadają nam kształt i wysokość poszczególnych progów i kaskady wykładamy folią. Na folii, układamy na zaprawie kamienie, najlepiej płaskie lecz nie koniecznie o gładkiej powierzchni (wygląda to bardziej naturalnie), staramy się to robić tak aby zaprawa była nie widoczna. Zaprawę kładziemy w 1/3 głębokości płyt, w takiej ilości, aby przy dociskaniu płyt nie wypływała przodem pod płytami lub po bokach. Podobnie robimy robiąc z kamieni obrzeże kaskady (jej koryto, to te kamienie układane po obu bokach poszczególnych stopni. Zaprawa ma konsystencję gęstego ciasta, i w zasadzie nie ma tendencji to spływania, po położeniu i dociśnięciu, nie za mocnym oczywiście, płyt. Dociskamy, równocześnie poziomując w obu kierunkach, wzdłuż i w szerz, poziomicą.
Kolejność przy układaniem folii jest taka:
Formujemy poszczególne stopnie w nasypie,
Układamy na nich warstwę izolacyjną z włókniny, na całej szerokości i wysokości koryta kaskady,
Kładziemy folię PVC, tak aby kamienie tworzące ściany koryta kaskady były oparte na folii.
Na wyłożona folię PVC układamy izolację przed kamieniami np. z folii ogrodniczej.
Teraz poczynając od dołu kaskady układamy na zaprawie płyty tworzące poszczególne stopnie. Wcześniej można je ułożyć i dopasować na "sucho" bez zaprawy. Płyty nie muszą do siebie ściśle przylegać. Wygląda to wtedy naturalniej, tak jak by woda wypłukała, część mniej odpornej na działanie wody warstwy. :D

ps. Jeśli chciał byś na dłużej zagościć na forum, to moja sugestia jest taka, abyś podał w profilu swoje imię, i miasto lub rejon w którym mieszkasz pod Twoim nickiem w wątkach, lub w podpisie który możesz ustawić sobie w profilu, łatwiej się po prostu wtedy rozmawia. Ale to tylko, taka moja sugestia... :D

I jeszcze jedna prośba, jako Moderatora Forum, używaj proszę polskich czcionek, łatwiej się czyta takie posty, po prostu chcemy, aby Forum nie tylko było najlepsze pod względem merytorycznym, ale i też językowym, to nie takie trudne nacisnąć od czasu do czasu klawisz Alt.
Dziękuję z góry
:lol:
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oczywiście postaram się dostosować po prostu szybciej mi sie pisze bez tego Alt (mam nadzieję że jeśli gdzieś zapomnę nie zostanę wyrzucony).

Mam pytanie odnośnie tego przelewu na górze kaskady, jak ona jest skonstruowana? Bo rozumiem że jest to jakiś otwierany zbiornik?

Bo sobie pomyślałem ze na przewód to mógłbym wyciąć małą dziurkę i schować między kamieniami nad poziomem lustra wody, tylko to mini oczko będę zmuszony zrobić mniejsze. I jeszcze wpatrując się w przekrój zauważyłem że pod ściankami i oczkiem zrobiłeś fundament. Czy jest to po prostu wylane całe dno i czy całość, czyli wykop wraz ze stopniami jest typową betonową misą? Jeszcze jedno: żółty i niebieski materiał na dnie oczka... cóż to takiego? I ostatnie pytanie, na poziomie gruntu jest taki płaski długi element oparty na (sądząc po przekroju) jakichś okrągłych rurkach, cóż to za konstrukcja? Nie zauważyłem natomiast filtru, czy jest on niepotrzebny bo to by mi ułatwiło życie.


PS. Dlaczego lepienie kamieni zaczynamy od dołu? Nie można od góry?

Pozdrawiam Marcin!
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

MarER pisze:Mam pytanie odnośnie tego przelewu na górze kaskady, jak ona jest skonstruowana? Bo rozumiem że jest to jakiś otwierany zbiornik?
TUTAJ znajdziesz fotografie tego zbiornika.
Bo sobie pomyślałem ze na przewód to mógłbym wyciąć małą dziurkę i schować między kamieniami nad poziomem lustra wody, tylko to mini oczko będę zmuszony zrobić mniejsze.
Wszystkie przejścia rur powinny być szczelne. Widzę że nie obejrzałeś tych fotek w albumie. Masz tam pokazane jak zrobić takie przejście przez zbiornik.
Co zaś do wielkości zbiornika, to musi on mieć taka pojemność, aby po włączeniu pompy zostało w nim jeszcze trochę wody, jak część z niej popłynie na kaskadę, a po wyłączeniu pompy, wracająca woda z kaskady miała się gdzie zmieścić
I jeszcze wpatrując się w przekrój zauważyłem że pod ściankami i oczkiem zrobiłeś fundament. Czy jest to po prostu wylane całe dno i czy całość, czyli wykop wraz ze stopniami jest typową betonową misą?
Nie, to jedynie wysypany pod zbiornik i podstawę kaskady suchy beton. Chodzi o to ze teren na którym ta kaskada stoi jest piaszczysty, i chodziło o jej ustabilizowanie.
Jeszcze jedno: żółty i niebieski materiał na dnie oczka... cóż to takiego?
Niebieski to rysunek w przekroju dolnego zbiornika, natomiast żółty to wypełnienie piaskiem jakie się stosuje przy obsadzaniu takich zbiorników.
I ostatnie pytanie, na poziomie gruntu jest taki płaski długi element oparty na (sądząc po przekroju) jakichś okrągłych rurkach, cóż to za konstrukcja? Nie zauważyłem natomiast filtru, czy jest on niepotrzebny bo to by mi ułatwiło życie.
Nie jest oparty na rurkach, a na krawędzi zbiornika. To, w przekroju (kłania się, brak znajomości czytania rysunku technicznego) metalowy ruszt, na którym leżą małe płaskie kamienie maskujące oczko, ze względu na małe dzieci, chodziło o zabezpieczenie oczka przed dziećmi.
PS. Dlaczego lepienie kamieni zaczynamy od dołu? Nie można od góry?
Pozdrawiam Marcin!
A czy budowę domu też zaczynasz od góry. Przecież od dołu usypujesz nasyp pod skalniak i kaskadę, od dołu zaczynasz formować stopnie kaskady, od dołu kładziesz materiał izolacyjny, i na tym kamienie , posuwając się ku górze.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Faktycznie, dziękuję nie zauważyłem że galeria składa sie z większej ilości zdjęć PRZEPRASZAM!

Jeśli chodzi o tą krawędź sam powiedziałeś że:

" To, w przekroju (kłania się, brak znajomości czytania rysunku technicznego) metalowy ruszt, na którym leżą małe płaskie kamienie "

Jeśli ruszt nie składa się z rurek, prętów czy drutów (okrągłych w przekroju) i jest inaczej tenże ruszt rysowany w przekroju niż przekrój rurek to faktycznie mam ogromne braki.

I odnośnie budowania, mam nadzieje że kiedyś dom zbuduję oczywiście przy pomocy fachowców i doskonale o tym wiem ze od dachu sie nie zaczyna, ale mi chodziło o to czy można zacząć murować jak mam już "na sucho" wyłożone kamienie idąc od góry. Teraz po przejrzeniu zdjęć wiem jak należy to zrobić, a moje pytanie było nie poparte żadnymi wiadomościami. Za to również przepraszam jeśli popełniłem kolejny niedouczony błąd.

Zupełnie nie rozumiem czemu tyle zgryźliwości.

Jak już wcześniej wspomniałem jest to pierwsza taka konstrukcja w moim życiu, napisałem tu żeby uzyskać niezbędne mi informacje. Wiem że jesteś guru a ja leszcz i za wszystkie te informacje i twoją prace na doedukowanie mnie serdecznie dziękuje, ale strasznie dziwnie czyta mi się posty wytykające moją niewiedzę. Nie kryje się z tym że tego nigdy nie robiłem a za moje głupie pytania przepraszam, czy to nie wystarczy?

Pozdrawiam i postaram sie najpierw dowiedzieć odpowiedzi zadając pytanie.

MARcin
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Przepraszam jeśli czujesz się urażony, moimi wtrętami, po prostu jako człowiek starszej daty, trochę się dziwię, że student Architektury Krajobrazu (za moich czasów to się nazywało skromniej, Projektowanie Terenów Zielonych) :D zadaje pytanie "czy kaskadę (kamienie) można lepić od góry". Byłem święcie przekonany, że ktoś na tego typu studiach, ma już jakieś podstawowe przygotowanie, w tym kierunku. Za moich czasów, na te studia, szły głównie osoby po Technikach Rolniczych, Ogrodniczych, czy tak jak w moim przypadku Terenów Zielonych. Tam te zagadnienia, małej architektury, były już omawiane.
Ale widocznie czasy się zmieniają ....

Dlatego w ramach rekompensaty, za te moje wtręty, zerknij sobie TUTAJ
, piszę tam o materiałach na skalniaki, o niektórych roślinach, i trochę o samej budowie skalniaka.
Poza tym wrzuciłem jeszcze do albumu trzy rysunki może przydadzą Ci się.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Niestety czasy sie zmieniają! Podając przykład własnej osoby, po 4 latach Technikum Architektury Krajobrazu na świadectwie ukończenia z przedmiotu Pracownia Architektury Krajobrazu miałem ocenę celującą a moje projekty znacznie odbiegały od projektów moich kolegów i koleżanek. Niestety jako praktyki latem było podlewanie roślin w szklarni lub koszenie trawy, jesienią grabienie liści a zimą odśnieżanie wjazdu do szkoły i przesadzanie siewek do doniczek. Jedyną formą praktyki prawdziwie świadczącą o zawodzie była praca dyplomowa w ogrodzie. Moi starsi koledzy robili począwszy od ogrodów japońskich, przez skalniaki na kaskadach kończąc. Ja byłem pierwszym rocznikiem który zamiast pracy dyplomowej pisał egzamin zawodowy uprawniający do pełnienia zawodu Architekta Krajobrazu. Głównym zadaniem było obliczenie kosztorysu rewaloryzacji zabytkowego trawnika z rabatą... Od razu po technikum poszedłem do pracy w firmie ogrodniczej, następnie do drugiej i zacząłem studia. Ale już wiem że i przez 4 lata studiów nie nauczę się budowania skalniaków czy kaskad i wiem że żadna teoria nie zastąpi prawdziwej praktyki, w szczególe jeśli kobieta na zajęciach rzuca hasło "projekt zbiornika wodnego" i idzie do domu... potem na kolejnych zajęciach czepia sie niezrozumiałych rozwiązań i to wszystko za 3 000 za semestr!!!! Niestety różowy świat ogrodnictwa jaki widziałem po technikum szybko wyblakł, także jeszcze raz proszę o niewyśmiewanie moich niedouczonych pytań bo i ja pewnie za parę lat będe sobie wmawiać jaki to byłem głupi (ale ambitny).

Trochę za dużo tej dygresji wyszło... :wink:

Dziękuje za roślinki super się przyda a miałbym nowe pytanie związane z pompą. Co się z nią robi podczas zimy, czy należy przewody prowadzić w ten sposób aby bez problemu móc wyjąć pompę na zimę?

pozdrawiam MARcin
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

MarER pisze:
Dziękuje za roślinki super się przyda a miałbym nowe pytanie związane z pompą. Co się z nią robi podczas zimy, czy należy przewody prowadzić w ten sposób aby bez problemu móc wyjąć pompę na zimę?

pozdrawiam MARcin
Przede wszystkim przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, jakoś mi umknął ten Twój post. Często wyjeżdżam w delegację za granice i jak wracam na kilka dni, to mam niekiedy małe remanenty w skrzynce pocztowej, zrobione niechcący przez syna, i brakuje mi powiadomień o odpowiedziach na posty. Tak było akurat w Twoim przypadku, za Cię jeszcze raz przepraszam. Mea Culpa.

Wracając do Twego pytania. Oczywiście na zimę pompę wyjmujemy, płuczemy ją w czystej wodzie, i odstawiamy w suche miejsce. W związku z czym przewody elektryczne powinny być tak poprowadzone, aby można je było bez problemów wyjąć razem z pompą.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

:-) nic się nie stało! O pompie dowiedziałem sie w sklepie ogrodniczym a swoją działalność prowadzę już od kilku dni (z przerwami). Robię sukcesywnie fotki jak to mi wychodzi i gdybym miał jakieś pytanka to rozumiem że mogę liczyć na pomoc?

Z góry dziękuje
Marcin.
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

MarER pisze: Robię sukcesywnie fotki jak to mi wychodzi i gdybym miał jakieś pytanka to rozumiem że mogę liczyć na pomoc?
Oczywiście, jak tylko będę w domku to nie ma sprawy, inni również Ci pomogą
Co do fotek, to podrzucaj je tutaj, również sukcesywnie.:wink: A może podrzucił byś tu swój projekt, będzie można wtedy porównać, co z niego zostało zrealizowane. Bo z doświadczenia wiem, że trzeba mieć dużo cierpliwość dla inwestora, w trakcie realizacji lubią robić zmiany, bo "inaczej to sobie wyobrażałem", lub brakuje jakiegoś materiału, a robotę trzeba robić i zamienia się go czyś innym. Efekt końcowy jest taki, że ma mało wspólnego z projektem, co wcale nie znaczy że jest gorszy. :D
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Heh projekcik w formie cyfrowej przekazałem inwestorowi a sam jestem w posiadaniu "skrobanki" własnym ołówkiem i chyba nie nadaje się to do publikacji :PP Ogród w którym pracuje został oddany jakieś 3 lata temu do użytku i znajdują się już na nim rośliny. Moim zadaniem było nadać temu jakiś sensowny kształt i wspólną symbiozę :) bo nasadzenia robił właściciel z zupełnie inną profesją.Na szczęście Państwo dla których to wykonuje są mega uprzejmi, mili i skorzy do współpracy i jak do tej pory (pomijając fakt że dopiero trwają wykopki) Oni już to widzą oczyma wyobraźni i już się im podoba :) (taki mały plusik w moim kierunku). Ale nie ma co spoczywać na laurach jutro kolejny dzień pracy i wielka motywacja abym sam był zadowolony z tego co robię. Niestety mój słaby net i studia które zabierają mi każdą wolną chwile nie pozwalają na pokazanie wszystkich fotek jak na razie, ale jeśli mógłbym poprosić o link do jakiejś stronki gdzie mogę zamieścić fotki to na pewno kilka ich tam wrzucę. Jedyny problem i mankament w mojej kaskadzie to bardzo wąskie gardło spływu wody między 2 roślinkami. Niestety właściciel chciał je wkomponować w kaskadę i muszę teraz troszkę kombinować żeby mi się to nie zawaliło pod ciężarem kamieni i wody :? wkopaliśmy po 3 bloczki betonowe jako krawężniki, nasypana ziemia tworzy naturalną skarpę (oczywiście wszystko mocno ubite) i chcę jeszcze to zabezpieczyć wmurowując kamień. Narysował bym to albo przesłał fotę tylko nie wiem gdzie :( aaale trzeba będzie sobie jakoś poradzić :wink: pozdrawiam

marcin
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

MarER pisze: Jedyny problem i mankament w mojej kaskadzie to bardzo wąskie gardło spływu wody między 2 roślinkami. Niestety właściciel chciał je wkomponować w kaskadę i muszę teraz troszkę kombinować żeby mi się to nie zawaliło pod ciężarem kamieni i wody :? wkopaliśmy po 3 bloczki betonowe jako krawężniki, nasypana ziemia tworzy naturalną skarpę (oczywiście wszystko mocno ubite) i chcę jeszcze to zabezpieczyć wmurowując kamień. Narysował bym to albo przesłał fotę tylko nie wiem gdzie :( aaale trzeba będzie sobie jakoś poradzić :wink: pozdrawiam
marcin
Z tym przewężeniem to może być ciekawie, nie będzie za monotonna ta kaskada. Podeślij fotki tego miejsca, to może coś się wykombinuje.

Bo z fotkami to żaden problem. Mamy coś takiego, co się nazywa FOTOSIK, to nic innego jak darmowy hosting zdjęć. Możesz tam wysyłać swoje fotki w każdej ilości, ogranicza Ci jedynie wielkość pojedynczej fotki do 1 MB.

Po wejściu na stronę Fotosika, i zalogowaniu się, klikasz na "Przeglądaj"

Obrazek

Otwiera się okienko w którym wybierasz fotkę z folderu na Twoim kompie,

Obrazek

Wybierasz plik z fotką, i klikasz "Otwórz", lub dwuklikiem na pliku,

Obrazek

Teraz klikasz na "Dodaj",

Obrazek

Otworzy się nowe okno z gotowymi kodami, klikasz na kod pod napisem "Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze): [ pomoc ] Nowe!", kolor zmieni się na granatowy,

Obrazek

Klikasz prawym klawiszem myszy na ten kod, i po otwarciu sie małego menu klikasz na "Kopiuj",

Obrazek

Teraz w otwartym oknie do edycji postów na Forum, zaznaczasz sobie miejsce tam gdzie chcesz wkleić fotkę,

Obrazek

I ponownie w tym miejscu klikasz prawym klawiszem myszy, i po otwarciu się menu klikasz na "Wklej",

Obrazek

Tak wygląda to okienko po wklejeniu kodu,

Obrazek

A tak wynik końcowy (strumień w Alpach Austriackich, fotka z przed miesiąca).

Obrazek

Możesz też ściągnąć sobie z działu Narzędzia programik "Foto Menager" i wysyłać fotki bezpośrednio z kompa bez wchodzenia na ich stronę. Trzeba tylko założyć u nich swoje konto, a programik sam będzie wstawiał fotki do wybranych albumów, które możesz zakładać z poziomu Managera. W wersji free możesz wysyłać jednorazowo do 10 fotek. Jeśli, natomiast wykupisz abonament (47 zł/ rok) to możesz wysyłać nieograniczoną ilość fotek i mogą być dowolnej wielkości.
Programik obsługuje się intuicyjnie, a kody pobierasz i wklejasz w podobny sposób, wybierając również opcję "Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze):..."

Pozdrawiam i czekam na efekty Twego wklejania fotek. :wink:
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
MarER
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 lut 2008, o 15:27
Lokalizacja: Warszawa

Post »

ojejejej :roll: ależ roboty :lol: nie żartuje jak tylko znajdę wolniejszą chwilkę to podeśle i chciałem powiedzieć że mam nasypaną i wymodelowaną kaskadę i leżą na niej już pierwsze kamienie. Jeden był super ciężki ale daliśmy radę. Oczywiście folia też już leży. I tak dzisiaj 2 tony kamienia zmieniło miejsce zamieszkania hehe. Jutro pierwsze klejenie. Będziemy kleić jakimś mrozoodpornym wystrzelonym w kosmos klejem do płytek, więc efekt będzie szybko widoczny. Już kilka kamieni leży tak jak ma zostać a resztę się jeszcze uformuje.

Obrazek

o udało sie tak więc "to to" to miejsce gdzie teraz jest niepełna jeszcze kaskada
Obrazek
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Wiesz co, zastanawia mnie usytuowanie całości. Chyba mi kierunki świata nie pasują. Skalniak, jak i skalniak z kaskadą powinny mieć chyba wystawę południowo wschodnią. A wygląda mi że ta część skierowana w stronę ogrodu ma wystawę północno zachodnią. A może jestem w błędzie, ale zasugerowałem się cieniem za tym iglakiem. Popraw mnie jeśli się mylę.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”